pytanie odnośnie łóżeczka

hej dziewczyny kiedy wy rozkładacie łóżeczko dla noworodka? bo zastanawiam sie kiedy je rozłożyć przetrzeć płynem dla niemowlaków. od którego tyg robi sie takie rzeczy?

Ja mialam naszykowane posciele tzn wyprasowane, i jak urodzilam to moja mama z narzeczonym rozłożyli ;) i umyli. A moje kolezanki 2 tyg przed terminem

mąż rozłożył łóżeczko jak wróciliśmy ze szpitala ;/ i tak samo je wtedy cokolwiek przetarłam razem z mężem i uważam że to był błąd ;/ i dlatego tobię radzę zrobić to wczesniej abyś miała wszystko przygotowane a nie dopieo potem będziesz strasznie wyczerpana i obolała ;/ 37-39 tyg jak bym tak teraz zrobiła urodziłam w 39 ale i w 37 możesz :)

Ja już parę razy rozkładałam i składałam. Termin mam na luty, a łóżeczko przyszło z allegro przed Wigilią i od razu trzeb je było rozłożyć ;) Niczym chemicznym nie będę go czyściła, może przetrę wodą z mydłem, ale nie widzę takiej potrzeby.

no ja właśnie poprasowałam już wszystko zostały mi nie całe 3 tyg do porodu ale zapewne urodze wcześniej jak mi to gin mówi bo nie mam już szyjki... dlatego zastanawiam sie czy już je rozłożyć czy jeszcze poczekać .niestety nie mam tu nikogo kto by mi to zrobił bo sie niedawno wprowadziliśmy a Mąż nie wiem czy na niego można liczyć by dobrze umył łóżeczko bo będzie musiał całe mieszkanie posprzątać na nasz powrót ze szpitala a wiem jak on sprząta więc wolałabym te łóżeczko jednak sama jeszcze umyć...Nie każdy facet umie dobrze posprzątać :)

No to rozkładaj sama, w czym problem? Jak nie poradzisz, to facet pomoże.

Ja rozłożyłam miesiąc przed porodem pościel wyprałam wyprasowałam i założyłam 2 tygodnie przed, ale jedno mnie zastanawia... co to jest ten płyn którym niby się przeciera łóżeczko?? nigdy o czymś takim nie słyszałam.

nie wiem czy to nie za wczas w sobotę mam urodziny co prawda łóżeczko w innym pokoju będzie i nie wiem czy je rozłożyć już czy poczekać jeszcze ten tydzien ...

:O No ale co za różnica? Rób tak, jak ci wygodnie, a nie jak ci napiszą babki z forum :P Jak chcesz rozkładać teraz, to rozkładaj, a jak nie, to czekaj - proste.

ja przecierałam do córki płynem bobas to płyn do prania co prawda ale łóżeczko jest odświeżone a nie zakurzone :)

teraz też będę tym przemywać łóżeczko bo mamy turystyczne dwu poziomowe wiec musi wyschnać.. jakoś nie jestem za drewnianymi bo mieliśmy i szybko je zmieniliśmy :) i właśnie nie pamiętam ile wcześniej miałam je rozłożone dlatego pytam inne mamy jak rozkładały :)

kiedy ja byłam w szpitalu mąż rozłożył poskręcał i nawet ubrał ( już wypraną i wyprasowaną pościel przeze mnie ) ... i poukładał :) jak weszłam do domu byłam zachwycona :) ale nie poodkurzał ! ... :o

lozeczko rozlozylismy jakis 2tyg przed terminem , przetarlam tylko wilgotna sciereczka , ubralam posciel , do lozeczka wsadzilam wszystkie ciuszki ktore beda mi potrzebne w szpitalu i na wyjscie i wszystko przykrylam duzym przescieradlem . i tak czekalo ponad 3 tyg :)

mąż poskładał jak wróciłam już dzieckiem do domu, ale ja urodziłam tydzień przed czasem. Mężowi to zajęło chwilę, a jego siostra ubrała pościel i ochraniacz, więc przyszłam na gotowe :p