Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marika 987

Mam maly problem ... Ktos pomoże?

Polecane posty

Gość Marika 987

Jestem w zwiazku 1,5 roku. Moj chlopak mnie kocha i szanuje, zdarzaja nam sie czasami klotnie i nieporozumienia ale mniejsza z tym. Od dzieciństwa przyjaźnie sie po sasiedzku z pewnym chlopakiem. Zauwazylam ze przez ostatnie kilka miesiecy jego stosunek wobec mnie sie zmienił, nie traktuje mnie juz jak przyjaciółkę tylko dyskretnie pokazuje mi ze mu tez na mnie zalezy. Szuka momentów gdy mojego chlopaka u mnie nie ma i pod różnymi wymowkami chce sie spotykać. Ma dobry kontakt z moim chlopakiem. A najgorsze jest to ze sama sie nie raz przyłapalam na tym ze mysle jak to bylo by byc z tym drugim czyli z moim przyjacielem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uradowana
przyjaciel mówisz. to przyjacielem tylko dla ciebie bedzie ,a chlopak to chlopak sama sobie odpowiedzialas na pytanie. chcesz swojego chlopaka zranic? nie kochasz go naprawde. jak bym miala jego numer to bym mu napisala jaka z ciebie falszywa osoba powinnas sie wstydzic jeszcze o nim myslisz. jestes nienormalna . jestes z patologicznej rodziny czy co? no i co ze sie na ciebie patrzy. masz chlopaka i sie go trzymaj dziewczyno. co ty sobie wkrecasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uradowana
myslisz sobie pokloce sie z moim chlopakiem a znajde pocieszenie u przyjaciela . zal zal zal. a jak poklocisz sie z przyjacielem to u kogo znajdziesz pocieszenie u sasiada czy kolegi z nadprzeciwka. w kazdym zwiazku sa klotnie i nieporozumienia wiec sie ogarnij bo sobie wkrecasz na banie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość johhannssonn
a jaki jest twoj problem? nie wiesz czy ciagnac 2 znajomosci damsko-meskie jednoczesnie? czy nie wiesz czy zerwac ze swoim obecnym, aby wejsc w zwiazek z dotychczasowym przyjacielem? ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marika 987
Mój problem jest taki ze chciałabym sie przespać z przyjacielem ale boje sie ze chlopak sie dowie bo nie potrafie kłamać ... raz przespałam sie z dziewczyna lizałysmy sie po piersiach i macalysmy po dupce i cipca wzajemnie az weszed moj luby i sie przylaczyl bylo ostro najpierw wyruchal moja kolezanke od tylu a potem mnie od tylu a gdy tak pchal mnie to ja w tym czasie lizalam cipke mojej kolezanki byla bardzo wilgotna i smakowita to bylo podniecajace uczucie . az chce mi sie ruchac z nia jeszcze mmmm ....... potem ona na mnie weszla i zaczela wpychac paluszki do cipki ale jeczalam jak oszalala chlopak macal mnie po cyckach mmmm....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marika 987
Marny podszyw... Jesli nie rozumiecie problemu to prosze sie głupio nie wypowiadać. Chlopaka zranić nie zamierzam ale widze ze moj przyjaciel cierpi widząc mnie z nim. To mnie tylko męczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marika 987
Oraz to ze moj chlopak tez zauważył ze przyjaciel sie zaleca i lekko go to frustruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalaluniababunia
Zwykle jest tak, że ktoś cierpi... Jeśli zostaniesz z chłopakiem, Twój przyjaciel będzie cierpiał a jeśli zaczniesz spotykac się z przyjacielem, złamiesz serce swojemu chłopakowi. Trudno doradzic w takiej sytuacji... Sama musisz się zastanowic nad swoimi uczuciami i zdecydowac, czego tak naprawdę chcesz. Czasem bywa tak, że ciekawośc i pragnienie przeżycia, doświadczenia czegoś nowego bierze górę, tylko z własnego doświadczenia wiem, że po czasie emocje opadają, a potem nowa rzeczywistośc może nas negatywnie zaskoczyc. Jeśli jesteś szczęśliwa w obecnym związku, po co to zmieniac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marika 987
Partnera nie chce zmieniać kocham mojego chlopaka i nie zostawię go... Chodzi mi o postawę mojego przyjaciela ktory widocznie męczy sie z tym ze ja kogos mam bo zauwazylam juz to od ok. Pol roku ze widzi ze mnie kogos wiecej niz znajoma. A nie chce by cierpiał ale nie bede z nim bo partnera juz mam którego bardzo kocham z wzajemnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalaluniababunia
To czeka Cię rozmowa z przyjacielem... Zapytaj czy to, co zauważyłaś, rzeczywiście ma miejsce, czyli czy on traktuje Cię jak przyjaciółkę, czy coś więcej. Następnie wytłumacz, że z Twojej strony to tylko przyjaźń, że tak jest i to się nie zmieni. To od przyjaciela będzie zależało, czy się z tym pogodzi i utrzyma przyjaźń, czy też zraniony zdecyduje się rozluźnic kontakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marika 987
