Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maniaczka butow 23

Zakupoholiczki-bijemy rekordy! czego macie najwiecej?

Polecane posty

Joasiu bo codziennie zmieniam i lubię sobie dopasować torebkę idealnie, takie już mam zboczenie i tyle :) Mój narzeczony też już zaczął krzyczeć że mam tyle tych torebek, ale to chyba pewnego rodzaju uzależnienie i na szczęście jedyne jakie posiadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"piorę, gdzie widzisz problem, wieczorem rano suche , majtek mma 12 par, kupionych 10 lat temu, nie każdy ma j**ca na szmaty " Gdybyś codziennie prała wieczorek stanik, to zapewne po kilku mcach wyglądałby jak szmata i nie spełniał swoich funkcji. Co do majtek, to też wolę sobie nie wyobrażać jak wyglądają po 10 latach użytkowania i tu nie chodzi o szał na szmaty, tylko o to by w szmatach nie chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam około 5 par butów 3 kurtki 2 płaszcze 4 torebki 2 sukienki 3 spódnice 3 dżinsów 4 spodnie materialnych 5 topów 4 swetry 4 koszule 4 golfy 5 bluzek oczywiście bieliznę tak naliczyłam i myślę, że to mi wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moe szkoda
normalnie wyglądają dbam o swoje rzeczy mam ubrania sprzed 30-40 lat po mojej mamie, i każdy pyta gdzie kupiłam taką hiszpańską garsonkę przykładowo, heh , a takich już nie ma , wszystko wygląda jak nowe, zawsze czyste i wyprasowane to najważniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałabym cie zobaczyć w tej garsonce :p kobieto jaj sobie robisz prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miedzynarodowka 32666666666666
ja buty , torebki., leginsy, kosmetyki polowa nigdy nie zalozona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łykam kisielek
i gromagdzę wibratory - mam wszystkie kształty, kolory , modele - najpierw ograniczałam się tylko do waginalnych, teraz od kilku lat gromadzę również analne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Książki. Mam ich mnóstwo, Są na każdej półce. W miesiącu muszę kupić przynajmniej jedną. Ale zazwyczaj kupuję 10-20 ;) Rok temu wyniosłam do piwnicy ok 100 kg książek. Jak się przeprowadzę do większego mieszkania wreszcie stworzę porządną bibliotekę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mnie też ludzie zaczepiają
lubie kupować kosmetyki i markowe perfumy :O z tymi perfumami mam najgorzej, bo okazuje się ze cała moja prywatna hmm "perfumeria" jest warta kilka tys złotych ale jak spotykam w sephorze zapach, który mi się podoba, to nie umiem się powstrzymać przed kupnem, kocham perfumy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie jestem zakupoholiczką. Mam bardzo dużo biżuterii, zwłaszcza kolczyków, ale są to rzeczy zbierane przez lata, z czego duża część to prezenty od rodziny, przyjaciół i faceta, bo wszyscy wiedzą, że mam na tym punkcie jobla. Perfum mam też sporo, ale wyłącznie w próbkach po kilka ml. Z całych mam jedynie DKNY i kilka jabłuszek, no i Angela. W sumie 5-6szt max

