Jestem załamany swoim życiem! Jest u mnie koleżanka starej

Właśnie jest u mnie w domu koleżanka mojej starej. Koleżanka mojej starej opowiada mi jak to jej bratanek pokłócił się z bratem i się wyprowadził w wieku 20 lat. A ja nadal z rodzicami, muszę to zmienic w trybie natychmiastowym. Nie wiem od czego zaczac? Może poszukac pracy w okolicach Krakowa? i tam mieszkania?

:( :( :(

Wyprowadziłem się z domu mając 21 lat. Nie było łatwo, praca i grosze jakie zarabiałem, do tego studia zaoczne, które z czasem olałem. Mieszkanie w dużym mieście jest i fajne i trudne. Jest na pewno drogo w porównaniu z zarobkami. Radzę ci na początku z kimś wynająć mieszkanie, będzie łatwiej z opłatami.

Hiszpan widzę, że lubujesz się w złych bohaterkach z seriali.

bosze... ta ciota brazilijskie tasiemce oglada :D

hehe stary najtrudniejszy jest 1 krok pozniej uczyc się życia. Ja sie wyprowadziłem jak miałem 18 lat, tez do innego miasta, pozniej znow do innego miasta w Pl, pozniej inny kraj, pozniej jeszcze inny kraj, pozniej znów Polska na chwile ale inne miasto, a teraz znów chyba zmienie kraj. Mnóstwo doświadczeń życiowych, otwarta głowa i jest zajebiście :) Tyle ze z kobietami mi się nigdy nie układało, zawsze trafiałem do szufladki jako przyjaciel :) Chcesz to Ci rad udziele, wiem jak zaczynać w innym mieście w PL a co dopiero w innym kraju

znowu ten psychiczny hiszpan echh kiedy wam w tym zakladzie psychiatrycznym zablokuja wejscia do neta

Jakoś ci bohaterowie dają mi najwięcej rozrywki :) a po czym to poznałeś że to źli bohaterowie? Apropo: a jak się można wyprowadzic? nie miałeś obaw że nie znajdziesz pracy i mieszkania?

ja ogladałam stelline na podstawię tego zrobili luz marie. Tyle, że w stellinie na wózku była Allesandra i była wredna. W Adamie i Ewie była też Kamila, była wredniejsza od Moniki.

Bo moja dziewczyna ogląda Modę na sukces i czasem to oglądałem zapamiętałem imię Sheila.Pamiętam, że z pistoletem latała czy z siekierą ? Jednak jako dziecko wolałem Alexis i Fallon z Dynastii.

W Luz Marii Angelina i Mirta była największymi psychopatkami w serialu :) Kamila i Monika były złe, obie zapłaciły za to wysokie ceny. Matka Kamilia też była wredna.

pewnie że obawy były, zawsze są, mieszkanie to najmniejszy problem, praca większy wiadomo. To raczej chodzi podjęcie decyzji i zrobienie tego i postawienie się przed sytuacją która powoduje że musisz dac rade. Wyjeżdzasz i wiesz ze masz kase na taki a taki okres i ze musisz zacząć działać :) i jakoś się udaje, a pozniej nabierasz wprawy

no i jak to w zyciu: zamiast rozmyślać to działać, robić,

Ja też lubiłem Alexis w Dynastii i jej bójki z Krystle. Od razu przypomina mi się moja rodzina. prawiczek ale jaki no właśnie ja też mam obawy, by zostawic wszystko, nic nikomu nie mówiąc i się wyprowadzic i rozpocząc poszukiwania pracy ale gdzie będę spał? na ulicy? apropo? fabryka produkcja wawel jest w Dobczycach a czy w Krakowie też jest zakład produkcyjny?

Oglądałem z tego tylko Adama i Ewę, masakryczny serial. :D I trochę odcinków Mody na Sukces kilka lat temu na wakacjach, jak byłem u rodziny.

