Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szok szok szok

mój chłopak chce się widywac co 2 tyg ...

Polecane posty

Gość szok szok szok

on studiuje w innym miescie. do tej pory widywalismy cie co weekend. jak ma sesje to 2 tyg sie nie widzimy. i teraz jest to samo, tyle ze jemu takie dlugie niewidzenie sie odpowiada i zapytal co ja na to zebysmy widywali sie co 2 tyg ;/ no jestem w szoku... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość murkamanka
haha, widocznie 2 weekendy puka ciebie, a 2 pozostałe jakąś inną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok szok szok
dodam ze jestesmy ponad 3 lata razem ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjkl
widac ma cie w dupie a Ty srasz za nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok szok szok
dodam ze 3 lata jestesmy razem ;/ co powinnam zrobic? ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EEEEEEEEEEEtam najbardziej
no ja też czułabym się lekko niepewnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok szok szok
poprosil mnie tez zebym rozejrzala sie za jakims kucem.mam czesac mu grzywe i przyjezdzac razem z nim.Powiedzial,ze ma wobec mnie bardzo konkretne plany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok szok szok
jestesmy 3 lata razem... jak powinnam na to zareagowac? dla mnie to przesada, ja potrzebuje bliskosci i poczucia ze mam faceta a nie jakies bawienie sie jak dzieci w NIBY ZWIAZEK :/ potem on oczywiscie udal ze zartowal, ale mnie to dotknelo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok szok szok
poprosil mnie tez zebym rozejrzala sie za jakims kucem.mam czesac mu grzywe i przyjezdzac razem z nim.Powiedzial,ze ma wobec mnie bardzo konkretne plany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok szok szok
jestesmy 3 lata razem... jak powinnam na to zareagowac? dla mnie to przesada, ja potrzebuje bliskosci i poczucia ze mam faceta a nie jakies bawienie sie jak dzieci w NIBY ZWIAZEK :/ potem on oczywiscie udal ze zartowal, ale mnie to dotknelo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok szok szok
jestesmy 3 lata razem... jak powinnam na to zareagowac? dla mnie to przesada, ja potrzebuje bliskosci i poczucia ze mam faceta a nie jakies bawienie sie jak dzieci w NIBY ZWIAZEK :/ potem on oczywiscie udal ze zartowal, ale mnie to dotknelo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maikon
masz racje ja na twoim miejscu wolał bym częściej bzykać wymień go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok szok szok
jestesmy 3 lata razem... jak powinnam na to zareagowac? dla mnie to przesada, ja potrzebuje bliskosci i poczucia ze mam faceta a nie jakies bawienie sie jak dzieci w NIBY ZWIAZEK :/ potem on oczywiscie udal ze zartowal, ale mnie to dotknelo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok szok szok
jestesmy 3 lata razem... jak powinnam na to zareagowac? dla mnie to przesada, ja potrzebuje bliskosci i poczucia ze mam faceta a nie jakies bawienie sie jak dzieci w NIBY ZWIAZEK :/ potem on oczywiscie udal ze zartowal, ale mnie to dotknelo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maikon
masz racie ja na twoim miejscu wolał bym częściej bzykać wymień go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbuj spojrzeć na to z boku, gdyby to dotyczyło nie Ciebie a jakiejś Twojej koleżanki. Co byś pomyślała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok szok szok
jestesmy 3 lata razem... jak powinnam na to zareagowac? dla mnie to przesada, ja potrzebuje bliskosci i poczucia ze mam faceta a nie jakies bawienie sie jak dzieci w NIBY ZWIAZEK :/ potem on oczywiscie udal ze zartowal, ale mnie to dotknelo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbuj spojrzeć na to z boku, gdyby to dotyczyło nie Ciebie a jakiejś Twojej koleżanki. Co byś pomyślała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok szok szok
jestesmy 3 lata razem... jak powinnam na to zareagowac? dla mnie to przesada, ja potrzebuje bliskosci i poczucia ze mam faceta a nie jakies bawienie sie jak dzieci w NIBY ZWIAZEK :/ potem on oczywiscie udal ze zartowal, ale mnie to dotknelo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok szok szok
ja jestem w szoku , nie spodziewalam sie takiej propozycji z jego strony. owszem przyznal ze to byl zart ale pewnie tylko dlatego ze zobaczyl moje wkurzenie. ja traktuje ten zwiazek powaznie a dla niego widzenie sie 2 razy w tyg to za czesto ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok szok szok
i oczywiscie ze na takie cos sie nie zgodze. najgorsze jest to ze powiedzial mi cos takiego, ja sie wkurzylam i wyszlam na ta co sie czepia o byle co w dodatku wtedy jak ma sesje i musi skupic sie na nauce ;/ no szlag mnie trafia ;// !!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jemu najwidoczniej nie są potrzebne częste spotkania z Tobą. Ma sporo swoich spraw i zajęć, Ty możesz zaczekać. Powinnaś mieć jakąś godność i nie godzić się na takie traktowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok szok szok
to co ja mam zrobic. juz mu powiedzialam ze nie na takie cos sie nie pisze i jezeli tak bedzie to miedzy nami koniec. powiedzial ze ta propozycja to byl zart, ale ja czuje ze on wcale za mna nie teskni ;/ wiec co powinnam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok szok szok
jak mozna byc z kims ponad 3 lata i nie widzac sie 2 tyg nie zatesknic? ;/ wiem ze ma sesje, ale ja tez mam i znajduje dla niego czas :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yachu Chrystman
nudzisz mu się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok szok szok
mial przyjechac w sobote. wczoraj powiedzial ze wroci w niedziele bo ma malo autobusow w sobote i nie bedzie kombinowal tylko wroci w niedziele. wkurzylam sie o to i teraz wychodzi na to ze jestem zołzą ktora ciagle sie o cos wkurza. nie mam sil :( jemu wcale nie zalezy zeby jak najszybciej sie zobaczyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam tą sytuację. I dam Ci dobrą radę od siebie - zacznij żyć swoim życiem, a najlepiej ucz się żyć bez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok szok szok
3 lata to kupa czasu. przywiazalam sie do niego, kocham go ale dla mnie do tej pory widywanie sie 2 razy w tyg bylo malo. myslalam ze on tez teskni a okazuje sie ze chyba tak nie jest co potwierdzaja jego "zarty" na temat widywania sie co 2 tyg ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram odpowiedź wyżej swoją drogą, mój chłopak też studiuje w innym mieście, kawał drogi od miasta gdzie studiuję ja i potrafi przyjechać do mnie zamiast do domu, kiedy tylko ma możliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×