Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nauczycielka_X

jak podnieść standard życia za pieniądze byłego?

Polecane posty

Gość samotna_kaja
"chciałabym przypomnieć tym, którzy mnie krytykują, że to ja zostałam opuszczona i to ja zostałam upokorzona przez moje ex męża. Skoro mnie upokorzył to powinien zadośćuczynić mojej krzywdzie, nieprawdaż? Ty się chcesz zemścić za upokorzenie - jakie?Bo rozwód to średnie upokorzenie,nic miłego ale bez przesady.Krzywda Twoja?No fakt,odcięto Cię od dodatkowej gotówki. "Czy jeżeli ktoś Was skrzywdzi to będziecie się spokojnie przyglądać temu jak jemu jest lepiej od Was pokrzywdzonych? To chyba oczywiste, że sprawiedliwości musi stać się zadość. " No oczywiście,po co ma mężulek były ułożyć sobie na nowo życie?Niech ma tak źle jak i Ty (?).Tylko tu jeszcze dochodzi Twoje wyrachowanie - zastanawiasz się czy brać ślub z obecnym facetem skoro możesz stracić kasę na alimenty - to już nie jest tylko zemsta,to już jest pazerność na kasę nie za Twoje rzekome krzywdy ale po prostu masz ochotę podwyższyć sobie standard życia - jak zresztą określiłaś w tytule posta. Proponuję jeszcze szczegółowo oszacować majątek eksa i regularnie sprawdzać czy oby jeszcze bardziej mu się nie polepszyło,żeby wydusić z niego więcej kasy - bo to jest niesprawiedliwe że on ma a Ty nie:) I jeśli zastanawiasz się czy kasa czy ślub ->żal mi Cię:) Żeby nie było,też jestem samotną matką,po rozwodzie dosyć paskudnym ale w żadnym wypadku Cię nie popieram:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo autorka to sobie obliczyła
jej pensja 1200,narzeczenego też pewnie coś koło tego bo wuefista,alimenty na dziecko 500zł....to po ślubie a gdyby jednak bez slubu to jej pensja,plus podniesienie ailmentów na dziecko do 1000 plus alimenty na siebie - też pewnie będzie chciała z 1000,albo chociaż 500 i do tego pensyjka chłopa obecnego - bez ślubu ale przecież razem rachunek jest prosty,po co wychodzić za mąż i rezygnować z dodatkowej kasiory:)że cię jeszcze narzeczony w dupe nie kopną to się dziwie! gratuluję kombinowania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a w dupu z takimi dupami
I takie (>>>) uczą dzieci. Ja się pytam: CZEGO???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawiedliwy
Ja na twoim miejscu poflirtowałbym z byłym i zaciągnij go do łóżka, zrób sobie z nim drugie dziecko. Wiesz wtedy będziesz miała alimenty 2x1000zł to jest 2000zł co miesiąc i do tego jeszcze 1000zł na siebie pewnie dostaniesz. Wtedy pracować już nie będziesz musiała :-) Pomyśl o tym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem jestem jestem
Nauczycielko_X ... a niech ma kobietę młodszą nawet o 20 lat. Tobie nic już do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nauczycielko rozumiem że podałas zarobki po potraceniu kilku rat kredytu bo o ile wiem (nie tylko z podanych informacji) nauczyciel z 10 letnim stażem zarabia duzo więcej pozwoliłam sobie wlepić pewien artykuł W oświacie podwyżki dostaje się częściej niż w innych branżach. Już od sześciu lat nauczycielskie pensje rosną szybciej niż średnie krajowe wynagrodzenie. Ciągle jednak polskim belfrom daleko do ich kolegów i koleżanek po fachu w zachodnich krajach Unii Europejskiej. Na nauczycielskie wynagrodzenie składa się pensja zasadnicza oraz dodatki. Pensja zasadnicza jest taka sama dla pedagogów w całym kraju i zależy od stopnia awansu zawodowego. I tak nauczyciel stażysta, czyli świeżo upieczony pedagog, zaraz po studiach przez pierwszy rok