Ja pamiętam cud miłosci i Lucrecie jak zleciła wymordowanie całej rodziny Echaveriia a później Jaguara który był zleceniobiorcą wyelminowania konkurencji a na koniec Raquel która w wyniku dramatycznych przeżyc myślała o zemście nie tylko na Lucrecii ale również o jej rodzinie :D

,

Kamila poszła chyba do wariatkowa, stellina leciała na poloni1 tam allesandra była wredna i taka lekarka co głównego bohatera porwała. Ta Allesandra udawała kalectwo i później spadła ze schodów i została na dobre sparaliżowana. Oglądałeś Osaczoną ?? Modę też oglądam, choć na razie nie tam żadnej psychopatki tylko syn Spensera knuje i chce odebrać Foresterom Dom Mody.

Miłość sama przyjdzie nieproszona

Ostatnio mody nie oglądam bo w tym czasie mam malanowskiego i dlaczego ja ale o 5:15 rozpoczynam mode na sukces to se trochę obejrze. A może ktoś pomoże rozwiązac mi problem. Jak się wyprowadzic, nie dają żadnego znaku życie, tak spontanicznie. prawiczek ale jaki - a ile to trwało za nim wszystko ci się poukładało?

Kurde Adam i Ewa pamiętam jak liceum zaczynałem. Było emitowane chyba na Polsacie jak dobrze pamiętam??? Moja mama przychodziła do mnie na oglądanie bo ojciec ją wyganiał. Ewa była niezłą kaszaną, ale fajne tam laski grały. Taka wysoka w ciemnych włosach, co jakieś chyba czary odprawiała. Był też taki rudzielec, co tylko puszczał się. Masakra ten serial różnił się od innych. Później ten aktor co grał Adama zginął w wypadku samochodowym.

Najgorzej jest zaklepać sobie pracę. Ja mimo, że byłem po studiach z licencjatem miałem trudności. Pamiętam moje 16,000 i ledwo co starczało. Tyle, że moja dziewczyna miała w miarę bogatych rodziców i dorzucali się nam do jedzenia. Ale mieszkanie, samochód i jedzenie wychodziły drogo i tak w dalszym ciągu jest jak nie drożej. Najważniejsze jest abyś pracował,a mieszkanie najlepiej z kimś kogo znasz i kto cię nie zrobi w konia.

Tak to był Waldemar Goszcz, zginął w wypadku samochodowym. Ta co czary odprawiała to była Kamila, chodziła do wróżki bo chciała zdobyc Adama. To kiedy powinnem się wyprowadzic???? może jutro nic nikomu nie mówiąc, spakuje swoje rzeczy i wynoszę się jak najdalej stąd?

czy ty liczysz ze jakas laska napisze do ciebie na gg? mam taka sama ochote znalexc prace i wyprowadzic sie albo mi sie uda albo zostane bezdomny i umre przed trzydziestka

ale z kim to mieszkanie wynając???? zastanawiam się bo nie mam nawet z kim, muszę się rozejrzec.

Wtedy każde szybko się przekona Waldek Goszcz wtedy popularny był. Jak był Mundial 2002 to śpiewał piosenki w studiu Polsatu. Mistrzostwa Świata co cztery lata każdy mecz kibiców brata nie poddamy nigdy się. ;)

Tak wstawiłem gg bo liczę że ktoś do mnie napisze i mnie pocieszy :(

Zaplanuj to ja wyprowadziłem się z dnia na dzień, ale ja miałem gdzie. Musisz zaplanować to i mieć na mieszkanie i na życie. Bo tak się mówi, że wyprowadzę się z domu, a później jest często niewesoło. Popytaj znajomych czy mają mieszkanie, czy kogoś szukają, czy chcą mieszkać na spółkę. Najlepiej jest zgrać się. I praca na wstępnie poszukaj pracy i nie użalaj się nad sobą bo to nic nie da. Poza tym w sumie nie dziwie się że mieszkasz z rodzicami i to nie jest wstyd. Żyjesz w Polsce,a tu realia dla młodych są trudne i nie łatwo jest zapracować na wszystko.

Styczniowy przyjaciel - a mówiłeś komuś że się wyprowadzasz? czy tak z dnia na dzień gdy już wszystko było gotowe, wyprowadziłeś się i zadzwoniłeś do domu że koniec z nimi wspólnego mieszkania?

akurat znalesc pokoj do wynajecia to nie jest tak trudno tylko trzeba mniec kase w internecie i w gazetach sa ogloszenia najtrudniej znalezc prace dlatego mam do was pytanie jak znalexlisie aktualna prace?