załamana wizytą u ginekologa

Byłam wczoraj u ginekologa prywatnie i załamałam się, bo nawet mnie nie zbadał. Poszłam bo chciałam zrobic sobie badania hormonalne i chciałam zeby powiedział jakie i owszem zrobił to nawet wszystko wyjaśnił, ale na fakt iż boli mnie jajnik od kilku dni stwierdził "jajnikiem nie będziemy się przejmowac" i nawet mi usg nie zrobił nie mówiąc o rutynowym badaniu kontrolnym, tylko przepisał diane 35 na regulacje cyklu i wypisał hormony i za to wziął 60zł...i jak tu isc do kolejnego ginekologa???Miała z was któraś podobne przeżycia w gabinecie gina???

ja bym na twoim miejscu nie zapłaciła. jak mógł ci przepisać leki bez badania?

przepisał diane 35 a więc lek który jest ogólniestosowany a ja oprócz zaburzen cyklu mam jeszcze problem z cerą więc uznał pewnie, że przepisze go...tylko zastanawiam sie czy faktycznie "diana" mi pomoże...jeszcze stwierdził, że moje problemy z trądzikiem nie są powiązane z hormonami to ciekawe z czym skoro ciągle co jakiś czas mam nawrót a leki od dermatologa skutkuja na jakis czas, jestem załamana, nie wiem co dalej, boje sie teraz isc do innego

to że lek jest ogólnie stosowany to nie znaczy, że powinien być przepisywany bez badań. skoro jest dla wszystkich powinien być dostępny bez recepty. idź do innego lekarza, tylko może najpierw poczytaj opinie na internecie. w dzisiejszych czasach bez problemu coś znajdziesz.

ja ostatnio zapłaciłam 200 PLN

chciałam się przebadac bo nigdy nic nie wiadomo a tu taka "niespodzianka" z kolei u wcześniejszego u którego byłam powiedział mi, że "dziewic nie bada"...zostawię to bez komentarza

dałaś 200zł za wizyte u gina???może mieszkasz w wielkim mieście - ja tego szczęścia nie mam...

kontrolnej prywatnej, biorę tabletki, zrobiła mi kobieta usg, badanie ginekologiczne ręką, pobrała cytologię i zbadała piersi pod katem nowotworów i zapłaciłam za to 120 zł.

mieszkam w krakowie.

no z badaniem i cytologią te 200PLN i lekarz też dobry. Tak w dużym mieście. :-)

moj tez bierze 200zl. Ale ma tytul profesora i jest faktycznie dobrym specjalista. Mialam sie okazje przekonac o tym osobiscie, jak i moja mama. W razie problemow w ciagu kilku dni laduje sie w szpitalu (juz w ramach ubezpieczenia). A na wizycie jest zawsze badanie dopochwowe, cytologia co najmniej raz w roku (w razie problemow czesciej), usg dopochwowe itp.

60 zł za samą receptę? Oszust. Lekarz przed wypisaniem jakichkolwiek leków powinien przeprowadzić badania wykluczające przeciwskazania do przyjmowania leku. Jeśli tego nie zrobił, to wybacz nie będę przebierała w słowach, zwykły konował. I oczywiste jest, że powinnaś się wybrać gdzie indziej. Ja płacę za wizytę z badaniami 80 zł. I jest to badanie na fotelu, usg, badanie piersi i czasem pani doktor mierzy również ciśnienie.

to ze jej na fotelu nie zbadał wclae mnie nie zdziwilo. lekarze wiedzac ze ktos jest jeszcze dziewica odmawiaja badania. ja tez mialam podobny problem bylam u kilku kazdy odmówił. od jednego dowiedzialam sie tylko czemu to zrobil twierdzil ze nie jest w stanie wprowadzic wziernika gdyz dziewica jest jeszcze zbyt ciasna. ale badania na hormony powinien ci zrobic. przepisywa nie tabletek anty bez takich badan jest wysoce nieodpowiedzialne i zaden szanujacy sie ginekolog nie powinien czegos takiego robic

ja niestety mieszkam w małym miasteczku i nie mam do wyboru za wielu ginekologów, ten był jeden z niewielu którzy przyjmują prywatnie więc myślałam, że wszystko będzie dobrze a nie dość ze wziął 60zł, ziewał na wizycie to w ogóle pominął problem mojego bólu jajnika, który niestety nadal boli. Naprawdę dałabym nawet te 200zł byle byc dobrze przebadana a nie tylko zeby to sie skonczyło wypisaniem recepty...

dziękuję za dobre rady i wypowiedzi;-), muszę szukac innego specjalisty, tylko nie wiem zupełnie gdzie:(

oj miałam taką panią ginekolog :/ Paranoja... po kilku latach poszłam do ginekologa-endokrynologa i od razu w szpitalu wylądowałam na badaniach, dostałam odpowiednie leki i teraz wszystko jest ok. Poszukaj innego lekarza, może w większym mieście? Na forach pełno opinii można znaleźć

tylko pytanie czy znajdę takiego lekarza, który nie boi się zbadac dziewicy, czy muszę stracic dziewictwo zeby ktorys mnie zbadał???