Postaram sie dyskretnie z nim o tym porozmawiać ale ciezko bedzie bo on z uczuciami jest bardzo skryty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kevinica321
to dlaczego piszesz "A najgorsze jest to ze sama sie nie raz przyłapalam na tym ze mysle jak to bylo by byc z tym drugim czyli z moim przyjacielem... " skoro niby tak bardzi kochasz swojego chłopaka?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chlopaka zranić nie zamierzam ale widze ze moj przyjaciel cierpi widząc mnie z nim. To mnie tylko męczy. Nie sądzę, że akurat TO cię męczy. Kobieta zakochana, kochająca NIGDY nie będzie interesowała się zauroczeniem innego faceta. Chyba, że to ci pochlebia i nie myślisz o swoim facecie poważnie. Przyjaźni między tobą a tym drugim NIE MA, bo pojawiło się uczucie: u niego zauroczenia a u ciebie ciekawości (nie zasłaniaj się męczarniami, to głupie). Uciąć znajomość i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chlopaka zranić nie zamierzam ale widze ze moj przyjaciel cierpi widząc mnie z nim. To mnie tylko męczy. Nie sądzę, że akurat TO cię męczy. Kobieta zakochana, kochająca NIGDY nie będzie interesowała się zauroczeniem innego faceta. Chyba, że to ci pochlebia i nie myślisz o swoim facecie poważnie. Przyjaźni między tobą a tym drugim NIE MA, bo pojawiło się uczucie: u niego zauroczenia a u ciebie ciekawości (nie zasłaniaj się męczarniami, to głupie). Uciąć znajomość i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chlopaka zranić nie zamierzam ale widze ze moj przyjaciel cierpi widząc mnie z nim. To mnie tylko męczy. Nie sądzę, że akurat TO cię męczy. Kobieta zakochana, kochająca NIGDY nie będzie interesowała się zauroczeniem innego faceta. Chyba, że to ci pochlebia i nie myślisz o swoim facecie poważnie. Przyjaźni między tobą a tym drugim NIE MA, bo pojawiło się uczucie: u niego zauroczenia a u ciebie ciekawości (nie zasłaniaj się męczarniami, to głupie). Uciąć znajomość i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chlopaka zranić nie zamierzam ale widze ze moj przyjaciel cierpi widząc mnie z nim. To mnie tylko męczy. Nie sądzę, że akurat TO cię męczy. Kobieta zakochana, kochająca NIGDY nie będzie interesowała się zauroczeniem innego faceta. Chyba, że to ci pochlebia i nie myślisz o swoim facecie poważnie. Przyjaźni między tobą a tym drugim NIE MA, bo pojawiło się uczucie: u niego zauroczenia a u ciebie ciekawości (nie zasłaniaj się męczarniami, to głupie). Uciąć znajomość i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chlopaka zranić nie zamierzam ale widze ze moj przyjaciel cierpi widząc mnie z nim. To mnie tylko męczy. Nie sądzę, że akurat TO cię męczy. Kobieta zakochana, kochająca NIGDY nie będzie interesowała się zauroczeniem innego faceta. Chyba, że to ci pochlebia i nie myślisz o swoim facecie poważnie. Przyjaźni między tobą a tym drugim NIE MA, bo pojawiło się uczucie: u niego zauroczenia a u ciebie ciekawości (nie zasłaniaj się męczarniami, to głupie). Uciąć znajomość i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chlopaka zranić nie zamierzam ale widze ze moj przyjaciel cierpi widząc mnie z nim. To mnie tylko męczy. Nie sądzę, że akurat TO cię męczy. Kobieta zakochana, kochająca NIGDY nie będzie interesowała się zauroczeniem innego faceta. Chyba, że to ci pochlebia i nie myślisz o swoim facecie poważnie. Przyjaźni między tobą a tym drugim NIE MA, bo pojawiło się uczucie: u niego zauroczenia a u ciebie ciekawości (nie zasłaniaj się męczarniami, to głupie). Uciąć znajomość i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chlopaka zranić nie zamierzam ale widze ze moj przyjaciel cierpi widząc mnie z nim. To mnie tylko męczy. Nie sądzę, że akurat TO cię męczy. Kobieta zakochana, kochająca NIGDY nie będzie interesowała się zauroczeniem innego faceta. Chyba, że to ci pochlebia i nie myślisz o swoim facecie poważnie. Przyjaźni między tobą a tym drugim NIE MA, bo pojawiło się uczucie: u niego zauroczenia a u ciebie ciekawości (nie zasłaniaj się męczarniami, to głupie). Uciąć znajomość i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chlopaka zranić nie zamierzam ale widze ze moj przyjaciel