Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość inga2...

Lubię sobie wyobrażać, że jestem w ciąży... Czy jestem nienormalna?

Polecane posty

Gość inga2...

Staram się o dziecko z mężem jakieś 4,5 roku, mimo świetnych badań, 5 inseminacji nie zaszłam w ciążę. Mam 27 lat i bardzo chciałabym mieć dziecko i czasem jak jestem sama wyobrażam sobie że jestem w ciąży, wkładam pod bluzkę poduszkę i patrze w lustro jakby to było mieć taki brzuszek :(, lub oglądam na necie rzeczy dla dzieci i udaję jakbym kompletowała wyprawkę. Czy ja jestem nienormalna, że tak pragnę dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hthyt
Myślę że to calkiem normalne przymiarki do prawdziwej ciąży. Na pewno niedługo ci się uda. :) (Miałam podobnie, tyle że w o wiele późniejszym wieku, i przy mieszanych uczuciach bo trochę chciałam i trochę nie chciałam :D).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę, że wszystko z Tobą
w porządku. Miałam takie "naloty" przed obiema ciążami. A na wózki nie mogłam się napatrzeć, pomimo, że wówczas nie były mi jeszcze potrzebne. Trzymam kciuki, żeby się wkrótce udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja czytalam ze nasz umysł, mózg, jest niepojety, ze wszystko zaczyna sie w naszym umysle i ze wszystko od niego zalezy. Pisza ze wlasnie aby spelnialo sie w zyciu to co chcilebysmy miec czy osiagnac, nalezy sobie wymarzyc, to znaczy wizualizowac, medytowac na dany temat, czyli czesto i intensywnie o tym myslec, wtedy to sie spelni. Dlatego uwazam ze powinnas wlasnie duzo myslec o swoim zajsciu w ciaze, ale nie zadreczac sie ze nie zachodzisz, ale myslec pozytywnie, ze wlasnie dopszlo do zaplodnienia, wyobazac sobiie siebie z brzuszkiem itd. Poczytaj ksiażke "Sekret" Byrne Rhonda i działaj :) Dla przykladu tego ze nasz umysl jest niepojety powiem ze niektore kobiety ponoc uchodza za bezplodne, ale po tym jak sobie psychicznie "odpuszcza" tą straszną chęć posiadania dziecka, np. poprzez adoptowanie, to nagle okazuje sie ze ZACHODZA W CIĄŻE. Medycyna nie potrafila sobiie z tym problemem poradzic, a okazalo sie jednak nie jest bezpłodna. Dlatego wg mnie naprawde wszystko zalezy od naszego umyslu. Nawet pewnie nie wiesz, ale COS CIEBIE BLOKUJE. Poczytaj sobie rozne ksiazki na ten temat, jak odblokowac swoj umysl, np. "Zero ograniczeń. Sekret osiągnięcia bogactwa, zdrowia i harmonii ze światem" Joe Vitale. Ja tez włąśnie staram sie o 2 dziecko, od 6 miesiecy i tez cos nie wychodzi, mysle ze za malo mysle o tym. I wlasnie przed chiwila wizualizowalam jak pllemniki wędrują do ...... :), mam własnie płodny okres, wiec ..... trzymajcie za nas kciuki. Pozdrawiam i życze powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×