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melania aiiauisuiau
nie mogę się nigdy oprzeć nowej koszulce czy bluzce z krótkim rękawem mam ich ponad 40, uwielbiam je, bo są wygodne. Nie wspominając o tych bluzkach bez rękawków, wyjdzie z ponad 15. Oprócz tego kupuję: -biżuterię (kolczyki, wisiorki, bransoletki) -spodnie (najchętniej dżinsowe). -torebki (choć już nie tyle co kiedyś, przystopowałam ;)) -błyszczyki Natomiast kompletnego fioła mam na punkcie lakierów do paznokci. Jak widzę jakiś piękny kolor to kupuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antosia 33244
kupuję głównie ubranie, spodni mam z 30 par, torebek 10, kupuję też filmy na dvd, kremy do twarzy ;) Na noc, na dzień, nawilżające, wygładzające, żele pod prysznic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowa burza333
tusze do rzęs i cienie do powiek :p Te ostatnie we wszystkich kolorach, nie obchodzi mnie czy coś mi pasuje czy nie. Do tego uwielbiam bieliznę, mam z kilkanaście staników (białe,czarne, koronkowe, we wzory i gładkie) i buty na obcasie, moje ostatnie szaleństwo :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żenujące
Nalezy wam współczuć! Przecież to nie jest normalne kupować kilka takich samych rzeczy.Lubię mieć coś nowego ale bez przesady.Wolę dobrze zjeść i wyjechać na wczasy zamiast kupować chińskie szmaty.Zwykle kupuję jedną rzecz, drogą i porzadną.Badziewia nie znoszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za za kupoholiczka
a ja gdyby nie konieczność prania to bym mogła nie mieć więcej ciuchów. Tylko nie cierpię chodzić długo w jednym ubraniu, bluzki npo muszę zmieniać codzień a jak są upały to i spódnice i spodnie zmieniam. Bielizna często zmieniana to oczywista oczywistość, więc jej nie liczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam wszystkiego duzo, ale najwiecej: 27 bialych koszul w roznych fasonach, najczesciej sportowe czarne koszulki sportowe na ramiaczkach tez ze 30 jeansy wiecej niz 20, ale mam niektore juz dlugo, bo dobrych firm i sie nie niszcza. zreszta jeansy nosze max 2 dni i to tez kilka godzin a pozniej piore na krotkie pranie na lewej stronie na 30/40 stopni bielizny mnostwo, butow nawet nie licze. przeprowadzilam sie do mojego faceta niedawno- cztery kartony same buty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a i psaki miliony i torebki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biżumaniaczka
Kolczyki - ok. 1200, z czego 300 ładnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za za kupoholiczka
też tak często pierzecie ciuchy? ...rozgrzeszcie mnie z zakupów😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
290 par kolczykow 70 torebek 41lakierow do paznokci moje male zboczenia, kolekcjonowane przez lata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lollitte
Jestescie porabane,ale ja bylam taka sama ;) I wiecie co? przeszlo mi...teraz mi zal tych glupich lat-okolo pieciu lat Rocznie wydawalam mase na ciuchy i kosmetyki Teraz jestem w stanie zaoszczedzic przez rok ponad 5 tysiecy Mam zawsze na wakacje lub wypady weekendowe i dobrej jakosci jedzenie..mam na ksiazke lub teatr A wczesniej mialam tone ciuchow i tyle... Teraz zakupy ciuchowe sa bardzo przemyslane,pozatym mam zapasy sprzed kilku lat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezcenna rada
uwazam, ze raz sie zyje i nam tez cos sie od zycia nalezy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora na zakupy
*buty- coś koło 80 par, w tym jakies 30 par nowych w kartonach nigdy nie -noszonych - lakiery do paznokci około 40 buteleczek- nie wiem na cholere mi tyle maluje się może 4 kolorami - tatuaże- mam ich 6 w tym pół ręki i niestety to moje najdroższe uzależnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora na zakupy
aha no i torebki coś koło 60 sztuk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ech, a mnie mąż wmawia zakupoholizm. musze mu pokazać ten topik. Mam ciuchy, najwięcej spodni ok. 30 par, bluzki, koszulki, pewnie w sumie 50, swetry ok.10 bielizna w normie: 10 staników, 20 par majtek, tyle samo skarpetek, kilka par rajstop, legginsy może 3 pary kilka sukienek, kilka spódnic ciuchy sportowe i 2 żakiety 5 torebek 20 par butów kosmetyki minimum: podkład, tusz, róż, 3 cienie, 3 kredki, puder, błyszczyk, kilka kremów 5 lakierów do paznokci, 1 perfumy, ulubione od lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×