Wdałam się w romans z ojcem mojego byłego faceta. Beznadziejna sytuacja

2/10

malakezja - jesteś mądrą babeczką i chyba bardziej doświadczoną ode mnie:) Na razie wrzucam na luz, zamierzam wypierać się, a co:p buhhhaaahahahaaa - dzięki za podbijanie tematu, ja w odróżnieniu od was mam życie w realu i nie mam czasu na wasze 'prowa' no - lify:)

MA RACJE MALAKEZJA. Fakt ze wpakowalas sie swoja beztroska po uszy i specjalnie ratunku dla ciebie nie widac. Mozna liczyc na zapomnienie o ile wyjedziesz i dlugo nie bedziesz widziana w tej twojej "miescinie".A z e swoim bylym zwyczajnie nie utrzymuj kontaktow."tylko winni sie tlumacza!" mowi powiedzenie wiec ty sie nie tlumacz.Chyba ze bedzie sam tego chcial,wtedy w prostych slowach mu powiedz ze jest rabniety i ze czujesz sie niewinnie oskarzana zprzypadkowego sptkania z tym facetem .Jestes wolna ,bez zobowiazan wiec co go k..a obchodzi co ty robisz w czasie wolnym ! Jasne?! proste?! i nie pekaj ! bo jak zobaczy zawachanie to utwierdzi sie w podejrzeniach. Masz byc stanowcza w tej kwestii,Racja jest przeciez po twojej stronie wiec masz w d.. co on sobie o tobie mysli!

mariner, nie wiem czy bardziej mu chodzi o ojca czy o mnie, ma swoją dziewczynę,ale zawsze raz na jakiś czas musiał się odezwać:O to trochę taki zamknięty w sobie dziwak, tyle, że bardzo przystojny. Na razie nie planuję zjeżdżać, mam sesję i zaliczenia na nosie na szczęście więc wymówka super:)

No wiesz tak między nami jaskiniowcami to? No Twojego chłopaka to? No "Wzięła dziada lemoniada" On młody ojciec powiedzmy no trochę starszy a tu masz "zgłuszył" panienkę??? No coś takiego!!! Że splunął Ci pod nogi? Ze i ojcu? A co miał zrobić!!! Ze wzwodu nici przynajmniej miesiąc!!! Trauma jak u Gagarina gdy załapał ze w rakiecie kibla nie ma, no!!! Ale? No może czegoś go to w życiu nauczy o ile jest jednostką reformowalną!!! A tak gwoli wyjaśnienia to? No wcale nie jestem kobietą!!!

Myślę ,że dostałaś nauczę na całe życe ,opinę i szacunek bardzo szybko się traci a odzyskać nie tak łatwo .Sory ale wyszłaś na idiotkę i desparatkę a stary osioł ma skłonności pedofila i kurwaiarza ,,współczuję chłopakowi a Ty pomyśl co byś zrobiła jak to Ty byłabyś na miejscu tego chłopaka ,szmata to delikatne określenie .Zapamiętaj na całe życie bo rodzice widać Ciebie nie nauczyli ,że żonaty to jak trędowaty nawet go kijem nie warto tknąć.

do Zuzanna153 Zwracam rowniez uwage ze w Polsce katolickiej tj od chrztu Polski do 1918 roku praktykowane bylo malzenstwo kobiety nawet 10 letniej ze starymi fgasami bedacymi juz nad grobem ,SLUBY TAKIE BYLY ZAWIERANE PRZY APROBACIE KOSCIOLA I UDZIELAL ICH KSIADZ KATOLICKI. I wszystko bylo OK ! to teraz nagle w imie walki z laicyzacja okazlo sie ze 20-letnia kobieta jest malolata ? A POZA TYM KTO POWIEDZIAL ZE FACET W ZWIAZKU JEST SWIETY? ON TEZ MA PRAWO DO ODSKOKU JESLI MA ZONE CO O SIEBIE NIE DBA I CIOSA MU KOLKI NAGLOWIE . Mloda laska to sam miod na jego obolale serce!

no cóż, mam 24 lata, więc dawno przestałam być siksą;)

Mariner bo Zuzanna to pewnie taki rasowy moher:) kojarzę już niektóre jej wypowiedzi. Zgoda, nie popisałam się, ale kto nie robi błędów na tym ziemskim łez padole?

Mariner jak piszesz o dawnych czasach to wyobraż sobie ,że te same zasady moralne obowiązywały co i teraz a czasem taką Jagnę wywozili na wozie na gnoju za miasto. .Zło jest złem czy to w metropolii czy też na zapadłej wsi,dawniej czy obecnie a Pan Bóg dał rozum i wolną wolę i jak piszesz dorosła osoba powinna tego rozumu używać.Ojciec dorosłego syna powinien dać przykład i wymagać szacunku ,jak myślisz co on myśli o takim ojcu?? .Sory możesz mówić moher ale zdania nie zmienię i zasad które wpoili mi rodzice ,niech taki używa ja mu nie bronię ale niech ma odwagę i odejdzie od żony bo zdradą się po prostu brzydzę i dla zdrady nie ma wytłumaczenia .Jak by autorka się czuła jak by dowiedziała się ,że jej ojciec ma romans z panienką w jej wieku ,jak popatrzyłaby matce w oczy i udawała że tata jest ok ,czy jej mama ma szanse z taką laską ,rodzina to coś więcej niż zabawa ,oby jej tato okazał się wartościowym człowiekiem a nie śmieciem jak ten o którym pisze.Rozczaruję pana ale obecnie mieszkam w Anglii w dość dużym mieście i nie ma tu wiele ambon ale widzę jak wiele dzieci jest narażonych na cierpienie przez nieodpowiedzialnych rodziców ,ojców i matki a dziecko na świat się nie prosi.Ja mam jeszcze jedną zasadę żyj tak aby inni przez ciebie nie cierpieli ,nie płakali ,polecam ją autorce.

ty masz autorko sumienie?

Jezeli to mala miescina i wyda sie do konca zycia bedzie sie to za toba plezlo .Poznasz facetaa tu zonk .Zyczliwi mu doniosa .Nawet jak sie nie zrazi i bedziecie miec dzieci to im tez opowiedza o przeszlosci mamy . Musisz miec tylko nadzieje ze sie nie wyda :(