Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość łoszołomiona hermiona

co ze mną nie tak?!

Polecane posty

Gość łoszołomiona hermiona

mam cudownego faceta, jesteśmy co prawda niezbyt długo ze sobą, ale od samego początku wiedzielismy, że to będzie trwały i stabilny związek. i rzeczywiście tak jest, z żadnym facetem nie było mi tak cudownie, z nikim się tak nie dogadywałam, ciągle mi go mało, mogę z nim spędzać całe dnie i w ogóle uwielbiam go za jego charakter, jego dobre serce, a do tego strasznie mi sie podoba fizycznie, pociąga mnie. i tak sobie myślę, że to chyba TEN, że właśnie z nim chciałabym spędzić resztę życia (o żadnym tak wczesniej nie myślałam), nie wyobrażam sobie być z kimś innym. i właśnie tu pojawia się mój problem! pomimo tych wszystkich ciepłych wrażeń z nim związanych boję się że to nie jest miłość, czy to nie głupie? obiektywnie patrząc myślę sobie że to jest miłość, ale tak jakoś nie do końca jestem pewna czy to właśnie czuję. boję sie mu to wyznawać w każdym razie, pare razy mi się zdarzyło i nie żałuję tego, ale chyba jeszcze nie do końca jestem gotowa na tak duże słowa. proszę niech mi ktoś doradzi, czy to wszystko co do niego czuję świadczy o miłości? tak bardzo się boję, że mogłabym go stracić, że zrozumiałabym to zbyt późno.. sama nie wiem gubię się w tym wszystkim.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lopae
zrób sobie pierogi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslosz o nim powaznie dlatego to wszystko nie jest takie latwe. boisz sie wyploszyc itd. daj sobie czas, jemu tez - skoro chcecie byc ze soba na powaznie to macie jeszcze czas wyluzuj - nie masz czym sie stresowac - to wszystko samo przyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość - tesz
bym chciala to poczuc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łoszołomiona hermiona
chyba masz rację, czasem myślę że jest tak dobrze, że aż nie mogę w to uwierzyć jak wielkie szczęście mnie spotkało i boję się, że to minie, że teraz wyznam że go kocham a za jakiś czas mi się odwidzi, chociaż to zupełnie nie w moim stylu.. mam takie nieracjonalne myśli.. tylko że on juz mi dawno powiedział, że mnie kocha i jest tego uczucia absolutnie pewny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość - tesz
a jeszcze bardziej twardego fallusa napierającego na moja szyjkę macicy i wiedzieć, że wypełnia mnie do końca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość - tesz
podszywacz wyżej. Ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość - tesz
ja mam teraz 15 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łoszołomiona hermiona
chce ktoś kupić moje włosy łonowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele nic więcej
Nie ma nic pewnego na tym świecie, niestety. Ale skoro to ten, jedyny, skąd Twoje wątpliwości????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łoszołomiona hermiona
ja 23 on 25, dziećmi już nie jesteśmy i oboje raczej szukaliśmy już poważnego związku, dlatego też boję się składać taka deklaracje jaką jest wyznanie miłosci, dla mnie te słowa mają ogromne znaczenie i nie chcę nimi szastać. i tak z jednej strony on często mi wyznaje miłość i w ogóle wiem jak bardzo pragnie bym ja też mu to częściej mówiła, ale ja mam w sobie jakiś taki lęk, że może to nie miłość? że może mi się tylko tak wydaje i wyjdzie na to że cały czas oszukiwalam tego cudownego człowieka? :( ale z drugiej strony, co to może być innego jeśli nie miłość właśnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łoszołomiona hermiona
Dobra dzięki głupie podszywy. Już wiem. Sama na to wpadłam. To Potter hari dotknął mnie swoją wielką, magiczną różdżką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość - tesz
raz mi się tak wydawało jak Tobie. Też bałam się no.. dokłądnie jak opisujesz, tylko, że TEN okazał się zbyt zachłanny, ja tak to odczułam i zakonczyłam to, potem było już coraz gorzej. Nie żebym dołowała, ale jakoś tak skojarzyłam..:/ Dlatego tak napisałam, że też chciałabym tak.. Zycze szczęścia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łoszołomiona hermiona
nie no co do niego nie mam żadnych wątpliwości, szczerze- nie widzę dla siebie odpowiedniejszego faceta niż on! widzę go jako swojego męża, ojca moich dzieci, widzę nas za 40 lat nadal razem, czuję że to mężczyzna mojego życia serio :) tylko nie wiem dlaczego tak boję się mu wyznać miłość? tym bardziej, że bardzo by go to ucieszyło i o jego reakcje sie nie obawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość - tesz
wiesz co.. chyba nie ma się co spieszyć :), poczekaj troszkę, a może do walentynek? Przecież było by super na jakimś spacerze:) Mis ię chyba też nie udało, bo był młodszy, spaprał studia i jakoś ja nie widziałam tej przyszłość tak kolorowo jak ty - co poradzić, błądzić ludzką rzeczą jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pure homme
ja pie...Wiekszych problemow nie mozesz sobie wymyslic???:( Jestescie szczeniakami z krotkim stazem w zwiazku, wiec slowa o love do dechy grobowej sa nie na miejscu a stresy z tym zwiazane - szkodliwe.Wyluzuj kobieto bo jeszcze ze 2 lata wam trzeba na deklaracje.Poucz sie i poczytaj na czym to polega a nie lataj po kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pure homme
i to jest wlasnie z toba nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łoszołomiona hermiona
amen siostro. dzięki za wypowiedź, ale to jednak jest dla mnie problem i jednak wolalabym żeby wypowiadaly się osoby, które szczerze chcą mi pomóc, coś doradzić, a nie wyżywać się na mnie, bo tak im sie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pure homme
szczere jest, porady tez a od szczebiotania sa inne:P a skoro nie kumasz przekazu to mecz sie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam przestac...
tyle rozkminiac nad tym! cieszyc sie chwila i wszystko samo przyjdzie? :P powodzenia :D (btw. to faceci sa bardziej skorzy to wyznawania milosci niz - jak sie powszechnie uwaza - kobiety. zal chlopow troszke ;d )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×