Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nauczycielka_X

jak podnieść standard życia za pieniądze byłego?

Polecane posty

Gość Nauczycielka_X

Witam Was drogie panie, mam taki dylemat, otóż jestem nauczycielką w szkole podstawowej ze stażem 10 lat. mam niewielką pensję 1200zł na przysłowiową rękę. Rozstałam się z moim ex mężem 6 lat temu i z tego małżeństwa wychowuję sama córkę 9 lat. Płacił alimenty 300zł przez 5 lat lecz w ogóle się córką nie interesował, wyjechał za granicę mówił, że za pracą. Rok temu wrócił i zaczął interesować się córeczką kupować jej drogie prezenty, ciuchy, zabawki, rowerek, laptopa, itd. Jak zobaczyłam jakim samochodem jeździ to wystąpiłam o wyższe alimenty na córkę w kwocie 1000zł. Myślałam, że będzie ostra walka w sądzie i pewnie dostanę 500zł na tyle liczyłam ale on zgodził się na pierwszej rozprawie w grudniu 2011 roku i tyle alimentów dostałam, szok! Teraz się zastanawiam czy nie popełniłam błędu, że chciałam tylko 1000zł? Przecież przez te wszystkie lata on się córeczką nie interesował, tylko ja byłam przy niej, ja się nią opiekowałam, troszczyłam, wychowywałam, itd. Teraz sobie tak myślę, że skoro wyrok jest już prawomocny i dopiero w czerwcu mogę wystartować ponownie o podwyżkę alimentów, to czy mogę chociaż wystąpić o wyrównanie alimentów za lata poprzednie, wstecz? Czy któraś z Was przechodziła przez taką sprawę? Jakie są szanse na wygraną? Poza powyższą kwestią, jest jeszcze inna sprawa, otóż w tym czasie byłam i jestem związana z kolegą z pracy (nauczyciel WF), z którym zamierzamy pobrać się w lipcu br. Jednak przeczytałam, że jak wyjdę ponownie za mąż to mi alimenty nie będą przysługiwać na mnie, gdyż w wyroku rozwodowym były ponosi wyłączną winę za rozpad małżeństwa. Teraz poważnie zastanawiam się czy powinnam ten ślub brać z moim obecnym narzeczonym. Czy nie powinnam wystąpić również o alimenty na siebie? Czy należą mi się alimenty gdy obecnie były mąż jeździ eleganckim nowym autem terenowym, kupił dom pod miastem i często wyjeżdża za granicę ze swoją panienką młodszą od niego o 15 lat (ostatnio był w alpach na nartach)? Czy mogę również żądać alimentów na siebie wstecz, gdy był za granicą? bardzo proszę Was samotne mamy i kobietki o poradę i pomoc w mojej trudnej sytuacji. Z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A w dupu z takim nauczycielstw
Tak, tak, nie, nie tak, nie. A z ciekawości - czego uczysz? Mam nadzieję, że nie etyki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa piwonia i bez i róza
jesli masz jego wine orzeczoną to mozesz starać sie o alimenty na siebie i podwyższyć alimenty na córke ale musisz udac sie do doradcy prawnego, prawnika i on ci powie szczegółowo musisz po prostu przed sadem udowodnic ze obnizyła ci sie stopa zyiowa po rozwodze, ze córka rosnie i coraz wieksze są koszty utrzymania dziecka, ze jest ci ciężej po prostu samej niz jak byłas z męzem oczywiscie warto powalczyc bo pieniadze są dla dzecka nie warto natomiast przyznawac sie do swojego zawodu jak widzisz wyzej, nauczycieli tez zawsze atakuja wiem cos o tym bo sama uczę zawód trudny i jeszcze zwsze na kazdym krku człowik dostanie za to że uczy, to zwykła złosc i frustracja, która wylewaja na nas ci niewykształceni....taki los uczacych jesli chodzi o wszelkie sprawy z alimentami to warto zapłacic radcy prawdnemu i miec napisany przez niego pozew o podwyzszenie alimentów i ewentualne alimenty na siebie, ale w naszym państwie trudno o to drugie, aby dostac na siebie to trzeba naprawde byc biedakiem, nie miec pracy, jakis zasiłek jedynie( np. dla bezrobotynych) po prostu musiałabys zyc w nędzy, niestety aby cos sensownie dostac od niego na siebie, na dziecko prędzej dostaniesz///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A w dupu z takim nauczycielstw
