Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość egtcftr

jechać czy nie?doradzcie szybko!!

Polecane posty

Gość egtcftr

mamy szanse pojechac z mezem na walentynki na wyspy tropikalne do Berlina z siostra i jej chlopakiem, paliwo prawie jak za darmo jest wiec okazja...tylko ze nasza corcia bedzie miala wtedy 4,5 miesiaca...musialabym zostawic ja na 2 dni(jedna noc) z moimi rodzicami.mała dostaje butle wiec z karmieniem nie ma problemu i wiem ze u moich rodzicow mialaby super opieke ale waham sie...przydalyby nam sie te dwa dni bo ostatnio mamy niewiele czasu dla siebie zeby nie powiedziec ze wcale,calymi dniami siedze sama z mala w domu,maz pracuje wraca pozno....sama nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhcvyv
jechać !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja też jakoś
jechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egtcftr
martwie sie ze niunia jest za malutka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asl;kals
jedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mysle ze to nie chodzi
nie- bo w razie wypadku osierocicie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mala zna dziadkow to pewnie ze jechac. to tylko jedna noc. chyba ze wiesz ze bedzie plakac i marudzic. moj pierwszy raz zostal u mojej tesciowej na noc jak mial 8 mies. nie bylo problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asl;kals
nic jej nie bedzie to tylko jedna noc !! zobaczysz ze bedziesz szczesliwa jak nigdy i twoj nastroj udzieli sie dziecku, jedz nawet sie nie zastanawiaj, super, zazdroszcze ci mozliwosci !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egtcftr
ona chyba nie jest jeszcze na takim etapie ze boi sie z kims zostac, jak ma spac to spi jak ma plakac to przy kazdym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egtcftr
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ty autorko wiesz
co oznacza słowo "niunia"? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keylinetaa26
To nie dziecko ale Ty masz problem. I tak nie pojedziesz:) Jesteś tu bo się niby wahasz ale tak naprawdę czekasz, aż Ci ktoś napisze "nie jedź, córka jest za mała, NIE PORADZI SOBIE BEZ CIEBIE".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina 26Poznan
Ja pierwszy raz zostawiłam córkę u rodziców na 2 noce jak miała 3 tygodnie. Nie zrobiło to jej większej różnicy. Mała dość często pomieszkiwała u mojej mamy do ukończenia 2 roku życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż///
kobieto jak ja Ci zazdroszcze!!! pewnie że jedź - małej się krzywda nie stanie,a Ty się zrelaksujesz i dla niej to też lepiej jak mama będzie w dobrym nastroju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsja
Chyba od dziecka zależy. Moja od noworodka była do mnie tak przywiązana, że nawet jak moja mama z nnią na spacer szła to ta się darła w niebogłosy. Ja zeszłam bujnęłam 2 razy wózkiem i spała. Do tej pory tak jest, choć w mniejszym stopniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilianna
jechac! ale... jesli chcesz byc spokojna zostaw mała wczesniej na noc u rodziców ,bez okazji.. wtedy bedziesz miała pewnosc przyda Wam sie z mezem czas tylko dla Was ja zostawiłam syna u siostry na nioc jak poszlismy na wesele panikowałam strasznie ale było super Mały spał bez problemu trzy m-ce pozniej sciagneła mnie w srodku nocy z sylwestra zanosił sie strasznie ..na pewno nie poradziła z nim sobie inaczej nie sciagalaby mnie 100 km do domu z doswiadczenia wiem ,ze lepiej przyzwyczajac dziecko do "nieobecnosci"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocisława
ja bym nie jechała jestem mamą, jestem odpowiedzialna za moje dziecko. Taki 4,5 miesięczniak to jeszcze malutki niemowlaczek. Przyjdzie czas, to sobie to odpijesz. A teraz zajmij się dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ytka29
Ja napisze co bym zrobiła na twoim miejscu.Nie pojechała bym, dziecko za małe, zima i podobno pogoda ma być paskudna.Bała bym się o siebie i męża teraz ciągle się słyszy o wypadkach.To moje zdanie Jak się kochacie to i na parapecie wam będzie dobrze;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym tez nie jechala,ale ty chcesz opini,wiec ja pisze.moje dziecko jest wiele wieksze,ale nigdy nie spedzilo nocy bez mamy.ja po prostu nie mam ochoty go jeszcze zostawiac i tyle.narazie omijaja mnie imprezy i inne tego typu spedy,ale nie zalowałam nigdy.jeszcze przyjdzie czas.po drugie umarłabym z tesknoty.jak jest na spacerze z kims i nie widdze go to dla mnie masakra jakas,dlatego ja nie wyobrazam sobie wyjazdu i tyle.oczywiscie kazdy jest inny,zrobisz co chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drze mordę żeby
szybko doradzić, a potem nie raczy odpisać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsja
kwa kwa pozdrawiam inne mamy kwoki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Life dont come easy
Nawiedzone jesteście, To tylko 2 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Life dont come easy
Może raz na pół roku warto też pomyśleć o mężu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i co ztego ile dni?pytała wiec ma odpowiedz.ty pewnie nie masz dziecka i nie wiesz co znacza nawet tylko 2 dni jak mowisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsja
Myślisz streotypami, że niby jak o dziecko tak się martwimy to mamy mężów w dupie. Bzdurą oczywistą to jest. Można być i dla męża i dla dziacka i mąż dla nas. Ja jestem matką kwoką i nie zostawiłam dziecka nigdy na noc i mój mąż też nie zostawił:) Dla wyjaśnienia codziennie się maluję a wczoraj babka z dzieckiem zaczepiła mnie nie ulicy zachwycając się moją urodą. Mówię to, bo zaraz usłyszę, że na pewno jestem rozczochrana z pieluchą w zębach. Nie zostawiam swojego dziecka bo szanuję jej potrzebę bliskości z nami. Szanuję ją jako odrębnego człowieka i tylko tak można nauczyć dziecko by szanowało w ten sposób innych. Nie robię niczego "bo tak mama mówi", tylko tłumaczę dziecku świat i swoje postępowanie. Niestety jest to mało popularne. Raczej matki drą ryje na swoje dzieci, popychają je, walą w tyłki (bo przecież to tylko klaps) i takie tam przyejmności. Ja traktuję dziecko tak jak chcę by mnie traktowano. Z szacunkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwsze słyszę by wiszenie
na sobie 24 h na dobę nazywano szacunkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeee????????
Wyspy tropikalne w Berlinie? Jakieś nowe przemieszczenia tektoniczne zaszły i Berlin jest teraz na Bahamach, czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gf5tg
Tropikalna Wyspa, czyli Tropical Islands znajduje się 60km na południe od Berlina (dojazd autostradą A13). Jest to największy w Europie "tropikalny park rozrywki i wypoczynku". Olbrzymia hala o powierzchni 6,6 hektara została wybudowana jako stocznia sterowców. Sterowce jednak nie były w niej budowane i obecnie w jej wnętrzach znajdują się plaże, baseny, restauracje, a nawet tropikalny las. Panująca w środku wysoka temperatura powietrza i trochę wyższa temperatura wody zachęcają do wypoczynku. Tropikalna Wyspa jest otwarta cały rok. Przeźroczysty dach hali przepuszcza większą część promieniowania słonecznego, dzięki czemu gdy na dworze świeci słońce, można się tam opalić. Na terenie Tropikalnej Wyspy można spędzić noc w jednym ze specjalnie przygotowanych namiotów. Na uwagę zasługuje też fakt, że w dniu urodzin każdy może wejść na teren wyspy za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×