Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdradzana żona

zadzwoniłam do kochanki męża - jestem żałosna?

Polecane posty

Kobieto nigdy , ale to nigdy nie powinnas isc na to spotkanie , Ty juz wiesz wszystko co powinnas wiedziec , nic bardziej nie boli jak zdrada meza . Nie wiem co Ty chcesz osiagnas , ale Ty jej niczego nie udowodnisz , jedynie znizysz sie do jej poziomu . Podjeliscie z mezem decyzje , ze ratujecie swoj zwiazek , wiec poswiec swoj czas i energie wlasnie temu . Pamietaj ,ze ignoracja boli najbardziej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlakobieta7
bardziej ja zaboli, jak nie pojdziesz na to spotkanie. jezeli pojdziesz upokorzy cie. masz dzieci, nie pozwol sobie na to abys popadla w paranoje obsesji zdrady, bo nie masz juz zaufania do meza i trudno je odzyskac. to on powinien walczyc o rodzine, bo to on spierzyl , gdy zobaczysz jego starania bedzie ci latwiej wrocic emocjonalnie do niego i odbudowac pomalu malzenstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego Ty tak walczysz o swojego męża? Przecież on Cię nie kocha - bo i jak osoba która zdradza może kochać? To się wyklucza. Z miłości wynika zaufanie i wierność. Nie możesz kochać za Was dwoje a poza tym, kto raz zdradził zrobi to i drugi raz. Skoro raz została przekroczona granica to potem jest łatwiej zrobić to znowu. Jak on będzie chciał to zrobić, to zrobi - nie z tą to z inna. Nie upilnujesz go. Zresztą w związku the chodzi o to aby pilnować bo to nie normalne. Powinno się ufać ale on olał Twoje zaufanie. Jak się dowiedziałaś że Cię zdradzil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matrona80
nie idź na to spotkanie, te dzisiejsze smarkule to chamskie szmaty, na pewno dałabyś sobie z taką radę ale po co? będziesz czuła się z tym lepiej jak jej wszystko wygarniesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matrona80
ja nie byłąm nigdy w takiej sytuacji ale wydaje mi sie że wina jest obojga, ona go odsunęła a on polazł i dostał. troche schemat. obydwoje muszą się postarać on przede wszystkim o zaufanie a to jest mega trudne wyzwanie. w każdym razie zawsze warto próbować jeszcze raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdz
a moim zdaniem siksie sie w glowie pomieszalo, jak wszystkim tego typu. zono walcz o meza! jest Twoj i jakas goowniara Ci go nie odbierze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki watku
Idź na to spotkanie z mężem i dziećmi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne jak s.
Ja powiedziałam wprost "zabieraj go jest twoj " i nie zabrała ,zaczeła ryczeć ze przez nia mąż ma problemy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszę, bo może kogoś to jeszcze interesuje jednak spotkałam się z nią dzisiaj najpierw zaproponowała, żebyśmy poszły na jakąś kawę, ale odmówiłam, powiedziałam, że nie mam czasu i wiecie co? zaczęła mi się żalić, że ona go KOCHA, że nie wyobraża sobie życia bez niego... że jak on przestał się z nią kontaktować, to nie może sobie znaleźć miejsca, nie wie, czy sobie krzywdy nie zrobi... no szczęka mi opadła po prostu jak jej zapytałam, czy w takim razie mam go wepchnąć teraz w jej ramiona i się usunąć na bok z dwójką małych dzieci, to nic nie odpowiedziała smarkula jedna, no! tylko mi ciśnienie podniosła na pożegnanie powiedziałam, że ma sobie znaleźć kogoś w swoim wieku i, że mam nadzieję, że już się nie zobaczymy mąż mnie wypytuje jak było na spotkaniu, ale nie wiem czy mówić mu cokolwiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twój mąż
to jakas żałosna pizdeczka. On sie ciebie pyta jak było na spotkaniu z jego kochanką!!! a nie uważasz ze on to sam wymyslił zebyś była o niego zazdrosna? Ale nadziwić sie nie mogę, głupek pyta sie zony, tak jakby wróciła z kina i miała mu film opowioedzieć. To jest na pewno prowo, bo nie wierzę że takie koibiety jak ty istnieją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a pomyślałaś zdradzona żono
że kochanka razem z Twoim mężem to ukartowali? ona się skarzy, że on urwał z nią kontakt, Ty popuszczasz mu łańcuch i oni znów siup razem! nie daj się zwieść. to może być taka gra by uśpić Twoją czujność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam dla ciebie dobra radę, nie dzwoń do niej tylko zbliż się do jej najbliższego otoczenia. Powiedz jej bliskim że twój mąż ma z nią romans, lub nawet podjedź pod dom jej rodziny i powiedz że jest taka i owaka sytuacja. Zobaczysz wszyscy się od niej odwrócą i będą plotkować na jej temat jest gorsza niż złość zdradzonej żony. Zobaczysz ludzie nie będą mogli koło niej przejść a ona dostanie p*****lca psychicznego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobry temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×