pracy zarabia dokładnie 2 tys. 039 zł brutto. Jego starszy kolega, nauczyciel kontraktowy, ma zasadniczą pensję w wysokości - 2 tys. 099. Kolejny na liście płac jest nauczyciel mianowany - podstawa jego pensji wynosi 2 tys. 383 zł. Ostatnim stopniem awansu jest nauczyciel dyplomowany, który dostaje pensję podstawową w wysokości 2 tys. 799 zł. Pensje zasadnicze to stawki minimalne. Do nich odchodzą dodatki, których wysokość ustalają samorządy. Pedagodzy dostają też pieniądze za wysługę lat, dodatek motywacyjny, funkcyjny oraz wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe (jeżeli ktoś ma w tygodniu więcej godzin lekcyjnych, niż przewiduje pensum) i doraźne zastępstwa. Wysokość dodatków ustalają samorządy lub - w przypadku dodatku motywacyjnego - dyrektor szkoły, dlatego kwoty są tu różne: od kilkudziesięciu do nawet kilkuset złotych. Nauczyciel może też - jeśli dyrektor nie jest zadowolony z jego pracy - nie dostać ani złotówki dodatku motywacyjnego. Dodatek do pensji należy się również tym pedagogom, którzy pracują w tzw. trudnych warunkach. To m.in. nauczyciele szkół specjalnych, a także ci uczący dzieci na wsi. W przypadku nauczycielskich wynagrodzeń jak na dłoni widać zasadę: im wyżej w hierarchii, tym więcej w portfelu. Liczy się stopień awansu zawodowego, w cenie jest też sprawowana funkcja, na przykład dyrektora szkoły. W małopolskiej oświacie najwyższą pensję ma jednak kurator. Aleksander Palczewski dostaje co miesiąc ponad 10 tys. zł brutto. To pięć razy więcej niż nauczyciel stażysta świeżo po studiach, zatrudniony na pełnym etacie. LISTA PŁAC 4 500 zł - dyrektor tarnowskiej delegatury kuratorium oświaty 4 438 zł - dyrektor szkoły podstawowej w Oświęcimiu, pensja zasadnicza jak dla nauczyciela dyplomowanego - 2799 zł, dodatek funkcyjny - 800 zł, dodatek motywacyjny - 279,90 zł, dodatek stażowy - 559,80 zł 4 397 zł - nauczyciel dyplomowany w ośrodku dla dzieci niewidomych i słabowidzących w Krakowie, 20 lat pracy, pensja zasadnicza - 2799 zł, wysługa lat - 559 zł, dodatek motywacyjny - 200 zł, dodatek za pracę w trudnych i uciążliwych warunkach - 839 4 339 zł - starszy wizytator w małopolskim kuratorium oświaty, jest to najwyższa kwota, jaką może zarabiać osoba na tym stanowisku. Pensja zasadnicza - 3616 zł, wysługa lat -723 zł to po pierwsze po drugie wydaje mi się że świetnie prowokujesz do dyskusji po trzecie to mimo iz jestem zdania że małŻonek który jest winny rozpadowi małżeństwa powinien ponieść konsekwencje w postaci alimentów na małżonka uznanego niewinnym tobie nie dałabym NIC a wiesz dlaczego? bo wasza grupa zawodowa wiecznie narzeka-nie dość że zarobki macie godne przy niewielkiej ilości godzin to jeszcze wolnego w ciągu roku macie o całe 3 miesiące za dużo a twoje kombinowanie... cóż oby taka osoba nie uczyła mojego dziecka - nie wierzę abyś uczciwie oceniała swoich uczniów będąc tak nieuczciwym człowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgr resocjalizacji
jak pensja nauczycieli ma się do najniższej krajowej, która wynosi 1500 zł brutto przy...12 godzinach dziennie!!! Jestem po studiach( resocjalizacja),mieszkam w małym miasteczku w Pomorskiem - pracy w moim zawodzie nie ma nawet w dużym mieście-pracuję jako "asystent prezesa" w kilkuosobowej firmie i zarabiam...(po 7 latach pracy) 1450 zł netto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nauczycielka_X
