Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ania19861122

doradzcie co mam zrobic?

Polecane posty

Gość ania19861122

niedawno rzucilam swojego faceta.. bylam z nim 4 lata. powody: zaczal mnie olewac.. spotykalismy sie srednio raz na tydzien.. 1,5.pomimo ze mieszkal 5 minut ode mnie.Po całym rozstaniu pisalismy ale ostatnie moje smsy olal i nawet nie odpisal.. od 3 dni sie nie odzywa.. mam ochote napisac mu smsa ze tesknie ale nie chce sie ponizyc;/ odezwac sie czy poczekac az on zateskni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asl;kals
poczekaj odezwie sie a ty sie nie plaszcz przed nim, jak zateskni sam przyjdzie, w koncu chcesz zeby cos zrozumial nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak cie olal to powinnas miec go gdzies!!!!!!!!!1 moze ma inna:( nie ponizaj sie....kobieta sobie innego moze znalezc.na dziure kazdy leci. a w twoim wieku to jeszcze wszystko przed toba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania19861122
no tak. macie racje poczekam.. moze zrozumie i sie odezwie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania19861122
a czy ktoras tak miala ze rzucila faceta bo odwalal a potem on sie obudzil i chcial wrocic ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asl;kals
Aniu sa dwie mozliwosci: 1 zateskni zrozumie i wroci 2 i tak byl juz toba zmeczony wiec nie zateskni i nie wroci nie wiemy jak bedzie, nie wywrozymy ci tego, jesli jasno powiedzialas mu CO jest problemem to moze zmieni swoje postepowanie,ale nikt ci nie da gwarancji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm...rzuciłaś go żeby przejrzał na oczy ale najwyraźniej to mu odpowiada,czego się doszukujesz?dałaś mu wybór,on tego wyboru dokonał,albo się zainteresuje albo przestanie odzywać,w tym przypadku wybrał to drugie.Poza tym(!) jeśli z nim o tym nie rozmawiałaś,tylko walnełaś focha i go zostawiłaś wcale się nie dziwie,że on milczy..ale(!) jeśli szczerze z nim o tym rozmawiałaś i on to olał to się ciesz,że nie jesteście razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania19861122
pewnie sie nie odezwie;/dalam mu jasno do zrozumienia co ma zrobic zebysmy do siebie wrocili.. jak widac olal to ;/ wiecie jak mi ciezko ? tyle lat razem ;/ nie wyobrazam sobie zycia z kims innym.. i boje sie ze juz nigdy nikogo tak nie pokocham i za szybko nie zapomne o nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli że co rzuciłaś go bo rzadko przychodził to trzeba było zamieszkać razem albo sie orzenić i wtedy miałabys go dosc i by nie bylo takich glupich problemow. tak wogole cztery lata to nie za dlugo zeby sie przekonac ze to jednak nie ten?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania19861122
rzucilam go bo mnie olewal.. zle sie odnosil.. poza tym nie chcialam z nim mieszkac .. mam dopiero 20 lat a on 28.W dodatku nigdy nie bylam u niego w domu.. i nie znam jego rodziny.. wiec to wystarczajacy powod zeby go zostawic;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania19861122
i nie pytajcie czemu nigdy u niego nie bylam i czemu ukrywal mnie przed rodzina.. nie wiem tego do dzisiaj. choc pytalam wiele razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania19861122
ja myslalam o nas przyszlosciowo on chyba nie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr...
Najwidoczniej mu na Tobie nie zalezy, skoro sie nie odzywa po tym jak dostal "jasne instrukcje" od Ciebie. W ogole to nie rob sobie z geby dupy i skoro powiedzialas, ze go nie chcesz, to teraz nie biegaj za nim jak zdesperowana gowniara. Dorosli ludzie rozmawiaja ze soba jak maja problemy, a nie od razu sie rozstaja, a jezeli rozmowa nie pomaga, to wtedy nastepuje rozstanie i ZERWANIE kontaktu, bo nie widze sensu w "zostawaniu przyjaciolmi", ktorymi i tak nigdy sie nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania19861122
to byl chory zwiazek.. nie da sie opisac wszystkiego... nie wiem jak sie zachowac jak napisze do mnie.. moze napisze cos w stylu :olales mnie a teraz sie odzywasz? albo nie pisz do mnie bo z spotykam sie z innym .. co wy na to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania19861122
rozmawialam wiele razy i nic to n ie dawalo.. zreszta z tym czlowiekiem nie dalo sie rozmawiac bo wpadał w zlosc jak tylko robilam mu jakies wyrzuty.. dlatego sie z nim rozstalam. mam nadzieje ze w koncu zrozumie i bedzie chcial wrocic a jak nie to nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfsdfdghgjj
po pierwsze wczesnie zaczelas, po drugie on 8 lat starszy od ciebie? cienko to widze, pewnie cie poruchal i znudzilas mu sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asl;kals
prawdopodobnie ma inna na boku, klasyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfsdfdghgjj
ja mam niestety jeszcze gorzej bo ze swoim widzialam sie ostatni raz ponad pol roku, to dopiero koszmar i tez mnie zaczal olewac ostatnio, nie wiem co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak by nie patrzec cztery lata stracone to nie bylo nic przyszlosciowego przyszlosciowe to jest od momentu jak p[oznajemy rodzicow albo zamieszkujemy razem albo bierzeny zareczyny a to tej pory to jest tylko bycie razem bo jest fajnie a jak sie robi nie fajnie to sie zrywa i tak wkolko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfsdfdghgjj
przede wszystkim jestes chory umyslowo i zboczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie odzywaj sie jesli zateskni to sam napisze.. moze w nim tez siejuz cos wypalilo skoro tak rzadko sie widywaliscie? ale mozebyc tak ze za miesiac zateskni i bedzie wam lepiej niz przedtem badz dzielna trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×