malinowa - a ty to na bank uczysz polskiego albo logiki. Zgadłem? ;):);):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, że Ty powinnaś dołożyc dziecku drugą połowę z tego co mąż? czyli drugie 1000zł? czyli dla ciebie samej zostaje 200... miałaś fuksa, ale idź, idź, skub co sie da...komuś się otworzą oczka i nawet tego tysiąca nie będzie dziecko miało... ..co za ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielko
Pytanie podstawowe- na jakim etapie awansu zawodowego jesteś?chyba wiesz o co mi chodzi. teraz druga sprawa- o swoim partnerze piszesz bez żadnych odcieni w sensie pomniejszenia jego wartości, o partnerce exa piszesz panienka 15 lat młodsza. Sprawa trzecia - kim dla ciebie jest twój partner, ze zastanawiasz się nad problemem alimentów na siebie lub ślub z nim. Sprawa czwarta twój ex jest myslacym facetem. Ale najbardziej interesujenie twój awans zawodowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maru
No nie....Czy Ty wiesz co wypisujesz ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ananaaannananna
po pierwsze Ex.Debila wogole nie sluchaj bo to posmiechowisko tego forum o ile sie jeszcze o tym nie przekonalas :) po drugie, jak wyjdziesz ponownie za maz to to automatycznie zablokuje ci mozliwosc wystapienia alimentów od ex meza, wiec lepiej pozostan samotna matka wedle prawa. a co ten paierem mialby niby zminic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pośmiechowisko? ładnie, chociaż nie słyszałam...ale jeśli napisać słowo poprawnie za trudno to się nie dziwię, że na topie w tych tematach są osoby, które same sobie nie radzą i patrzą tylko jak ciągnąć od innych... żadna nie wystąpi o odszkodowanie za załamane serce, zawiedzione nadzieje...nie, bo to nie ważne, byle wygodnie sobie na czyjś koszt pożyć to serce się sklei... nie spotykam takich bab na co dzień, albo przynajmniej się dobrze maskują, ale ten topik mi odbiera wiare w ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staszak_mix
autorka to chce żeby córce żyło się lepiej czy jej samej?bo 1000zł na dziecko to w cholerę dużo,jak dostaniesz więcej to wiadomo że wydasz na siebie i to chyba twój główny cel - wzbogacić się na byłym mężu.A to co on ma teraz po rozwodzie to nie twoja sprawa,bo ma więcej to mu trzeba zabrać;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ananaaannananna
dr.debli a prawnie jest cos takiego dopuszczlaanego by wystepiowac o "odszkodowanie za załamane serce, zawiedzione nadzieje"? ty bujasz w oglokach, natomiast autorka logicznie mysli i wie co prawnie jej przysluguje a nie jakies wymylone odszkodowania za pękniete serce. Debill powiedz gdzie mozna sie starac o takie odszkodowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staszak_mix
taaaa autorka logicznie myśli ale tylko o sobie - jak się dorobić na dziecku kosztem byłego...pod przykrywką alimentów podnieść standard życia,no i jeszcze to wahanie - wychodzić za mąż czy nie?bo jak wyjdę to koniec z kasą!materialistka jak się patrzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nexsia nie wysilaj się
Wiem tak najłatwiej zdeskrydedowac ex żony .Ludzie podniecają sie .A ty nadal nieszczesliwa .Bo Twoj wybranek płaci na dzieci :) Daj sobie spokoj kobieto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
zarzucasz autorce ze jest nie logiczna bo chce skorzystac z przyslugujacego jej prawa, ktore stanowili prawnicy madrzejsi niz ja i ty. Ty tez nie korzystaj z ulg przyslugujacych ci na dziecko bo bedziesz nie logiczna wtedy. ktos kiedys tak wymyslil wiec widocznie mialo to duze poparcie u madrzejszych glow wiec nie probuj tu grac słowkami, logiczna, naciagaczka, smieszna itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