Dla tych co tak się interesują moimi dochodami to jestem nauczycielem kontraktowym bez przygotowania pedagogicznego i niestety ale zarabiam tyle ile napisałam, nie chce być więcej. Dlatego też uważam, że skoro mi jest trudno i ciężko to mój były mąż skoro winien jest rozpadu małżeństwa (w które włożyłam dużo serca i miłości) powinien partycypować finansowo w moim i naszej córki lepszym życiu. Tak uważam i zdania nie zmienię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jeny kochany
Czyli co nie liznełas nawet podstaw dydaktyki tudzież metodyki przedmiotu którego nauczasz? to gdzie ty npracujesz? jaki dyrektor cie zatrudniał, jaki burmistrz czy wójt dał ci angaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawiedliwa z wykształceniem
starszy kolega, nauczyciel kontraktowy, ma zasadniczą pensję w wysokości - 2 tys. 099. a skoro nie masz wykształcenia to spadaj ze szkoły!! nie życzę sobie aby analfabeci uczyli w szkołach!! cholera jasna teraz od babci klozetowej wymaga sie wykształcenia średniego i znajomości jednego języka a ty uczysz nasze dzieci i nie masz przygotowania!! tyle jest wykształconych nauczycieli którzy sa bez pracy a ta durna baba pisze że pracuje jako nauczyciel i to bez odpowiedniego wykształcenia!! podaj gdzie pracujesz-sprawie że bedziesz bez pracy-wtedy ubiegaj sie o alimenty równiez dla siebie-bedziesz miała podstawy aby je otrzymać takie przypadki to tylko w tym chorym kraju!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nauczycielka_X
Przepraszam bardzo ale tutaj dyskutujemy na temat alimentów za czas wstecz a nie na temat tego jakim jestem nauczycielem, czego nauczam, jakie mam doświadczenie czy tez przygotowanie pedagogiczne. Proszę o tym nie zapominać i wypowiadać się wyłącznie w temacie alimentów. Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tensamtemat
Więc w temacie alimentów. Jak czytam Twoje wypowiedzi, Pani NAUCZYCIELKO, to wstyd mi, że jestem kobietą. Przyznaję Ci rację, że skoro Was zostawił, to niech płaci, jak go na to stać. Tak, aby dziecku niczego nie brakowało. DZIECKU, nie Tobie. Jestem nawet skłonna stwierdzić, że powinnaś się starać o wysokie alimenty na dziecko, swój wkład alimentacyjny wyliczając, jako starania osobiste. A autentycznie dziecku zapewnić, co się da z tych alimentów. Jeśli tatuś jest dobrze sytuowany, to wysłałabym dziecko na kursy, wycieczki, kolonie językowe, do prywatnej szkoły, zapewniła prywatną opiekę lekarską, wszystko, co dziecku potrzebne i aby miało życie na poziomie tatusia stopy życiowej. Moją satysfakcją byłoby to, że dzieciak ma wszystko i jeszcze więcej a ja, za swoje starania i opiekę nad dzieckiem, mam w całości swoją wypłatę dla siebie. W życiu nie poniżyłabym się , biorąc od niego złotówkę dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samodzielny tata 4 rozrabiaków
Szok i przerażenie. Jeśli uznać, że wszyscy mężczyźni to świnie, to na bazie tego wątku można uznać, że wszystkie kobiety to żmije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
Równa stopa życiowa dotyczy rodziców i dziecka a nie rodzica i dziecka. Zatem jeśli jeden rodzic ma wysoką a drugi niską to trzeba to wypośrodkować .Wiadomym bowiem jest też ,że duża część tych pieniędzy teoretycznie przekazywanych na dziecko ...do dziecka by nie trafiała ...a trafiała by na potrzeby rodzica uboższego. Po za tym trzeba też pomyśleć i o tym ,że bycie z dzieckiem na co dzień to przede wszystkim radość a nie tylko obowiązek .Zatem brak tego dziecka w życiu co dziennym drugiego rodzica też musi być zrekompensowana tak samo a nawet bardziej niż próba rekompensowania """ trudów """ opieki i wychowania. Natomiast infantylność , pazerność ,chciwość ,zazdrość... autorki tego tematu pozostawiam bez komentarza. Ps. Poprzednie wpisy ..nie są moje .Ktoś się podszył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestes glupia zachlanna baba. Facet sobie potrafil zarobic na wysoki standard zycia nawet z mlodsza o 15 lat dupa , co Cie bardzo boli. A Ty przez te lata co zrobilas,zeby dziecku i sobie podniesc stope zyciowa? Rozwody to dzis normalna sprawa. Z tego co piszesz facet sie nie wymigiwal od placenia alimentow, a jak sie dorobil to placi wiecej, plus kupuje dzieciakowi duzo rzeczy, przez co Cie szlag trafia, bo sie boisz,ze cora zacznie go bardziej kochac niz Ciebie za te rezenty. Moja rada : droga Pani jest Pani niby ososba dorosla i wyksztalcona, wiec o swoj los prosze zadbac sama, a jesli chodzi o dziecko, to z tego co widac, nie mozna powiedziec zeby sie ojciec od utrzymywania corki wymigiwal,wiec trzeba dac mu spokoj. Piszesz, ze masz faceta z ktorym planujesz wziac slub, wiec powiem Ci kobitko, ze facet skoro kase ma, to sobie prawnika wynajmie, ktory raz dwa znajdzie na Was haka ( ze razem ejstescie, macie dwie wyplaty) i udowodni przed sadem,ze chodzi Wam nie tyle o dobro dzieciaka co Wasze i Wam ta zachlannosc szybciutko wystopuje i jeszcze bedziesz sie modlic,zeby Ci te 1000zl alimentow nie obnizyli ( bo przeciez latwo bedzie udowodnic, ze tatus oprocz tej kasy wiele pieniedzy doklada na utrzymanie dziecka). Wiec reasumujac bierz sie durna babo do roboty gdzie godziwie zarobisz, a tatusiowi daj spokoj, bo jak sie wnerwi to Ci tak zyciue umili,ze sie w papcie nie wpasujesz. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nauczycielka_X
Byłam dziś u prawnika w tej sprawie, powiedział, że należy mi się nawet wstecz. Podpisałam umowę aby mnie reprezentował w sądzie i podobno sąd może zadecydować aby mi ex mąż zwrócił koszty prawnika :) Byłoby fajnie ale trochę się boję, że mój ex zdenerwuje się bardzo i też adwokata wynajmie. Czy jak mi się nie oda wygrać w sądzie to chociaż dostanę zwrot wydatków na prawnika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarek44574
Zostaw to bo ja zarabiam w sieci 13 tyś/miesiąc. Napisz email na biuro@ddff.pl i dowiedz się jak zarabiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważaj z tą zachłannością, nauczycielko, bo niejedna juz się na tym przejechała nikt nie lubi byc wykorzystywany, jak sprowadzisz faceta do roli bankomatu to zabierze i pieniądze i zainteresowanie córeczką, a ty w następnym topiku będziesz się żaliła jak dziecko tęskni i radziła jak wyżyc za te marne 500 złotych, które ci zostanie po obniżeniu alimentów, jak 15 lat młodsza żona mu urodzi ich wspólne dziecko i zarobki 'na papierze' okażą się nagle dużo niższe :o 6 lat to sporo czasu, żeby się pogodzic z przeszłością, masz nowy związek, szczęśliwe dziecko, którego ojciec płaci i się nim interesuje - po co chcesz to niszczyc? zgadzam się z kimś powyżej - można stracic wiarę w ludzi jak się czyta takie posty jak twój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .do Autorki.
Nie bądź zachłanna, bo stracisz wszystko. Jeżeli do tej pory nie miałaś alimentów na siebie to na szczęście nie otrzymasz ich. Miałaś na to 5 lat od rozwodu. Też mam 300 zł alimentów przyznane. Nie płaci ich, mimo,iż to dla niego grosze, bo również pracuje za granicą. Ja jednak mam to w d*pie. Nie chcę i nie będę poniżać się dla jałmużny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .do Autorki.
