CO JESZCZE MOGĘ ZROBIĆ DLA TYCH PSÓW???

http://imageshack.us/photo/my-images/842/zdjcie127t.jpg/

Jejuuuu jakie kochane :):)

naprawdę są kochane,widzicie jak grzecznie leżą? w samochodzie miały ciepło i miekko jak nigdy w życiu;-(

stary penie taki sam z tym, że większy

Tak grzecznie leżały że aż jeden się zrzygał ;) Fakt, kochane szkraby.

może chłopak ma chorobę lokomocyjną

http://imageshack.us/photo/my-images/708/20111110110.jpg/ a to moje szkraby. Garfield po prawej i Pusia po lewej.

http://imageshack.us/photo/my-images/215/20111115113.jpg/ Po lewej pies ze schroniska. Oto cała moja domowa banda. Nie licząc tej grasującej na ogródku- to tak offtop ;)

pieski prześliczne, na bank znajdą nowe domki tylko trzeba je poogłaszać :) kotki też przecudniaste, ten po prawej ma zabójczą minę

nasze to kicia i figa :) a jak nas bierze na czulosci to mowimy do nich futer i siersciuch :) nie mam fotek na kompie niestety bo bym sie pochwalila :P

dziewczyny rozmawiałam teraz z męzem przez tel.powiedziałam jak mnie martwi to, że oddałyśmy te psy do obozu koncentracyjnego i on zaproponował, że możemy w niedzielę pojechać i zobaczeć co i jak. I teraz pytanie, czy zegareko lub Merry mogą obiecać, ze tam pójdą i sprawdzą to w sobotę? Bo jak nie to ja w niedz z Poznania bedę tam specjalnie jechać. Strasznie mi z tym źle że one tam mogą przeżywać to o czym pisałyście wcześniej i uważam ze nie możemy czekac aż 4 dni

Ja mam swoich maluchów pełno zdjęć. Robię im zdjęcia z każdej możliwej okazji. Z okazji świąt- owinęłam je kokardami i też narobiłam im zdjęć ;p Jestem postrzelona ale one wyglądały tak słodko wtedy. Nic tylko schrupać :D

A jak Marry pozna tego psa? Przecież nie mamy zdjęć. A Zegareko może mieć szkołę w weekend. Zresztą mówiła że zajrzy po weekendzie. Ona będzie po 23 to się dogadacie. Ja tymczasem się żegnam! Jutro wpadnę po południu. Dobranoc!

pa, no to czekam na zegareko

Dobranoc! najlepiej jak zegareko dogada się z Marry i pojadą razem

to byłoby najlepiej, wiecie jak zaczęłam o tym mówić głośno to tak mi nagle zrobiło sie płaczliwie...jak sobie pomyślę, że one nie rozumieją co się dzieje, że może trafiły do piekła że inne je tam gryzą i nie dopuszczają do jedzenia to czuje sie jak skończony cymbał. Chce to naprawić, dziewczyny, jeżeli tam tak jest to trzeba je ratowac

oczywiście, że będziemy ratować! ale póki, co opieramy się tylko na domysłach i przypuszczeniach :( cokolwiek się stanie, damy radę :)

dziękuję że to napisałaś

musimy się wspierać, co nie? :)

ano musimy tymbardziej że już raz nam się udało zrealiaować plan , to i teraz musi

zrealizować plan

zegareko a powiedz nam, czy istnieje jakakolwiek opcja, że jutro przed zajęciami w szkole tam byś zajrzała? albo po zajęciach w sobotę? powinnyśmy znać sytuacje w miarę wcześnie

jestem i napisze tylko szybko przeczytam

ok czekam spokojnie poczytaj

no jestem juz MACIE RACJE ROKI MUSI WROCIC ALE NA PEWNO NIE TAM, JESLI JUZ DOC TEJ BABY TO PO MROZACH, JA GO W BUDZIE NIE ZOSTAWIE( DZIS JAK ZOBACZYLAM PSY W SOPLACH BYLO -23 STOPNIE U MNIE) KOLO 7 MACIE RACJE BYLABYM ZA TYM ABY MŁODE TEZ WYSTAWIC OGŁOSZENIE, TA LASKA CO BYLA OGLADAC PSY NAPISALA PO ODDANIU ICH DO SCHRONISKA ZE MA OSOBE , KTORA WEZMIE JEDNEGO MAŁEGO

możesz popilotować sprawę aby wzięła peiska ze schroniiska ? jak widzisz akcję z wizją lokalną w schronie? kedy najwcześniej tam możesz sprawdzić warunki?

byłoby super!

przekonuje mnie argument ze jest zbyt mroźno a jednocześnie szaleję z niepokoju, ze on tam cierpi

ja mówiłam, ze pojde do schroniska , ale to moze byc głupie- TO NIE NA MOJE NERWY , JA BYM MIALA PRZEZ TO CHYBA DEPRESJE... MOGLABYM TAM POJSC ALE GDYBYM WIEDZIALA, ZE ZABIERAM WSZYSTKIE I DAJE IM DOM LUB WARUNKI JA NIE CHCE Z TA BABĄ W OGÓLE ROZMAWIAĆ, ROBIĆ ZAMIESZANA , PODSZYWAĆ SIĘ POD FUNDACJE, ALE CHCIALABYM ABY ROKI WRÓCIŁ Z TYM, ZE TAK JAK MÓWIE, TERAZ SA STRASZNE MROZY :( BEDZIE MU FATALNIE RRZY BUDZIE TUTAJ .. CO ROBIĆ

OGŁOSILI EWAUKACJE SCHRONISKA NA RYBNEJ