Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamamamamamambede

Mąż nie zgadza się na drugie imię po moim zmarłym tacie!

Polecane posty

Gość mamamamamamambede
tobedzie gadka- ale ten bedzie pierworodny itd. chyba rzeczywiscie sama powleke rejestrowac. chociazby za trudy ciazy i porodu mam prawo do chociaz przemyslenia tej decyzji z jego strony a nie fochow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego moje dziecko ma
1 imie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamamamambede
No wlasnie ja w druga strone to sama bym zaproponowala drugie imie po kims dla niego waznym. Tak jak pisalam jego siostrzenica ma imie po swojej prababci i nikt nie robil problemu z czyjej to strony rodziny... ale fakt faktem- e naprawde bardzo mnie zabolalo to co powiedzial. Po prostu to przykre ze nie potrafi choc troche mnie zrozumiec, wczuc sie w taka sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko. jak ci juz pisałam, porozmawiaj z nim jeszcze. ja próbuje ci tylko uświadomić dlaczego jego reakcja mogłabyć taka niemiła. w twojej rodzinie naturalne jest że nadaje się drugie imię po kimś zmarłym u niego może być to inaczej odebrane. z tego co jak opisujesz jego reakcje doszłam do wniosku, ze on uważa, że to lekko niesprawiedliwe, że dziecko ma mieć drugie imię po twoim tacie a nie po jego. i zeby było sprawiedliwie powinien mieć trzy. to że twój tata nie żyje nie ma tu znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamamamambede
ale w jego rodzienie jest wrecz bardziej to uwidocznione. siostra dala corce imie po swojej niezyjacej babci(*zmarla ona bardzo mlodo) i wiem ze jej maz i jego rodzina wcale nie miala nic przeciwko. tylko ze moze to sa ludzie ktorzy uwazaja ze to co ich jest lepsze. ja rozumiem jego myslenie, ale on nie stara sie zrozumiec mojego. jak zazartowalam ze damy mu jego imie z dodtakiem junior(jak w hamercye hehe) to powiedzial ze glupio tak, bo ktos juz ma to imie i bedzie sie mylic z wolaniem(oczywiscie to i tak ylko zarty)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupełnie nie rozumiem
Co to za nadawanie imion po zmarłych ojcach, ciotkach czy innych, jest tyle pięknych imion do wyboru.... naprawdę dziwię się, jak można być takim .... yhm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwefw
To nie dawaj dziecku imienia po kimś. Urodzi się autonomiczna osoba a nie pamiętnik po jednym z dziadków (chodzące epitafium czy co?). Może potrzebujesz więcej szacunku do dziecka? Poczekaj aż dziecko przyjdzie na świat i wtedy jeszcze raz się zastanówcie. I nie zniechęcaj ojca do syna, może twój mąż wcale nie szalał za twoim ojcem a przecież ma prawo akceptować imię które wspólnie nadacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tym bardziej powinnaś z nim jeszcze porozmawiać. nie powinniście robić sobie na złość już na początku życia waszego dziecka. jak nie uda ci się go przekonać to trudno idz rejestruj malucha sama. tylok zeby on cie nie wprzedził i ni poszedł jak bedzisz jeszcz\e w szpitalu :) sorry za literówki ale pisze jrdna reka bo młody sie obudził mam nadzieje ze sie dogadacie. po co maz ma odczuwac na ciebie zlosc za kardym rzem jak bedzie wypelnial jakies dokumenty malego. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamamamambede
nie znał mojego ojca. bylam bardzo mloda kiedy zmarł. i skoro w jego rodzinie tak robili to dziwi mnie czemu my tak nie mozemy. no coz, chyba po prostu zrobie to czego nie robie nigdy a chyba powinnam byla hehe.walne focha i tyle. to podobno zawsze dziala. najwyzej nie damy drugiego imienia. on bedzie usatysfakcjonowany a ja nie. zadowolone przeciwniczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dlaczego jestes taka uparta i nie chcesz z nom jeszcze porozmawiac, moze i on przemysli sprawe i sie zgodz. dzis musze uciekac ale daj znac jak poszła roz\mowa. zajrze tu jutro. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko po co chcesz nadawac drugie imię dziecku i po co ma miec ono imię po kimś zmarlym. Po pierwsze drugie imię jest w ogóle nie potrzebne bo tylko trzeba kratki w dokumentach zapełniac i czasem z urzędach się mylą. zamiast Michal Pawel, piszą Paweł Michał i już jest problem bo trzbea zmieniac. U nas w rodzinie nie praktykuje się dwoch imion bo po co? przeciez i tak woła się jednym. Po drugie dlaczego koniecznie chcesz dac dziekcu imię po zmarłej osobie? rozumiem ze to twój tata którego kochalaś, ale rodzi się nowy człowiek a nie kopia twojego taty. niech będzie odrębną osobą ze SWOIM imieniem, a nie czyims. Po trzecie piszesz ze chcesz zrobic to co wszyscy robią czyli nadac drugie imię po zmarłej osobie. Ja nie zauwazylam zeby wszyscy tak robili. Nie znam nikogo kto by nadawał dziecku imię po zmarłym z rodziny. Jak dla mnie to nie jest dobry pomysl i skoro już macie takie spory o te imiona to niech dziecko zostanie przy jedym imieniu i obędzie się bez klopotu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×