Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość arrrr!

przeżyłam dziś SEKS ŻYCIA!

Polecane posty

Juz nie jesteś? Co takiego robię...Hmmm myślę ze to nie miejsce na pisanie takich rzeczy;) napisz do mnie jesli naprawdę Cię to interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popełniłam głupotę- spotkałam faceta, który wydał mi się taki hmm ujmująco niezepsuty i wpatrzony we mnie, plus dodatki ;] i się zakochałam. Nie wyszło a ja jestem w czarnej dupie. Niegrzeczny widze ze rzeczywiscie jestes b. niegrzeczny ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z czarnej dupy zawsze mozna wyjść. Jest ciężko i trzeba tego chcieć ale można:) Jestem jaki jestem, lubię to, lubię sobie komplikować życie na szczęście niewiele osób o tym wie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem, czy mój kochanek boi się rzeczy, które robi, nie wyglądał szczerze mówiąc na wystraszonego, a robił wiele :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I po raz kolejny dochodzę do wniosku, że najważniejsze jest zadowolenie z siebie... Jasne, że można i kiedyś z niej wyjdę- pytanie tylko, dokąd chcę ;] z wcześniejszych postów pamiętam, że mówiłeś o córce w moim wieku i chyba o tym, że miałbyś opory przed kontaktem z tak młodymi osobami jak autorka i ja- dobrze kojarzę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
latte, a ja myślę, że skoro to ciągniesz, zamiast się wyplątać, to jednak coś Cię w tym trzyma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arrr- taaak te wielkie brązowe oczy, zarost na twarzy i to, jak było nam w łóżku. Plus sentymentalne dodatki ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pisałem ze nie wyobrażam siebie w takim układzie:) ale jak juz wiele razy sie przekonywałem ze NIGDY NIE NALEŻY MÓWIĆ NIGDY;)heh nie wiem czy pytanie dokąd jest odpowiednie w Twoim przypadku, ale raczej czy chcesz z niej wyjść. Arrrr moze i sie nie bał bo nie mial nic do stracenia a moze po prostu nie pokazywał tego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zepsuję topik opowiadaniem, co było nie tak. Pozostańmy przy Twoich seksualnych doznaniach ;] co Cię w nim najbardziej kręciło? dlaczego on?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem, czego miałby się bać, pomijając obawę o swoje usta, które z zachłanności prawie do krwi mu gryzłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oh, co mnie kręciło - WSZYSTKO! WSZYSTKO!!! Ale nie krępuj się, opowiadaj, co było nie tak, jest 1:15, niewielu ludzi tu przyjdzie, a później zawsze możemy wrócić do tematu seksu mojego życia, topic nie ucierpi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet z problemami z własna osobowoscia, w koncu po miesiacach "kocham Cie" itd. proponujacy luzny uklad bo "nie potrafi byc w zwiazku". Az mi wstyd o tym pisac ;] propozycji nie przyjelam, bo uwazam ze pacta sunt servanta- albo seks bez zobowiazan od poczatku i jest fajnie, albo bawienie sie w zaangazowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstydzisz się, że się zakochałaś? ;) daj spokój, szkoda życia, na wyrzuty sumienia i zażenowanie swoim zachowaniem, jeśli nikomu nie zrobiłaś krzywdy, to ja, osobowiście, rozgrzeszam Cię :D nie chce - niech się buja, widocznie nie dobraliście się w czasie... wyjdziesz z tego i jaki dobry będzie seks "rozwodowy" z kimś po nim, uwierz! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Seks "rozwodowy" już był, jak pisałam, b. staram się z tej "czarnej d**y" wyjść... ;] było fajnie, ale nie tak, jak z moim eks- z nim było autentyczne woooow. Z nim czułam się nimfomanką :D to jesteśmy już dwie wyklęte na cafe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arrrr nie chodzi mi tu o lęk taki hmmm zwykły lęk. Bardziej taki przed konsekwencjami skrzywdzenia osoby trzeciej. Jesli oboje jesteście wolni to luz. Zero hamulców;) swiezalatte nie na tragedii, choć wiem ze łatwiej sie mówi patrząc z boku. Ciężko jest sie odkochać oj ciężko ale trzeba to przecierpieć jesli sie tylko jest zdecydowaną. Ok dziewczyny ja zmykam bo jutro nie zwlokę sie z wyra:) miłej pogawędki. Jesli macie chec napisać to podyskutujemy mniej oficjalnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a myślałam, że nie zauważysz i dasz mi spokój :D 9 jeśli o nikim nie zapomniałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko zauważam! :D kurde, chyba go tu ściągnę jutro, muszę posprzątać mieszkanie i zmienić pościel, ale mi szkoda, bo jeszcze nim pachnie... ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wwąchuj się tak w tę pościel bo się rozanielisz za bardzo ;] a Ty ilu miałaś?:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak użyje innych perfum, to go chyba wyrzucę! 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem ilu, kochana, jakoś podobnie, jak Ty, ale kilku akcji nie jestem pewna (o witaj, alkoholowa cichodajko w moim wnętrzu!), a kilka było "niepełnych" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to niepełnych?:D idę spać, postaram się jutro pojawić, by "pokonwersować" z obrońcami moralności ;] i mówię serio, daj spokój poduszce ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez penetracji :D do jutra, ja też idę spać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×