Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewiemcomyślec

czy to już?

Polecane posty

Gość niewiemcomyślec

Witam was dziewczyny mam pytanie bo nie jestem pewna jak to długo potrwa jestem w 37 tyg ciąży brzuch mam obniżony już jakieś dwa tygodnie dzisiaj doszło do tego częste oddawanie stolca a o chodzeniu do wc na siusiu to juz nie pisze bo chyba co 20 minut do tego pręży mi sie brzuch twardnieje ..i czuje straszne kłucia w kanale rodnym.. czy to jest normalne? czy tak dzieje sie na kilka godzin przed porodem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumianek dzbanek
Mam tak samo, tylko do łazienki tak często nie chodzę i też 37 tc, ale ja się jeszcze na poród nie nastawiam :D Małego to dzisiaj bardzo mocno w kościach na dole czułam grrr nic fajnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemcomyślec
no mi czasami promienieje na kręgosłup wszystko;/ szczerze chciałabym być juz po wszystkim ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie, to jeszcze nie porod...po prostu dziecko jest juz duze ma malo miejsca i uciska na wszystkie narzady...stad te wizyty w toalecie oraz bole jak i twardniejacy brzuch....nie ma co panikowac...spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemcomyślec
nie wiem czy to nie z przemęczenia bo przestawiałam szafy z meżem i troszke sie namęczyłam .ale torbe juz spakowałam wrazie czego...bo róznie bywa mało kto rodzi w terminie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumianek dzbanek
Heh, mi kręgosłup rwało od początku ciąży, a ostatnio na wizycie usłyszałam, że tak wyglądają bóle krzyżowe hehe jak mnie w pół skręciło z jednej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
promieniujacy bol w strone kregoslupa moze oznaczac ze przy porodzie bedziesz miec bole krzyzowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to przez przemeczenie tez napewno, a bolow krzyzowych nie zycze nikomu przy porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rapasta... wiem coś o tym... bóle krzyżowe i wielowodzie... masakra a i tak na cesarce się skończyło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemcomyślec
no ja ur juz jedno dziecko córkę i właśnie powiem szczerze ze nie miałam nic takiego jak już miałam skurcze to po 6 godzinach pojechałam do szpitala bo były juz co 5 minut i tam 40 minut córka juz była na świecie ..ale kręgosłup mnie nigdy nie bolał to takie jakby kłucia w kręgosłupie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panna m ja mialam identycznie.tez na cesarce sie skonczylo i porod caly trwal 32 h. katorga jakas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niewiemcomyslec dokladnie tak mi sie objawialy bole krzyzowe...ze z jednym nie mialas to nie znaczy ze z drugim miec nie bedziesz....kazda ciaza jest inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska mama
przestawialas szafy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemcomyślec
no przemeblowanie robiliśmy ... wiem ze nie powinnam ale nie miałam wyjscia musiałam pozmieniać by było więcej miejsca w pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska mama
wiem, wiem, tylko troche sie naczytalam forum i zaraziłam się takimi wredymi wpisami. Typowy porod zaczyna sie albo odejsciem wód, albo czestymi skurczami, jak chcesz byc spokojna to jedz do szpitala, pewnie cie tam juz zostawią, ale bedziesz pod opieką. Miłego porodu- to nie jest złośliwe;-) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemcomyślec
no właśnie nie chce by to nastąpiło właśnie dziś bo mąż ma nocke a córa śpi ma 2 latka a nie ma jej z kim nawet zostawic:) najbardziej wkurza mnie to ze z pirsi mi wycieka ta siara i na pizamie mam plamy. ta ciąża to wgl co innego niż 1 ciąża tutaj mam wszystko nawet skurcze łydek;/ itp;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie kazda ciaza inna jest......siara wyplywa dluzszy czas przed porodem...bynajmniej ja tak mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tak jak ja... od 7 rano wisiałam pod kroplówką a pocięli mnie około 13tej jak puls dziecka zanikał... ale bólu nie da się opisać i zapomnieć, w dodatku głupich komentarzy położnych że strasznie cierpiącą z siebie robię i guzik wiem o bólach porodowych i partych tylko słyszałam że parte nie bolą tylko te poprzedzające sam poród........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie kazda ciaza inna jest......siara wyplywa dluzszy czas przed porodem...bynajmniej ja tak mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIEWIEMCOMYSLEC spokojnie to raczej z przemęczenia póki nie odejdą wody ,lub nie pojawi się plamienie czy skurcze nie ma co panikować :) poza tym mąż powinien być przygotowany na taką sytuację i myślę że nie będzie problemu by go puścili z pracy do córeczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemcomyślec
no własnie ze go nie puszczą zaczął nową pracę jest bez auta bo firma ich zawozi do pracy i po skończeniu przyjeżdzają po nich i odwożą więc ciężko by miał nawet dojechać. ale mam nadzieje ze to przemęczenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spróbuj się odprężyć i nie myśleć tak o tym,stres tylko może zaszkodzić :) a tak w ogóle wiesz już co będziesz miała? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemcomyślec
tak leże właśnie i jakos nie chce mi sie iść spać;d Chłopiec będzie :) już sie nie umię doczekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemcomyślec
dobrze że już bliżej niż dalej bo ani spac w nocy bo co godzine do wc w nocy chodze spać nie wiadomo jak każda pozycja zła wszystko mnie juz boli ;/ do tego w nocy łapią mnie skurcze łydek;/ ech masakra chciałabym już urodzić by odeszły te bóle u nóg pleców rak ;/ ech wstawać to ja mogę w nocy ale niech te bóle miną ;/ Człowiek już nie wie co ma robić czy leżeć czy siedziec czy stać ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×