Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myszaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Jak myslicie??

Polecane posty

Gość myszaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Poznałam faceta ma 37lat ja 29 wykształcony, własna firma , wydaje się w porządku :-) ale.... ma za soba aż 8 związków w tym nieudane małżeństwo , które trwało 2 lata ...potem 2 związki po 3 lata... i reszta do roku.. Nie wypowiada sie źle o swoich byłych...ale zaczyna mnie to zastanawiać... rozumiem ,że może nie wyjść 1,2,3 ale tyle razy w tym 4 długie związki bo z żona była znał się 3 lata przed.... Może on nie umie tworzyc trwałych związków.... może jest z kims tylko dlatego ze nie chce byc sam.... boje sie ,ze mnie rozkocha i za 4 lata podziękuje a ja juz szukam nie ukrywam męża ojca moich dzieci.... włączyła mi sie lampka ostrzegawcza ,że z nim cos nie tak musi być... juz kilka razy mnie negatywnie zaskoczył ale ... nie wiem co mysleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedzmy tak , ze
uciekaj .Jesli chcesz ustatkowac sie , to pewnie nikle szanse na staly zwiazek z przyszloscia na dom, dzieci. Skoro Cie niemilo zaskoczyl kilka razy - tym bardziej wiej. Chyba ze masz twardy tylek , chcesz ryzykowac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Mi sie wydaje ,że ma zaburzenia emocjonalne i reakcje nieadekwatne do sytuacji... na razie przeprasza jak źle się lub nieodpowiednio zachowa... ale co będzie później..... niby też chce rodzinę mieć , dzieci ale może dlatego ,że juz wie że najmodszy nie jest i presja rodziny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostraMierzwa
niektorzy szczerze chca, ale nie potrafia tego dokonac z roznych wzgledow... np brak im wlasciwych wzorcow... o jakich negatywnych niespodziankach piszesz? konkretnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaaaaaaaaaaaaaaaaaa
On ma chyba jakies problemy emocjonalne.... np byle głupota potrafi go wyprowadzic z równowagi wścieknie sie wtedy.... za chwile mu przejdzie i przeprasza ale takie huśtawki nastrojów mi czasem funduje, czuje sie tez manipulowana .... juz teraz znając go troche zastanawiam sie co powinnam a czego nie w danym momencie powiedzieć... no i to jego obrażanie dla mnie do dziecinada ale on to robi z premedytacja żeby dac mi nauczke rozumiecie ...to dla mnie nienormalne .... on pochodzi z porzadnej rodziny ....ale ma syndrom narcyza i silne poczucie kontroli .... uważa ,ze on wszystko wie i zrobi najlepiej... wszyscy to idioci tylko nie on... nie szanuje ludzi... niby na zewnatrz jest taki świetny , mysli,że wszyscy go cenią... chyba ma kompleksy i leczy je na innych , niestety ma charyzme i ludzie do niego lgną a on ich wykorzystuje....ogólnie jakby miał 2 osobowości.... 2 w1... nie przesadzam i jest mi niewesoło.... czasem sie go boję jak jest w nerwach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaaaaaaaaaaaaaaaaaa
powinnam się niepokoić tak obiektywnie proszę wypowiedzcie się ..bede wdzięczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaaaaaaaaaaaaaaaaaa
nikt sie nie wypowie :-((((((((((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudno , zeby w wieku 37 lat nie miec na koncie zwiazków a ze są nieudane.. no cóż.. może to z nim coś jest " nie tak" a może ma pecha :D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaaaaaaaaaaaaaaaaaa
hmmm no tak to ja powinnam wiedziec... ale coraz bardziej wydaje mi sie ,że on nie umie związac się kimś na całe zycie wielu ludzi ma kryzyzy w zwiazkach po 3-4 latach ale jakoś z nich wychodzą a on 3 razy wolał oduścić... widocznie taki stosunek ma....w sumie to prawie zawsze one odchodziły ... w 6 na 8 przypadków to przypadek?? on nigdy nie walczył.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wierze w takie przypadki, są ludzie ,którzy nie potrafią tworzyc stałych związków... Ty go znasz ale z tego co piszesz to może faktycznie jest z nim cos nie tak , może byc zaburzony... a wtedy uciekaj.... bo Ci zycie zmarnuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tzw.Kupelweisser? Nie istnieje
ło kurcze nie ma szans nie uda się tacy się nie zmieniają na lepsze - tylko na gorsze te hustawki będą z czasem coraz bardziej po bandzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość larysssa
Głupoty gadacie. Ja swojego męża poznałam mając 29 lat, miałam za sobą poważnych (1-2 letnich) związków chyba z 6 czy 7, plus kilka kilkumiesięcznych znajomości. Ale wiedziałam że jest we mnie chęć i możliwość do stworzenia udanego związku, tylko wciąż trafiałam na dziwnych facetów. Z mężem jestem już 9 lat, żyje nam się super, prawie żadnych kłótni, czasami tylko lekkie sprzeczki. Aha, dodam że on przede mną miał 8 dziewczyn i też mu nie wychodziło. Na Twoim miejscu autorko zapytałabym go o to... o rozstania? o tym co planuje, czego oczekuje.. Jeśli Ci zależy, to bym spróbowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pure homme
mozna przepytac jego byłe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Wiem,że jedna jego było po 3 latach związku z nim i rozstaniu chodziła do psychologa i to mi nie daje spokoju bo najpierw chciała wrócić a po tej psychoterapii juz nie... ja podejrzewam ,że musiała tam opowiadac o nim jego zachowaniach i terapeuta uswiadomił ja ze on jest zaburzony i nie nadake sie do zwiazku i jej go wybił z głowy... co dziwne te wszystkie ex maja po nim chłopaków a 3 juz mężów ... kurcze chyba jednak z nim jest coś nie tak .... :-((( coraz bardziej to widze na podstawie jego zachowań człowiek o 2 twarzach ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze ci radze...
zwiewaj .... tak wiele wskazuje ,że coś z nim nie haloo ... a ty piszesz tu wiec się męczysz juz pewnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×