Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

patrycja888

czy wysylacie swe dzieci do szkoly jak jest -10 stopni ???

Polecane posty

Gość nie patrzy w kamere
u nas na szczęście są ferie. Ale mrozy siarczyste. Rano -20 st. Ja bym nie puszczała dziecka do szkoły na piechotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jasne przecież
nie idzie w chodakach 16 km przez pola i zawieruchę tylko odwożę pod szkolę ( w której wyobraź sobie mają ogrzewanie i korzystają) a potem przywożę. Jak się ogrzewanie popsuła w zeszłym roku to były przymusowe wakacje dla całej szkoły, ale tak to czemu nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewidoczny dla innych
Dlaczego rodzice są teraz tak przewrażliwieni ? -10 stopni i tragedia - dziecko do szkoły nie pójdzie. Kurde, nasze mamy, babcie chodziły do szkoły w większych mrozach, nie było wtedy centralnego ogrzewania tylko jakies piecyki kaflowe i wszyscy byli zdrowi i zadowoleni. Ja sama jak chodziłam do szkoły to pamiętam czasy jak się pieszo chodziło ok.5 km bo nieraz autobus nie jechał ( do szkoły podstawowej trzeba było dojeżdżać ) i by nie marznąć szliśmy całą ekipą do domu, ulicą bez chodnika i pobocza. A teraz nie dość że matki zawożą swoje dzieci samochodem pod same drzwi jeszcze mają problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak, pewnie, dziecko ma 11
lat i 3,5km do szkoly (piechota chodzi). Bawi sie tez na dworze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniśkaa
ja bym nie pozwoliła iść dzieciom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość different***
U mnie rano było -20 i mama mnie puściła do pracy to i do szkoły pewnie tez by mnie puściła,nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsjdid
o kurcze,jak jest -10 to ja z 7mcznym dzieckiem na spacery chodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewidoczny dla innych
A ja odpowiadam chyba tylko, nie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha a co to, kleska zywiolowa
-10 to normalna temperatura w zimie moje dzieci ida 1,5 km na przystanek, tam troche czekaja, wsiadaja, jada 8km, dalej idą kilkaset metrow. Potem to samo. Maja 7, 9 i 11 lat i nie choruja, nic im nie jest. Nie jestem nienormalna, zeby kazac im zostac w domu, tylko dlatego, ze jest zima...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiulaaaaaa
Ja odwożę mojego synka do przedszkola, ale faktycznie autem pod samą bramę, w weekend chodziliśmy normalnie na spacery a było -10. Jeżeli mieszkałabym na wsi, nie miała auta, dziecko miałoby iść kilka km to pewnie bym nie posłała, nawet starszego do podstawówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nietutejsza
ja mojej córki nie puszczam teraz do przedszkola, rano jest ok - 15 stopni, w samochodzie zimno, żal mi jej, śpi sobie rano w ciepłym łóżeczku. Ale jak bym pracowała to by wyjścia nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×