Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jsnaj

Moja córka

Polecane posty

Gość jsnaj

Moja córka ma 19 miesięcy. Jestem z nią w domu na wychowawczym. Jesteśmy ze sobą bardzo związane. Córka jest też bardzo związana z Tatą. Nigdy nie było problemów z zostawawianiem jej z Tatą a od jakiegoś tygodnia koszmar z tendencją do nasilania się. Dziś wyszłam na aerobik. Nie było mnie 2h i ona przez ten czas cały czas płakała. Jak wróciłam to miała oczy czerwone, rozszlochana, obraz nędzy i rozpaczy. O co tu chodzi? To jakaś faza rozwoju, jakiś nowy lęk separacyjny? Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, taki widac moment rozwoju. Po prostu zaczynaj przyzwyczjac ją stopniowo na nowo do swojej nieobecnosci. Najpierw na krótko, 15 min i pozniej dluzej, bo jak przyjdzie czas na przedszkole to znow bedzie problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsnaj
Karminowa mówisz przyzwyczajać? Ona już kiedyś miała takie jazdy w stosunku do Babci ale jej przeszło samo i mogła zostawać z Babcią bez problemu. Ja jej wted nie przyzwycajałam bo serca nie miałam o tej rozpaczy. Może teraz samo też minie i trzeba przeczekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koralowa ryba
A z innymi zostaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsnaj
Nie, to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×