"""taaaa autorka logicznie myśli ale tylko o sobie """" a przepraszam do chXXX Pana o kim ty myslisz? o sasiadce spod szóstki czy tez o sobie i dzieciach jesli masz? jakie wszystkie dobroduszne nagle co to od siebie odganiaja hehe koń by sie usmiał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nexsia nie wysilaj się
Bo ten teks nie ex zona napisala tylko next zona .Zbulwerowana tym ,ze maz musi placic na dzieci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staszak_mix
"a przepraszam do chXXX Pana o kim ty myslisz? o sasiadce spod szóstki czy tez o sobie i dzieciach jesli masz? jakie wszystkie dobroduszne nagle co to od siebie odganiaja hehe koń by sie usmiał " Ja dla odmiany myślę o dziecku:)A autorka to głównie o sobie - ma 1000 na dziecko a teraz kombinuje czy by nie ściągnąć więcej bo czemu jemu ma być lepiej a jej nie?On ma samochód drogi,młodą laskę i pewnie jest zadowolony.Jak można mieć więcej pieniędzy to czemu się nie połasić?Pod przykrywką alimentów i szczęścia dziecka oczywiście:D I pozostaje kwestia ponownego ożenku - czy warto tracić tyyyyle pieniędzy i wychodzić za mąż?I znowu kwestia kasy a nie własnego dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staszak_mix
zresztą temat postu mówi sam za siebie - "jak podnieść standard życia za pieniądze byłego" czyli jak się nachapać za alimenty na dziecko:D na dziecko wyda 500zł a resztę na siebie - wyrachowanie jak nic:D i mam nadzieję że autorka się na tym przejedzie bo chytry dwa razy traci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
ok a jak na dziecko bedzie miala tysiac i nasiebie tez tysiac dostanie to tez wyrachowanie? jak tak to idz i sedziemu naskarż ze jest wyrachowana i ze sad glupi ze jej przyznal takie alemnty, a co tam ze wszystko w swietle prawa. ty wiesz lepiej :) po to ktos sklecik ten kodeks by ludzie z niego korzystali ale jak juz chca skorzystac to wyjesz jak pies do ksiezyca ze komus sie poleprzy= dostanie to co mu przysluguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staszak_mix
Branie kasy na siebie od byłego - do tego pracując i mając narzeczonego i ślub w planach - tak,moim zdaniem to żerowanie:)I to nie dlatego,że jest ciężko,że ledwo koniec z końcem wiąże,nie.Bo się chce więcej:) Przyznawanie alimentów to kwestia sporna,ludzie tak kręcą i motają,że Ci co potrzebują faktycznie dostają mniej,a Ci którym tylko kasa w głowie dostają więcej.Więc tak,sądy w tej kwestii bywają głupie:) I nie wyję jak pies do księżyca że się komuś polepszy,jestem ze swojego życia zadowolony:)Niech się polepsza,głupi też musi mieć dobrze!Tylko czemu ma się polepszyć bo były mąż nie może mieć za dobrze i ja też muszę coś mieć?To jest BYŁY MĄŻ i nie musi do końca życia utrzymywać swojej eks - dziecko tak ale ją nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowo polskie
nikt nie może mieć lepiej ode mnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
"o sasiadce spod szóstki czy tez o sobie i dzieciach jesli masz?""" wtraznie zostalo przez mnie napisane ze i dzieci, ale nie:) ty musisz wyjatek z siebie zrobic jaki to wspanialomysliny rodzic jestes i jako jedyny na tej planecie myslisz o dzieciach dla odmiany :) a jezleli czasem sady bywaja glupie w tej sprawie to idz i je zaskarz jak masz im cos do zarzucenia :) proste nie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
