czy wyjechac ???????????

Mam pytanie , czy ktos wyjechal z dziecmi za granice , gdy dzieci mialy 11 lat i 6 lat ?????????? czy dzieci w tym wieku szybko nadrabiaja zaleglosci w szkole w obcym kraju ?????????? czekam na odpowiedz

podnosze ???????

powiem na przykladzie z mojego otoczenia: moje kuzynki wyjechala do niemiec jedna miala 6 lat ,druga 3 lata. 3 latka poradzila sobie swietnie, 6 latka troszeczke gorzej ale teraz po 20latach jej polski jest ''komuniaktywny'' bardzov duzo zapomnialam mimo ze w domu mowilo sie po polsku, nie pamietam nawet liczb ;-) ale idzie sie z nia jakos dogadac. 3 latka ma teraz 23 lata i mowi b.dobrze po polsku i swientie po niemiecku ( zpaierdlala po niemeicku jak maly samochdozik) ALE niestyety nie wiem jak wyglada ich gramatyka, czy mowia porpawnie czy nie? bo mowic szyko to mozna . znam oosbe ktora mowi szybko po angielsku w sensie nie zastanwaia sie nad slowami i nie mowi co drygie slowo ''yyyyyyyyyy'' ,ale gramatyka u niej lezy. moja siostra ma 12 lat przeprowadizla sie do niemiec w sieprniu/ niestety gramatyki musi uczyc sie z ksiazek, juz jest za stara zeby zalapac dlaczego to dlaczego tamto. ale jestem zaskocozna bo nigdy wczesniej nie ucyzla sie niem. a po 4 miesiasach powiedzilambym ze znam niem. podstawowy. cos tam sie dogada,ale brakuje jej slownicta. mysle ,ze za rok bedzie gadac juz plynnie. dodatkowow oczywscie w szkole mowia po niemeicku, niestety nie ma niemeickich koelzanek bo dzieci w tym wieku juz sa za stare i trudno sie dogadac nie znajac jezyka.,ale przychodzi do niej taka niemka na 6 godzin w tyg w sumie i z nia cwiczy slownictwo i gramatyke,ale niestey i ona (nie jest nauiczycilka z zawodu) nie potrafi wyltumaczcy jej gramatyki dokaldnie ,wiec musi korzystac z ksiazek.

moja 15letnia siostra wyjechala do rodzicow majac niecale 11lat rodzice mieszkaja w uk poszla do angielskiej szkoly, jedna kolezanke polske, reszta to dzieci angielskie radzi sobie swietnie, nie raz dostawala dyplom dla najlepszego ucznia w szkole czy w klasie malo sie uczy, ale bystry dzieciak wiec jest jest latwo chociaz na poczatu chodzilam do dyrektora z rodzicami bo ona nic nie mowila jak jej cos nie szlo. chcielismy wiedzoiec jak sobie radzi, czy sobie w ogole radzi obecnie jakby postawic angielkie i ja obok siebie, nie poznasz ktora to polka a ktora angielka, taki ma juz akcent, slownictwo itp

Bo mysle,ze angielski latwiejszy niz niemiecki(znam te dwa jezyki) i dzieci w Polsce ucza sie czesciej angielskiego,suchaja angielskiej muzyki i maja juz jakies podstawy a z niemieckim jest gorzej.

ale to tez nie jest regula jak ktos ma niemiecki w szkole a nie angielski, to tutaj to sie nie sprawdza ;) male dzieci chlona wszystko jak gabka, wiec im jest zazwyczaj latwiej

11 latek to juz nie jest male dziecko.

podnosze

Czasem nawet dwa lata stracą na naukę komunikatywnego języka, ale dadzą radę. A decyzję podejmujesz sama, w końcu to ty dzieciaki znasz najlepiej i wiesz, co im chcesz zapewnić i w zamian za co, co one w tej chwili mają. Nie usiłuj na innych zepchnąć decyzji, inni ci mogą powiedzieć, że stress dla dzieci będzie bardzo duży, ale może warto, jeśli chcesz w ten sposób zapewnić im lepsze życie. Bo zawsze jest coś, za coś. Aha - żadnej polskiej telewizji wtedy w domu! To ważne!

aaaaa