jak oduczyć dziecko jedzenia w nocy

synek ma 7 miesięcy; od urodzenia jadł w nocy 2 razy - pierś. od niedawna zaczął sie w nocy częściej budzić - tak jakby pierś mu juz nie wystarczała. Nie uśmiecha mi się latanie i robienie butli, wydaje mi isę że juz jest na tyle duży że mógłby sie budzić raz. Próbowałam mu dać kaszkę, ale z butli nei chce pić.

Moje butelkowe niemowlęta przestały jeść w nocy jak miały jakieś 3-4 miesiące. Szwagierka, gdy przyszedł czas usunięcie nocnego karmienia z harmonogramu podawała dzieciom wodę. Szybko nauczyli się, że nie opłaca się budzić w nocy :)

ja tez mialam ten problem ze budzila mi sie w nocy i zeby nie plakala i szybko usnela to dawalam jesc bo niechcialam sie z nia meczyc az kiedys powiedzialam dosc i jak sie obudzila to ja usypialam troche poplakala ale zasnela i tak przez chyba trzy dni bylo az wreszcie przestala sie budzic i przesypia cala noc

tylko ze synek naprawde sporo je w nocy; potrafi sie o północy obudzic i jesc 180ml, z potem nad ranem znowu ze 150ml; jak mu nie dam jesc to sie drze jak poparzony, jak go nosze to przysnie, ale gdzies na godzine i od nowa w kółko to samo

moze za malo je w ciagu dnia?czasem dzieci maja za mlo kalori i w nocy budza sie z glodu po prostu.twoje dziecko powinno juz oprocz mleka wcinac inne produkty,chyba wiesz

zasada jest taka że jak się naje w dzień i na noc porządnie to niepowinno się budzić - ale w ciągu dnia musi zjeść tyle kalorii żeby mu wystarczyło - więc budzi się na jedzenia albo z głodu albo z przyzywczajenia

Wszystko o relacjach pomiędzy dziećmi i rodzicami w sondażach na http://www.podane.pl/

ciesz sie ze budzi sie tylko 2 razy jeju on ma dopiero pare miesiecy a juz ma sie oduczyc zyc bez mamy w nocy pomysl troche ze on poprostu cie potrzebuje

sama nie wiem synek je tak w ciągu dnia: - ok 8.30 max 150 ml mm - ok 11.30 -12 zupka - różnie; dzis np. zjadł ok 200ml gęstej papki - ok 14.30 - 150 - 180 ml mm - ok 17.30 owoce/deserek/kaszka - ok 19.30 180-210 ml mm; kaszki/kleiku z butli sie nie chwyci, ewentualnie zje jak mu podam łyżeczka na gęsto; ale jak mu zrobię taka kaszkę na gesto to znowu nie chce mleka pić; - w nocy budził sie ok 12 i 4 na cyca, ale ostatnio jakby z piersi się nie najada; przeważnie i muszę go nakarmić, bo inaczej nie zaśnie; wiem, że jest malutki, ale ja też muszę wstać do pracy rano i bardzo brakuje mi snu; zasypiam ok 23 a po godzinie jest pobudka; nie spałam od porodu dłużej niż 3h ciągiem; wystarczyłoby mi jakby ze 2 razy w tygodniu pospał dłużej, żebym mogla trochę się zregenerować.

gokola, moj ma 10-mcy i budzi sie o 1.00 i o 4.00, czesto tez w miedzy czasie lub wstaje juz np. o 4.00. Nie doradze Ci jak to zmienic, bo dopiero sie przymierzam, ale moje rady aby sie wyspac: - ja wstaje o 5.30 do pracy wiec klade sie jak tylko dziecko zasnie, czyli ok. 20.30-21.00 i dzieki temu jestem wyspana - zaangazowac tate lub kogos bliskiego, mleko sciagniete lub mm

Mój synek ma 11-mies. i też się bydzi na ogół 2 razy w nocy i wypija wtedy po 150 - 200 ml mm. Ja wiem, że jak się naje odpowiednia ilością kalorii w dziń, to nie powinien się budzić w nocy, ale w tym problem, ze on w dzień je ile je i więcej mu przecież nie wepchnie. Daję mu kaszkę na śniadanie i ostatnio też na kolację (zjada czasem tylko połowę porcji z tej napisanej w rozpice na kaszcze. Na obiadek je papkę - sama robię, albo gotowy słoiczek - zjada niecaly ten średni słoiczek. POnadto w ciagu dnia ciut utartego jabłuszka, parę łyżek jugortu naturalnego, chrupka dla dzieci, a mleka w ciągu dnia wypija W SUMIE może z 200 ml - więcej w niego nei wepchnę. Poza tym nie chce mi pic nic innego - nie mogę go w żaden spodób dopoić. Czasem zaakceptuje kilka łyżeczek herbatki czy wywaru z warzyw, ale generalnie zpłynów napija się tylko mm. Więc podczas nocnego karmienia nadrabia płyny, tak, ze dziennie wypija ok. 450 - 600 ml mm. Więc w sumie z jednej strony się cieszę, ze się budzi w nocy - bo może uzupełnić kalorie i płyny.