Topik dla tych które straciły nadzieje

Już rok trwają nasze starania mam strasznego doła że nigdy nam się nie uda wszędzie tylko słychać o ciążach a mnie jest tak ciężko. Zapraszam do dyskusji dziewczyny w takiej sytuacji jak ja.

Czy tylko ja mam z poczęciem problem?

Stracić nadzieję to można po 10 latach, ale nie po roku, wybacz.

ojejejjej...straszne no, po roku stracilas nadzieje...kuzwa dziewczyny sie latami staraja..spadaj bo mnie wqrwiasz

witam....dziewczyna tylko zapytała bo zaczyna sie martwic a wy zamiast pocieszyc....szkoda gadać... ja starałam sie przez ponad rok...i niewiem czy to blokada bo za bardzo chcieliśmy maluszka czy poprostu problem ze mna albo z partnerem...gdy przestalismy myslec bo w rodzinie stała sie tragedia to po dwoch miesiącach nagle,,,,czekam tu na okres a go niema.....i sie udało...teraz jestem mamą wspaniałego synka.