może spróbuj się zorientować czy nie ma w okolicy ginekologa który zajmuje się badaniem dzieci. Oni mają częściej do czynienia z dziewicami i wiedzą lepiej jak do tego podejść. Diane35 jest środkiem antykoncepcyjnym nie powinno się go przepisywać bez badań. Poza tym tabletki antykoncepcyjne w celach leczniczych to zazwyczaj pic na wodę bo do puki je bierzesz to wszytko jest ok a jak przestajesz to problem wraca. Jest naprawdę mało schorzeń gdzie powinno się stosować te środki jako ostateczność i to po uprzednio zrobionych badaniach, a ginekolodzy traktują je jako lekarstwo na wszystko. Co do twojego problemu, ból jajnika jak nie pojawia się w odpowiednich momentach cyklu (miesiączka i jajeczkowanie) jest dosyć częsty właśnie przy zaburzeniach hormonalnych. Jeśli jest u ciebie przewlekły to zgłoś się do innego lekarza na badania hormonalne. Natomiast jeśli pojawił się pierwszy raz to powiem ci że to nie musi byc coś poważnego i wymagającego tak ostrej terapii jak przyjmowanie Diany35. Często zaburzenia hormonalne są wynikiem czynników jakie mają na ciebie wpływ przez ostatni czas, np zmiana diety, wagi, klimatu, stres, choroba, przemęczenie. Wtedy mają one charakter czasowy. Ale też nie wykluczone że może byc torbiel, albo jakaś inna przyczyna.

ja wszystkim polecam strone www.znanylekarz.pl :) wystukaj Twoje wojewodztwo lub miasto, specjalizacje lekarza, a wyskoczy lista ginekologow wg ocen innych pacjentek ;) nie wiem, czy inny ginekolog odwazy sie wsunac Ci wziernik do pochwy, w koncu moze nawet blone przerwac, ale przynajmniej sprawdzi, czy istnieje taka mozliwosc (blony maja rozne ksztalty, nie zawsze blokuja dostep). Poza tym jajniki moglby zbadac usg przez powloki brzuszne. Nie jest to tak dokladne badanie, jak to dopochwowe usg, ale zawsze wstepny obraz daje. Fajnie, ze dbasz o siebie. Ja taka madra nie bylam. Pierwszy raz do ginekologa poszlam dopiero po kilku latach od mojego "pierwszego razu". I okazalo sie, ze nie bylo sie czego bac. Dzis mi wstyd za te moja glupote ;) a jeszcze jedno - badan poziomu hormonow przy wspolczesnych pigulach juz sie nie robi obligatoryjnie. Chyba, ze istnieje podejrzenie, ze sa jakies zawirowania. Jednak na pewno obowiazkowy jest wywiad lekarski, badanie, a dla juz wspolzyjacych - wymaz cytologiczny.

bardzo mi zależy na badaniach hormonalnych, ale ze względu na problemy z cerą...leki od dermatologa tylko pomagają na krótki czas więc chciałam zrobic badania no i kazał mi zbadac 4 hormony i zobacze jakie wyniki będą tylko pytanie czy mam z nimi do niego isc czy do innego...chociaz według niego przyczyna trądziku u mnie nie są hormony to pytanie co w takim razie, brak mi już do tego sił normalnie, dziękuje wam

tylko że ona nie poszła po pigułki tylko chciała zrobić badania hormonalne i zbadać czy z jajnikiem jest wszystko w porządku a zamiast badania dostała receptę i lekarz skasował 60 zł.

rozumiem, lekarz nawet nie wysluchal co dziewczyna ma do powiedzenia. Ja tylko chcialam powiedziec jak powinien sie zachowac, gdyby jednak chcialam recepte na pigulki. Autorki, poszukaj ginekologa o specjalnosci endokrynologa. Jesli sie nie myle on jest od hormonow

u mnie w miasteczku nie ma ginekologa o specjalności endokrynologicznej niestety, wahałam się czy isc do gina czy do endokrynologa ale stwierdziłam, że się przebadam od razu i poszłam do ginekologa, teraz się nawet zastanawiam czy on mi zlecił dobre hormony do zbadania...

a to nie ograniczaj sie z wyborem lekarza tylko do swojego miasteczka. Ja jezdze na kontrole do specjalisty do wojewodzkiego miasta (fakt faktem, ze jestem juz troszku "starsza pania" i musialam zaleczyc wieksze zmiany).

chyba będę musiała poszukac lekarza dalej...

zastanowił mnie jeszcze jeden fakt, dlaczego ten lekarz przepisał mi diane 35 przed wykonaniem badan hormonalnych???jak mogę zazywac cos nie wiedzac czy to mi pomoze

pewnie jestes b.mloda i Cie splawil po prostu.... nie potraktowal powaznie... ja tak to odbieram

ja miałam podobnie .. z tym że zapłaciłam 50 zł, chciałam zacząć brać tabletki antykoncepcyjne, nie badał mnie na fotelu, bo powiedział, że nie ma takiej potrzeby, skoro współżyję dopiero od miesiąca, zrobił szybko usg i beż żadnych dodatkowych pytań przepisał Artizię ..

mam 25 lat więc chyba już nie taka młoda...chyba był zmęczony bo jak mu mówiłam jaki mam problem to ziewal...brak słów

to wyżej to mój post tylko z innego profilu, sorki