sposób na "wpadke" ;)

to wynajmij żywy bank spermy , albo zrób dziecko w kiblu na imprezie, tobie chyba beż róznicy z kim, skoro wiesz,że partner cię może zostawic samą z dzieckiem, machnij sobie z byle kim i tak będziesz samotną mamą z alimentami z funduszu

pomysl gdyby było odwrotnie..gdybys nie była ty gotowa a facet by cie 'wrobił' w dziecko ? jakbys sie czuła? to jest oszustwo jakby nie było. dziecko powinno byc swiadomym wyborem obojga ludzi. nie masz prawa mu tego odbierać. jednoczesnie uwazam ze musisz z nim gadac, poruszac ten temat czesto. bo jesli tego nie robisz to on moze sobie myslec ze az tak ci nie zalezy. uswiadom mu ze nie tak łatwo zajsc w ciaze, ze moze to potrwać nawet rok i dłuzej a ty masz swoje lata. zreszta masz wiele argumentów - czy on chce byc ojcem czy dziadkiem dla swojego dziecka? musisz wziasc sprawy w swoje rece ale bez kombinowania. a ty sama zacznij brac kwas foliowy min. 3 miesiae\ce trzeba go brac przed poczeciem.

jednym słowem jestescie siebie warci. Obydwoje niedojrzali emocjonalnie. Tylko ewentualnego dziecka szkoda.

Włąsnie chcialbyś będąc niegotowa na dziecko żeby cię siłą doprowadził do współżycia w środku cyklu...Chciałabyś? dlaczego odbierasz mu radosć z rodzicielstwa/ dlaczego nie może być gotowy na bycie tatą?

sama sobie machnij ;]

lol na pewno nie palcem albo strzykawką , moze to impotent ?

ktos myli pojecia, ciekawe co ma wspolnego impotent z moim tematem, dodam ze prawie codziennie sie kochamy hmm gdzie tu impotencja??

najbardziej żałosny topic i zdesperowany inkubator, przebijasz glena b z jem kupę. Jak zdrowy to nie musiałabyś sobie strzykawką spermy wstrzykiwać, kobiety są żałosnie głupie

jak z nim pogadasz to może na gumkach zaoszczędzicie :D

żal mi ciebie

żal mi ciebie

żal mi ciebie

a mi ciebie

to, że facet podał Ci takie argumenty to nie znaczy, że tak naprawde mysli. Moze problem lezy głębiej a on po prostu dał Ci taka odpowiedz bo nie chcial sie ujawnic ze swoimi prawdziwymi uczuciami. Pomyśl, że tak tez może być. Daj mu szansę. Ma 36 lat no i co z tego? Jest w kwiecie wieku, w szczytowej formie. Daj mu wybór.. daj mu czas. widocznie jeszcze go potrzebuje. A tym masz dopiero 29 lat. żyjemy coraz dłuzej, dłużej jestesmy w dobrej formie i granica rodzenia dzieci tez sie przesunela....

A i jeszcze coś. Wiesz, że sa ludzie którzy świadomie nie chca miec dzieci i ich nie mają? Moze Twoj mężczyzna nalezy do niech i nie chce sie ujawniac poki co bo wie jak Tobie zalezy na dziecku i boi sie ze moglabys odejsc. Albo przynajmniej na razie ma takie odczucia co do dziecka, ale np. liczy na to, że z czasem zmieni zdanie

Karminowa Panna Nic dodać, nic ująć. Autorko weź sobie do serca te słowa. Przemyśl to i porozmawiaj z partnerem.

a zna twój cykl hmm to go krec na zmiane cyklu powiedz mu ze wlasnie nasz okres i cyrkluj tak zeby myslał ze jestes zarez po okresie i jest pewne ze nic z tego a ty bedziesz w płodnych dniach i mała imprezka i po całosci raz drugi i ...

a potem przyszły tatuś dowie się ze wiek ciązy się nie zgadza.