"?To jest BYŁY MĄŻ i nie musi do końca życia utrzymywać swojej eks - dziecko tak ale ją nie. """" dwa idiotyzmy w jednym zdaniu :D aż miło :) po pierwsze masz musi utrzymywac swoja ex jesli tej sytuacja sie nie polepszy natomiast dzieci do konca zycia nikt nie utzrymuje widziales kieys 70latka zeby palcil na swojego 50letniego syna alimenty :) taki przykladzik by co swoje glupie teorie przedsawic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh,dyskusja z Tobą to jak rozmowa z 3-latkiem:D Fajnie,że przyczepiasz się nie do sensu całej wypowiedzi ale do jakiś szczątków,ok:) Cały czas bronisz autorki,którą ja uważam za strapioną tym,że były mąż ma lepiej i to jest nie do przyjęcia dla niej,w związku z czym trzeba mu trochę kasy zabrać,bo wtedy będzie sprawiedliwie. "wtraznie zostalo przez mnie napisane ze i dzieci, ale nie ty musisz wyjatek z siebie zrobic jaki to wspanialomysliny rodzic jestes i jako jedyny na tej planecie myslisz o dzieciach dla odmiany" Odnosząc się do CAŁOŚCI (duża czcionka żebyś łatwiej zrozumiał) czyli wszystkich wymienionych - sąsiadki,siebie i dzieci -zaakcentowałem dzieci,proste prawda?;) "a jezleli czasem sady bywaja glupie w tej sprawie to idz i je zaskarz jak masz im cos do zarzucenia proste nie? " Korzystałem z tego i polecam! "po pierwsze masz musi utrzymywac swoja ex jesli tej sytuacja sie nie polepszy natomiast dzieci do konca zycia nikt nie utzrymuje widziales kieys 70latka zeby palcil na swojego 50letniego syna alimenty taki przykladzik by co swoje glupie teorie przedsawic" Tu mi głównie chodziło o to,że utrzymywac dzieci to obowiązek a żonę już nie do końca - no ale każdy mógł sobie moją wypowiedź podciągnąć pod swoje rozumowanie,z czego skorzystałes:) Moge płacic żonie alimenty jeśli sytuacja tego wymaga a tu co?Autorka ma prace,ślub być może za pasem - jeśli kasa nie okaze się ważniejsza od narzeczonego.A jeśli idzie o dziecko?Spotkałem się z przypadkami takimi jak mówiłeś - 70latek płaci na synka - rzadko ale jednak takie coś występuje:) Miło mi się z Tobą gada,naprawdę:)Prawie tak fajnie jak z 3-letnim bratankiem bo macie podobny tok rozumowania:D Bez obrazy dla bratanka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Teraz poważnie zastanawiam się czy powinnam ten ślub brać z moim obecnym narzeczonym" to mnie rozwala:D:D:D kasa czy narzeczony? to są dopiero rozterki hahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaPrawda
autorce nie daje spokoju, że on ma a ona nie ma. I tak intensywnie o tym myśli, że sobie wybiela i usprawiedliwia swój zamiar, że to wcale nie kradzież tylko tak będzie sprawiedliwie. A tu na forum pisze, żeby ją inne hieny poprały, wtedy już się całkiem dobrze poczuje. To po prostu skandal, że on często wyjeżdża terenówka i ma 15lat młodsza partnerkę. Pewnie głupia solidarność jajników wyrazi poparcie. Moim skromnym zdaniem to dziecko powinno mieszkać z ojcem, zamiast z matką, która nie potrafi utrzymać dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może i potrafi utrzymać ale jednocześnie żal jej tyłek ściska bo to skandal że były tak ma fajnie:D takaPrawda -> nareszcie głos rozsądku:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nauczycielka_X
chciałabym przypomnieć tym, którzy mnie krytykują, że to ja zostałam opuszczona i to ja zostałam upokorzona przez moje ex męża. Skoro mnie upokorzył to powinien zadośćuczynić mojej krzywdzie, nieprawdaż? Czy jeżeli ktoś Was skrzywdzi to będziecie się spokojnie przyglądać temu jak jemu jest lepiej od Was pokrzywdzonych? To chyba oczywiste, że sprawiedliwości musi stać się zadość. Dziękuję wszystkim porzuconym mamom za słowa otuchy. Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaki flakon
gdybyś była więcej warta to na pewno nie opuściłby ciebie chciwus i zazdrośnik z ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×