Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fiolkowa323

duza odleglosc.. czy angazowac sie w znajomosc?

Polecane posty

40 lat i tak cienko?????????? Wizja tragedii puka do drzwi Panie Mariner :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres, piszesz jak gdybys mnie znal, cos o mnie wedzial heh a nic o mnie nie wiesz" Odnoszę sie tylko do tego co napisałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie o to chodzi! Jesli na odleglosc se sprawdzicie, to tym bardziej kiedy juz razem sie zamieszka! " Totalna bzdura ! Własnie mieszkając w duzej odległosci i decydując pozniej sie na slub po takim zwiazku wychodza na jaw wszystkie te sprawy które w zwiazkach nazwijmy je "miejscowych" ujawniają sie od razu To jest charakter człowieka,usposobienie,zachowania w róznych sytuacjach,obserwacja partnera itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo nigdy nie bede potrafila byc z kims, kto chce spedzac ze mna czas, kosztem moich ambicji, moich pasji, mojego relaksu, a relaksuje sie sama ze soba i ksiazka ewentualnie, nooo butelka wina nie zaszkodzi " nie wychodź z mąż a tym bardziej nie miej dzieci Po prostu to nie jest dla ciebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panie Regres Totalna bzdura ! Własnie mieszkając w duzej odległosci i decydując pozniej sie na slub po takim zwiazku wychodza na jaw wszystkie te sprawy które w zwiazkach nazwijmy je "miejscowych" ujawniają sie od razu To jest charakter człowieka,usposobienie,zachowania w róznych sytuacjach,obserwacja partnera itd w "miejscowych " wychodza od razu -akurat :-D a od kiedy to Pan pozjadal wszystkie rozumy? Medrzec z Pana , ze ho ho . Masz Pan dluga brode ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie wychodź z mąż a tym bardziej nie miej dzieci Po prostu to nie jest dla ciebie " a po czym wnosisz??????????/ Jesli jestem z kims o takim samym podejsciu?????? :) To wrecz jestem dla tej osoby idealnym materialem na zone i vice versa :) Ponadto, tylko mieszkanie ze soba gwarantuje ze wszystko "wyjdzie " przed slubem! Nawet widywanie sie codziennie nic nie da... A jak juz mowilam -jako student np- mozna spedzac z druga osoba bite 3 miesiace w roku... a nawet jesli nie, to zawsze jakis urlopu ferie itp. Patrze ofc. przez pryzmat swojej osoby, no bo... przeciez nie przez ... inny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym , ze zwiazek "miejscowy " ma wyzszosc nad zwiazkiem na odleglosc. Kazdy zwiazek rzadzi sie swymi prawami i kazdy z nich moze ulec zaburzeniu, rozpadowi . Sadze, ze odpowiedzialnosc za zwiazek jest w rekach dwojga ludzi , a nie odleglosci , ktora ich dzieli . I tu zadziwia mnie twoje spojrzenia na problem :-D Wedlug mnie w doroslosci dwojga ludzi tworzacych zwiazek, jest diabel pogrzebany. Reszta to tylko mity, ktore nie maja czesto wiele wspolnego , co nas wokol otacza. Ale masz pelne prawo ze mna sie nie zgadzac . Milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i... mieszkanie ze soba przed slubem tez czesto nic nie daje, bo ludzie graja caly czas... dopiero po slubie pokazuja jakie z nich leniwe fleje, przestaja o siebie dbac, przestaja sie starac... ja mysle ze tutaj nie ma to o czym piszesz Regres nic do rzeczy, bo albo jest szczerosc, albo nie... jesli jest i byla od poczatku, to byla i w tej relacji na odleglosc, jesli nie bylo jej i ktos sie tej szczerosci i prawdy o sobie obawia - to nie bedzie jej nawet jak zamieszkaja razem, ale po slubie prawdopodobnie sie UJAWNI :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po czym wnosisz??????????/" przeciez nie po manifestacjach przewiko drogim paliwom :P oczywiscie ze po twoim podejsciu do związku :) jesteś ewidentnie nastawiona na branie,po tym co piszesz widac że liczy sie dla ciebia tylko "ja" i "mnie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiasiasiasiasia
300 km to żadna odległość, mój facet mieszka 1500km ode mnie, też poznaliśmy się przez Internet i jesteśmy razem już ponad rok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres -Tobie normalnie popieprzylo sie w glowie. Co za bzdury opowiadasz. Nawet szkoda tego komentowac. Twoje wypowiedzi w stosunku do mnie- sa beznadziejne. Darujmy sobie ta polemike. Bezsens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazdy zwiazek rzadzi sie swymi prawami i kazdy z nich moze ulec zaburzeniu, rozpadowi . Sadze, ze odpowiedzialnosc za zwiazek jest w rekach dwojga ludzi , a nie odleglosci , ktora ich dzieli ." To oczywiste że ilu ludzi na swiecie tyle róznych zwiazków Ale związek na odległosc wymaga większego zaangazowania wiekszej siły charakteru i wiekszego wysiłku To naprawdę nie jest łatwe jezdzic np co dziennie 400 km do ukochanej bo np jest chora i chciała by spędzić z tobą czas ... łatwiej chyba jest jezdzić do ukochanej na drugi koniec miasta niż na drugi koniec polski głupi ale jednak prawdziwy przykład zreszta z zycia wzięty (mój kumpel miał taka sytuację )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoje wypowiedzi w stosunku do mnie- sa beznadziejne." Jeszcze nie zdążyłem sie do twoich wypowiedzi ustosunkować więc nie wiem o czym piszesz :D ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
300 km to żadna odległość, mój facet mieszka 1500km ode mnie, też poznaliśmy się przez Internet i jesteśmy razem już ponad rok" uściślijmy to nie jest reguła,sa wyjątki od reguły Napisałem już na poczatku tego topa że trzeba mieć mnóstwo siły,determinacji i samozaparcia by w takim zwiazku trwać i taki związek przeżywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na koniec rozmowy Uwazam że związki na odległość sa przeznaczone dla osób dorosłych wiedzących czego chcą w życiu dla osób o grubym portfelu którzy nie boją sie wyzwań i których nic nie trzyma , dla osób którym łatwo przychodzi zmiana miejsca zamieszkania i w końcu dla osób bardzo ale to bardzo tolerancyjnych ... raczej nie dla młodych osobników żyjących jeszcze z mamusią pod jednym dachem na pewno nie dla młodych samotnych matek ( komentarz i wyjasnianie zbędne) na pewno nie dla osób które nie były jeszcze nigdy w stałym związku pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×