cierpi widząc mnie z nim. To mnie tylko męczy. Nie sądzę, że akurat TO cię męczy. Kobieta zakochana, kochająca NIGDY nie będzie interesowała się zauroczeniem innego faceta. Chyba, że to ci pochlebia i nie myślisz o swoim facecie poważnie. Przyjaźni między tobą a tym drugim NIE MA, bo pojawiło się uczucie: u niego zauroczenia a u ciebie ciekawości (nie zasłaniaj się męczarniami, to głupie). Uciąć znajomość i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chlopaka zranić nie zamierzam ale widze ze moj przyjaciel cierpi widząc mnie z nim. To mnie tylko męczy. Nie sądzę, że akurat TO cię męczy. Kobieta zakochana, kochająca NIGDY nie będzie interesowała się zauroczeniem innego faceta. Chyba, że to ci pochlebia i nie myślisz o swoim facecie poważnie. Przyjaźni między tobą a tym drugim NIE MA, bo pojawiło się uczucie: u niego zauroczenia a u ciebie ciekawości (nie zasłaniaj się męczarniami, to głupie). Uciąć znajomość i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chlopaka zranić nie zamierzam ale widze ze moj przyjaciel cierpi widząc mnie z nim. To mnie tylko męczy. Nie sądzę, że akurat TO cię męczy. Kobieta zakochana, kochająca NIGDY nie będzie interesowała się zauroczeniem innego faceta. Chyba, że to ci pochlebia i nie myślisz o swoim facecie poważnie. Przyjaźni między tobą a tym drugim NIE MA, bo pojawiło się uczucie: u niego zauroczenia a u ciebie ciekawości (nie zasłaniaj się męczarniami, to głupie). Uciąć znajomość i tyle. Phi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marika 987
Niektóre wasze wypowiedzi sa żałosne, po co wypowiadają sie ludzie którzy siedzą przed kompem chlopaka nigdy nie mieli a wielce wszystko wiedzą ? Juz wiem co zrobie, ale nie bede sie juz tu wypowiadać, po co wam to wiedziec, skoro nie umiecie doradzić tylko oczerniac. Szkoda tu tematów zakładać. Żegnam i zycze powodzenia przy całodziennym siedzeniu na kafe. Ja ide korzystać z zycia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marika 987
Wypowiedzi niektórych osob sa śmieszne, no wręcz żałosne. Siedzicie przed komputerem cale dnie, o związkach i zyciu nic nie wiecie a wypowiadacie sie jakbyscie wszystkie rozumy zjadły... Wiem juz jak to zrobie by nikt nie ucierpiał, ale juz nie zamierzam tego opisywać na forum, bo po co ? Zeby wam atrakcji z czytania narobic? Temat koncze, a wam zycze wiecej spędzania czasu wśród ludzi a nie ciagle na kafe... Żegnam was, czas poszaleć. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marika 987
Wypowiedzi niektórych osob sa śmieszne, no wręcz żałosne. Siedzicie przed komputerem cale dnie, o związkach i zyciu nic nie wiecie a wypowiadacie sie jakbyscie wszystkie rozumy zjadły... Wiem juz jak to zrobie by nikt nie ucierpiał, ale juz nie zamierzam tego opisywać na forum, bo po co ? Zeby wam atrakcji z czytania narobic? Temat koncze, a wam zycze wiecej spędzania czasu wśród ludzi a nie ciagle na kafe... Żegnam was, czas poszaleć. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marika 987
Wypowiedzi niektórych osob sa śmieszne, no wręcz żałosne. Siedzicie przed komputerem cale dnie, o związkach i zyciu nic nie wiecie a wypowiadacie sie jakbyscie wszystkie rozumy zjadły... Wiem juz jak to zrobie by nikt nie ucierpiał, ale juz nie zamierzam tego opisywać na forum, bo po co ? Zeby wam atrakcji z czytania narobic? Temat koncze, a wam zycze wiecej spędzania czasu wśród ludzi a nie ciagle na kafe... Żegnam was, czas poszaleć. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro nasze odpowiedzi są żałosne, to po jakiego grzyba tu włazisz i zawracasz głowę? Masz problem ze sobą, dziewczyno. i to taki, że ho ho ho! Kochasz faceta, to odpuść sobie znajomość z kolegą. Inaczej wcześniej czy później wylądujesz w jego łóżku. Po drugie: czyje emocje są dla ciebie ważniejsze: twojego chłopaka czy kumpla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marika 987
Jesli ktos tego nie rozumie ze chlopaka sie kocha , ale przyjaciel tez jest wazny skoro przyjaźni sie z nim od dzieciństwa, i nie da sie tak bez powodu zerwac przyjaźń z kims kto mieszka z toba po sasiedzku. Porozmawiam z nim w tym wszystkim na spokojnie i tyle. Koniec tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak bez powodu zerwac przyjaźń Uważasz, że to jest BEZ POWODU? Nie mam więcej pytań :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×