Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Załamana7777

Potrzebuję dobrej energii, dobrego słowa

Polecane posty

Nie warto zawracac sobie glowy skoro juz cie tak oszukuje i mozliwe ze zdradza, szanujesz siebie? to zostaw durnia niech sobie idzie do tamtej.... a ty bardz szczesliwa spokojna i znajdz sobie kogos komu w pwlni zaufasz i wiesz ze nie bedzie cie zdradzal ani oszukiwal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko oni nigdy nie mówią prawdy...też chciałam ją poznać po wszytskim, ale nie było go na nią stać...płakał, wyznawał miłość, twierził, że nie umial zrezygnować z żadnej z nas...i że jeśli kogoś kochal to ze mna bylo mu do tego najbliżej... nic na tym nie zyskal bo nie chce już go znać, ale szkoda że nawet na tyle godności nie mial by powiedzieć jak naprawde bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana7777
Macie rację, tylko nie wiem czy podołam....czy będę w ogóle w stanie rozmawiać z nim..... Powiem mu, albo ja albo ona... Tylko czułość, zaufanie..we mnie wyparowało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana7777
martka..on tez właśnie normalne rzeczy mi przesłał...jeden fragment..ale to i tak go zdradziło, bo napisał jej "porozmawiamy kiedy indziej" rozmawiał wtedy ze mną, więc nie mógł pisać z nią :( A do mnie mówił, że nie chce z nią pisać :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana7777
otulona_snem Masz rację i zazdroszczę Ci Twojej siły. Ja niestety nadal coś do niego czuję i chcę wierzyć, że on naprawdę mnie kocha... to żałosne, ale tak jest. Ciekawa jestem jak będzie się tłumaczył, gdy zadzwoni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie 50 :)
coś ci powiem dziewczyno - to co teraz robicie to dziecinada . Mówisz o zdradzie , o zdradzie emocjonalnej ale dla Twojego chłopaka pewnie w ogóle taka nie istnieje , bo dopóki sie z nią nie przesipi nie uważa siebie za zdrajcę . toteż uwąża ,zę nic sie nie stało . I w pewnym sensie ma rację . Ale ... chłopak ma wyraźne ciągnoty do flirtowania i kłamania . A skoro nie dzieje sieto pierwszy raz a wy nawet małżeństwem nie jestęście więc nie ma mozy o żadnym kryzysie w małżeństwie a chłopak kłamie jak najęty to bardoz źle wróży na przyszłość. Na Twoim miejscu pomyślałabym jak będzie wyglądało Twojezycie za kilka lat - jeśli weżmiecie ślub , będizecie mieli dzieci i kredyt a Twój mąż nie tylko nie przestanie kłamać , ale narawdę edize miał powody ,zeby Cię okłamywać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana7777
Nie wiem, może jestem nienormalna, ale zdrada emocjonalna boli mnie tak samo jak i fizyczna. A taki miał być uczciwy, taki kochany i szczery. Pozory, pieprzone pozory :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Załamana7777
Spierrdoliłam się właśnie bardzo rzadkim i mocno cuchnącym gównem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×