bardzo zapracowany facet

poznałam niedawno pewnego mężczyznę , jak się okazało w późniejszych rozmowach jest bardzo zapracowany ,w wieku 35 lat ma pare firm nie tylko w pl ale i na terenach azji , co wiąże się z ciągłymi podróżami i dużym zapracowaniem , gdy spytałam co myśl o rodzinie .. stwierdził ,że oszacował wartości niektórych swoich firm i fabryk ,które kosztują go dużo czasu i chciał by je sprzedać zostawić tylko pare by mieć więcej czasu, więc jak najbardziej jest na tak . hmm teraz wyjechał na tydzień , mimo wszystko pamięta o mnie jak ma czas to napisze zadzwoni nim się zorientowałam ... już się zauroczyłam ,chodzę myślę i uśmiecham sie do siebie :) ale czy warto ? jest między nami duża chemia , a może to tylko jest zainteresowanie póki nie wylądujemy w łóżku ... jestem normalną kobietą niektóre, tematy ktore dla niego sa codziennością dla mnie są troszkę skomplikowane choć mam o tym ogólne pojęcie tak myślę ,że może mieć naprawde wiele kobiet , bardziej wdrążonych w takie sprawy biznesowe co łączy się z niekończącymi się tematami do rozmowy jak myślicie warto myśleć i się angażować ?

?chyba się rozpisałam za bardzo

mój wzrok utkwił na wdrążonych i nie mogę nic napisać... zahipnotyzowało mnie to słowo...

wdrożonych , przepraszam za błąd .. bystry wzrok :P

Szczerze? To tylko facet i takich kobiet jak Ty on - właściciel kilku firm - ma pewnie kilka. Z połową pewnie sypia. Zastanów się czy warto

ale zastanawia mnie to ,że poznał mnie z nim mój dobry znajomy , który ma swoja kobiete i jest ustatkowanym porządnym facetem i raczej nie podejrzewała bym go o to ,że poznał by mnie z kimś kto lubi robić coś na boku , tymbardziej ,że znają się ponad 10 lat

zrób to, co Ci podpowiada intuicja, ona jest niezawodna ;)

Wierzysz w to, że 35latek nie bzyka się na boku w podwładnymi? Mnichem nie jest.

przecież nie musisz od razu się angażować. a ta rozmowa o rodzinie - była taka hmm bardziej ogólna? czy dałaś mu do zrozumienia, że to o ciebie chodzi?

oczywiście ja nie twierdzę ,że prowadzi tryb życia z którego wykluczył seks , ale wobec mojej osoby nie proponował nic takiego a mimo tego cały czas odzywa sie i chce się spotykać

w samych kapciach albo bez- rozmowa była ogólna ,po prostu spytałam kiedy okazało się ,że generalnie całe swoje życie spędził pracując , on nie odpowiedział mi ogólnie tylko tak jak by nie chciał mnie przestraszyć ,że zamierza jeszcze pracować długo długo i nie będzie miejsca na rodzine

Próbuj, może się uda. W najgorszym wypadku będziesz kolejną albo jedną z wielu.

myślę ,że warto poczekać i zobaczyć jak to będzie się odbywało gdy on będzie gdzieś na wyjeździe

dokładnie, spróbuj. lepiej spróbować i żałować, chociaż nie powinno się żałować, niż żałować, że się nie spróbowało ;)

haha :) dobre , obiecałam sobie ostatnio po paru sytuacjach w życiu ,że zawsze zachowywałam się poprawnie oszczędzając sobie rozczarowań ... ale ileż można nie chcę później wszystkiego żałować ,że nie spróbowałam

nawet jak coś nie pójdzie po Twojej myśli to nie żałuj, bo to lekcja, którą odrobiłaś i która Cie wiele nauczyła ;) niech z tych facetem wszystko się układa naturalnie, nic na siłę ;)

aż mi napisał smsa z tego wszystkiego ,że kończy już narady z handlowcami i jutro wieczorem prosi o spotkanie :) tak mi się ciepło na serduszku robi jak do mnie pisze :)

tylko się nie zakochaj w smsach a w człowieku :P w realnym człowieku a nie w jego wyobrażeniu!

no tak z tym racja :P chociaż troszkę mnie martwi jak idę z psem na spacer albo po prostu jestem na zakupach i mam banana na twarzy , i tak cały czas uśmiech od ucha do ucha .. pilot od tv w lodówce jak to przy rozkojarzeniu

być może się zakochałaś albo zauroczyłaś i stąd to wynika ;) ale bądź mimo tego stanu świadoma w kim lokujesz swoje uczucia i komu swoje serce oddajesz ;)

co racja to racja ,ale jednak jest to bardzo miły stan :)

to życzę Ci szczęścia i żeby to było prawdziwe uczucie ;)