Byłam dziś u prawnika w tej sprawie, powiedział, że należy mi się nawet wstecz. Podpisałam umowę aby mnie reprezentował w sądzie i podobno sąd może zadecydować aby mi ex mąż zwrócił koszty prawnika Byłoby fajnie ale trochę się boję, że mój ex zdenerwuje się bardzo i też adwokata wynajmie. Czy jak mi się nie oda wygrać w sądzie to chociaż dostanę zwrot wydatków na prawnika? Provo. Na wystąpienie o alimenty na siebie miałaś 5 lat. Teraz to możesz się ugryźć, skoro minęło 6. Prawnika jak widać masz do dupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie do końca, 5-cio letni okres obowiązuje tylko w wypadku kiedy podczas rozwodu jest orzeczona obopólna wina przy orzeczeniu wyłącznej winy jednego z małżonków, małżonek niewinny rozpadowi małżeństwa może ubiegac się o alimenty dożywotnio - co nie znaczy wcale, że te alimenty muszą byc przyznane ale tu wyraxnie widac, że autorka wyznaje stara dobrą zasadę, że "sąd sądem, ale sprawiedliwośc musi byc po jej stronie" mam nadzieję, że dobry sędzia otworzy jej conieco oczy, bo jesli nie to chyba pozostanie już tylko terapia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam swoje zdanie i cześć
te, które nie występują o podwyższanie alimentów regularnie są głupimi pipami i zasłaniają jakimś tam "honorem" swą nie nienawiść do eksa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duopleksa
Czy wszystkie nauczycielki to takie pazerne pustaki? I tylko pieniądze się dla nich liczą? Pracuję wśród nauczycieli i jak słyszę te ciągłe narzekania to mnie szlag trafia. Po 10 latach pracy to pewnie Autorka jest nauczycielem mianowanym (chyba, ze jest leniwa i utknęła na kontraktowym) z pensja zasadniczą 2550 zł + dodatek stażowy 255 zł = brutto 2805 zł, czyli na przysłowiową rekę ma ok. 1850 zł. Ta róznica pomiędzy 1850 a 1200, to pozyczki z PKZP i ZFM. I stąd potem ogólnopolskie płakanie na niskie zarobki nauczycieli, bo przeciez na rękę biora tak mało... No to najlepiej pożerować na byłym męzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos tu widze
obowiazek alimentacyjny na zone wygasa po 5 latach, wiec i tak juz za pozno. Mozesz spokojnie wyjsc za wuefiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pobudka tatusiów
śmieszy mnie jak każda dupodajka pisze: "kiedyś się tatus obudzi" :D tak, obudzi się napewno, obok pieknej żony, rozesmiany przytulajac swoje wspólne małżeńskie dzieci z kobietą która kocha tego im wszystkim życze, bo zasługuja na coś od życia po takim gnębieniu przez was byłe kurwy i wasze bachory, którym tylko zależy na kasie, jak by tu tego chłopa oskubac i wykorzystac :o nie potraficie nic z siebi dac (poza dupą) i te dzieci takei same się rodzą z wyciagniętymi łapami, wszystko sie wam należy, wokół was isę wszystko ma kręcic bo wy beidne i poszkodowane, bo nie potrafiłyście o męża zadbac jak był na to czas macie na co zasłużyłyście a teraz patrzcie jak te bachorki razem z wami pałają nienawiścią, bo ojcice smiał byc szczęśliwy, pokochac inną kobeitę, która doceniła i zaakceptowała go takim jaki jest, która razem z nim uczyła się macierzyństwa i miłości, nie wrzaskami i żądaniami i upokarzaniem, tylko wzajemnym wspieraniem się i pokazywaniem na cyzm to wszystko poelga sa mężowie cudowni i ojcowie którzy kochają swoje dzieci i sa żony wspaniałe i grzeczne, kochające bezinteresownie dzieci i każdy facet do tego lgnie, bo każdy chce byc szczęśliwy a to wszystko gówno co zostaje z tyłu to te rozwódki zgorzkniałe, zapatrzone w swoja niedolę i te zagubione i pałające nienawiścią dzieci, bo ktos inny na świecie jest szczęśliwy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o alimenty mozna wystapic maksymalnie 3 lata wstecz. Natomiast jesli chodzi o alimenty na siebie, to w przypadku ponownego wyjscia za maz juz sie nie mozna o nie ubiegac, nawet w przypadku wylacznej winy za rozpad malzenstwa męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EdziaW,,,
walczacazesoba26 08.01.2012 - 101,3 kg 15.01.2012 - 99,1 kg 22.01.2012- 98,8 kg 29.02.2012 - 96,0 kg ALE OTYLE BABSKO,SMIE POUCZAC INNYCH-SAMA SOBIEBIE POWINNAS NAUCZYC ZDROWEGO TRYBU ZYCIA,SPASIONA,OBLESNA MACIORO!!! TYLE W TEMACIE(CHOĆ DOTYCZY ZUPELNIE INNEJ KWESTII)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ian Pavulon
Materialistyczna szmata :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×