CO JESZCZE MOGĘ ZROBIĆ DLA TYCH PSÓW???

oni po prostu wszyscy nie widzą w tym nic zlego, ze nie dzieje się krzywda zwierzakom, skoro mają budę i ojca, bo gdyby były jakies nie daj Boże maltretowane to pewnie by sie wzieli szybciej za to

Masz do niego email. Napisz mu że nic z tego nie wyszło. Opisz wszystko. Może jak ktoś "z góry" potrząśnie to sprawa się ruszy! Czasami tak się dzieje- że jak ktoś "z władzy" się zainteresuje, to znajdą się miejsce w schronisku i w tozie.

nie dowiemy się jak Ci ludzie którzy przecież zostawili te zwierzaki się nazywają, a szkoda bo można by było jakąś nagonkę na nich urządzić

napisałam do wolontariuszki, mam nadzieję, że przeczyta wiadomość jeszcze dziś. jak tylko dostanę odpowiedź, dam znać

no tak właśnie myślałam w ciągu dnia co by mu tu napisać,ale coś delikatnie napiszę mu zaraz, ze jak sprawy się mają, jaką decyzję podjęli w tym kierunku, ot dobra myśl,

do wójta wieliczki tez oglibyśmy napisać skargę, ale nie w imieniu autorki, tylko od siebie że my widzieliśmy to wszystko

http://www.wieliczka.eu/pl piszmy do wójta tez, przecież oni tez tu straż miejską mają, a straz miejska bynajmniej w wiekszych miastach ma umowy podpisane ze schroniskami czy przychodniami

Możesz napisać do sołtysa i dać do wiadomości do wójta wieliczki.

podaj tutaj e-maila do tego pana sołtysa - ja też do niego napiszę, grzecznie ale niech wie że sprawa w toku i nikt jej nie zamknął, starajmy się chronić autorkę nie iszmy o niej , tylko o zwierzakach i właścicielach

a może jakaś wspólna petycja? tylko do kogo, aby było najskuteczniej?

szkoda, że nie mamy informacji co się dzieje bo moze tam już ,ktoś coś zrobił ..jednak teraz myślę, ze już nie możemy czekać ,róbmy swoje ja piszę do wójta

Może właśnie taka grupowa petycja byłaby ok, dobry pomysł!

ok,ale podajcie maila swojego, dam namiary na wójta

przepraszam do sołtysa, rzecz jasna

lysek.wo@onet.pl

czy któraś z Was potrafiłaby napisac taką zbiorową petycję w sprawie ratunku dla tych zwierzat ? bo ja nie czuje się na siłach ale podpiszę chetnie

jak będziemy truć sołtysowi wójtowi to oni tez może w końcu coś z tym postanowią zrobic, no bynajmniej to cokolwiek do przodu

Ja nie jestem w tym dobra :( Z sołtysem kontaktowała się Joanna, więc może mogłaby? Chcecie pisać petycje? A ile nas jest? Nie wiem czy to przejdzie! W ogóle już nic nie wiem. Jestem zdołowana całą tą sytuację z tymi psami :(

moim zdaniem lepiej bombardować ich z osobna, wtedy pomyślą sobie ze a to co ile ludzi już o tym wie?!!!!! może się wystraszą

Daj emial do sołtysa i do wójta. Ja mam jeszcze inne adresy email więc powysyłam im jutro z różnych kont! Jak możecie to też tak zróbcie, żeby tego było dużo. Przynajmniej tyle możemy zrobić.

http://www.wieliczka.eu/pl/12257/0/Urzedy_sluzby_inspekcje_straze.html tu wszystko jest

kostka, a do sołtysa dam na maila podaj swojego, nie chcę autorce kłopotów sprawić

pisać każda z osobna ,i tylko w spraie psa do soltysa i do wójta wieliczki,jak sie uda to i ksiedzu sie należy przypomnieć że jest na tej parafi najwarzniejszy a wszyscy olewają ,a ksiedza wójt wysłucha i pużniej rozgrzeszy,z wywiązania sie,lub wtrąci do piekieł!!!!,bo nasza autorka to bedzie miala cieżko żyć w tej okolicy ,górole jej nie wybaczą,że cepry im dupe suszą.pmyślności.

joanna.si@op.pl

weronika2420@yahoo.com Dzięki Joanna. Ja już na dzisiaj uciekam. Czekam na wiadomości od autorki.

ja już wysłałam i napisałam tak Szanowny Panie, piszę z troski o porzucone psy we wsi , w domu pod lasem. Wiem, ze sprawa jest Panu znana i że w jakiś sposób pilotuje Pan działania zmierzjące do rozwiązania tego, naglącego, z uwagi na mrozy, problemu. Chciałabym w imieniu kilku zainteresowanych, tą sprawą osób, zapytać czy ktokolwiek zajął się tymi zwierzętami np. na dzisiejszą noc ( siarczyste mrozy). Nie pytam o właścicielkę bo już wiemy, że mamy do czynienia z osobą nieczułą i lekceważącą cierpienie tych zwierząt ( pies miał przymarzniety łańcuch do szyi) ale wszycy prosimy Pana o skuteczną reakcję i pomoc. Bardzo proszę o informację jak sprawy się mają i jednocześnie o wybaczenie, że niepokoję ale mamy nadzieję spotkać się ze zrozumieniem. z poważaniem

rzeczowo, ale konkretnie, super

byle to coś dało- dzięki

To prawda zapomnieliscie o ksiedzu ,a slowa ksiedza to sto procent efektu ,nikt mu nie odmówi ,szkoda że jeleniewska wczoraj tu sie nie zjawila.

do parafii nie ma maila jest tylko telefon