Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bvhjkfdvbkj

dziewczyny czy wy tez jestescie zalamane cenami w skl.spozywywczych ?

Polecane posty

Gość ta od 5 tys to jakas
niegospodarna, na co ty pare stówek wydajesz w aptece ? na psychotropy czy maski na twarz bo taka brzydka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez się zastanawiałam, na co można miesiąc w miesiąc wydawać kilka stówek w aptece? Rozumiem jakieś witaminy, belissę (czy jakis odpowiednik), ale to nie kosztuje az tyle. No, chyba że kupuje kosmetyki, ale to przecież też nie co miesiąc. U mnie tez nie ma chleba po 2 zł. Kupuję mały wiejski lub słonecznikowy i płacę 3,60 :o Ser - mała kostka 6 zł, wędliny kupuję droższe - 40 zł, ale przy zakupie 15 dag cena nie robi az takiej różnicy, mleko - ok. 2,50 w zależności od firmy. A najgorsze jest mięso i ryby. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilianna
apteka?moze dziecko pije mleko specjalne z apteki?albo mama jakies leki drogie nie pomysleliscie? wczoraj w aptece kupilam syrop na kaszel,paracetamol dla malucha,ibuprom dla mnie ,wit a plus e,physiogel krem i płyn,nospe,espumisan i poszlo 200 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z wami
Wiele produktow w Niemczech jest o wiele tanszych niz w Polsce.A tak to ceny sa przyblizone. Ale co sie martwicie?Bedziecie przynajmniej na diecie Mniej Zrec;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakaś masakra z tymi cenami :o 150 zł wydałam w sobotę na jedzenie, a żadnych fanaberii nie kupiłam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość środek okręgu
Powiem tyle. Rok temu robiąc zakupy raz w tygodniu, zostawiałam w kasie ok 150 pln. Teraz jest to 230-240. Zakupy w carefour w tym samym miejcy. Produkty te same. Bez mięsa i warzyw. Pieczywo jemy chrupkie, paczka jakieś 6 pln raz na tydzień, ale wiem ile w osiedlowym sklepie kosztuje chleb. Zwykły 3,5. Kołodziej 5,2... Cena z zeszłego roku zwykły 2,3, kołodziej 4, 4. Pewnie na drugim końcu miasta jest taniej, ale czy chodzi o to żeby kążyć po mieście i szukać tańszego chleba??? Ktoś pisał o paletach z makro. W sumie wychodzi taniej, ale gdzie mam trzymać 20 kartonów mleka???? Na balkonie? Wystarczy spojrzeć na cenę paliwa jak rośnie w zastraszającym tępie. A przecież prawie wszytsko opiera się na transporcie. Ale kogo tam u góry to interesuje. Liczy się że ten ten jest przy korycie i jemu jest dobrze. U mnie i tak nie jest jeszcze źle, bo oboje z mężem mamy ponad 7. Ale co ma powiedzieć ktoś kto zarabia 1500 i musi utrzymać za to całą rodzinę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasia zonka
juz dawno zauwazylam,ze polska to kraj lekomanow. Puknijcie sie w glowe z tymi pseudolekami z apteki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahhaah w zyciu nie zapomne jak mnie kafeteria niemal zlinczowala za wpisy o chlebie za 5zl :D dzis chleb w moich pobliskich piekarniach to 5,70 min :D dla niedowiarkow mozecie sprawdzic piekarnie Krol i Klos w Kcach :P dzis pojechalam do tesco na zakupy i sie zalamalam 69zl wydalam praktycznie na nic i to to nic najgorszej marki jak parowki tesco za 1,59 czy puszke sledzi za 2,29 :/ chleb w tesco 4,39 :( nie wiem skad bierzecie takiz a 2zl kupilam platki sniadaniowe, salate, serek feta, podpalke do pieca, 3 sloiczki dla dziecka (6,15zl :/) jeszcze kilka drobiazgow jak pizza mala za 1,99 i 69zl poszlo, to jest paranoja, o plaiwie cenach prady, gazu itd nie wspominam! mam meza za granica i on te same produkty kupuje w tych samych cenach nie w leclercu czy carrefourze ale normalnie w sklepiku na ulicy, a idac do geanta ma minus 20% taniej, dla porownania zarabia 5x tyle co w PL i jak tu zyc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×