załamana wizytą u ginekologa

no coz... ja mam tyle samo lat... rowniez problemy z tradzikiem... ja bym tych tabsow nie brala na razie. Powiem Ci ze chodze do jednego ginekologa zawsze przez NFZ i jestem bardziej profesjonalnie badana itp niz Ty prywatnie. A badanie bez wziernika mozna wykonac dziewicy za pomoca palca (czy nei ma zgrubien w srodku itp), na cytologie tez mozna pobrac probke patyczkiem. Jedynie lekarz nie zobaczy co w srodku ;) jedynie przez USG ktore powinien Ci wykonac. Ba, ja bym zażądała. Sproboj innego lekarza

no jak to czego przepisał a nie zbadał. Prosta kalkulacja, badania kosztują, trwają przynajmniej jeden miesiąc, po nich wrócisz bądź nie do tego samego ginekologa, a pigułki często przez ginekologów się zapisywane wedle tego jakie profity mają od wypisanej recepty, dlatego przepisuje się je na wszelkie dolegliwości i zazwyczaj bez badań. A potem ty wdzięczna panu ginekologowi pacjentka która po wzięciu pigułki która cię pozbawiła tradziku sprawiła że masz bezbolesne krwawienia równo co 28 dni, wracasz do niego żeby się badać kontrolnie, a nuż jakas grzybica się trafi gdzie trzeba będzie wypisać kolejna receptę, albo po odstawieniu pigułek przylecisz do niego na regulację i monitoring cyklu i interes się kręci.

jak tylko odbiorę wyniki tych badan idę do innego lekarza na NFZ, wcześniej byłam już na NFZ u gina ale jak powiedziałam, że jestem dziewicą to stwierdził, że nie ma mnie jak zbadac i sie zraziłam, ale z tego co wiem to juz nie przyjmuje i są jacyś inni lekarze więc chyba się wybiorę bo to jak potraktował mnie ten lekarz prywatnie to szkoda gadac

pamietaj ze dziewca dziewicy nie rowna... a noz masz tylko szczatkowa blone dziewicza... lekarz nie widzial to nie wie... popros by zbadal bez wziernika

pytałam wśród koleżanek czy któraś chodziła może do tego lekarza i te które chodziły do niego (czy pójdą jeszcze to nie wiem) to chwaliły go i dziwią sie mojej opinii i tego jak mnie potraktował wiec nie wiem jak on inne bada