po co w ogóle studiować skoro pracy po tych studiach nie ma ?

kasa sie tylko marnuje i czas a efekt marny poprzeczkę tylko stawiacie wysoką bo już niedługo sprzątaczka będzie mieć wykształcenie wyższe niestety

No właśnie ;)

pytam sie was poważnie

są tu jacyś studiujący ?

Bo bez studiów nie ma szans nawet na sprzątaczke :)

a tak tu sami gimnazjaliści co to dopiero będą studiować

i co wam z tego nawet po kilku kierunkach zarobicie 1000 zł na rękę

usprawiedliwiasz siebie ze masz nizsze wykształcenie? ja mam nadzieje ze zaczynajac od 1000zł po studiach z upływem czasu bede zarabic wiecej, doswiadczenie staz itp liczy sie podobno.

??

ja studiuje zeby zadowolić rodzinę

tak tak daj ci boże kto następny ?

POPIERAM BRAWO, ZA DUŻO JEST STUDENTÓW W POLSCE JA TEŻ NIE BĘDĘ STUDIOWAŁ. Leiej nie studiować niczego niż jakieś zjebane socjologie

zależy co studiujecie. Można wybrać konkretny kierunek po którym praca jest raczej gwarantowana tylko ,że to wymaga więcej wysiłku niż pedagogika czy socjologia :)

wiecie co jest najlepsze ze osoby na takich smiesznych socjoloiach są pewni ze polski rynek pracy TYLKO NA NICH czeka ze oni tacy potrzebbni i ważni, znam pare takich przypadków

ja myślę,że lepiej jest skończyć ZAWODÓWKĘ Z PRAKTYKĄ NIŻ BYLE JAKIE STUDIA BEZ PRAKTYKI bardziej liczy sie doświadczenie niż sama teoria

barbarellia wydaje mi sie ,że po medycynie,prawie,polibudzie,kierunkach ekonomicznych można spokojnie znaleźć pracę. Nie ma co od razu psioczyć ogólnie na studia. A jak ktoś chce iść na socjologie itp to faktycznie niech lepiej poszuka roboty :)

Ja tam lubię studia i myślę, że są potrzebne (choć nie każdemu). Tak mi się spodobało, że idę w tym roku na doktoranckie

no więc wlasnie ale najlepiej to iść poprostu na porządny kierunek najlepiej przedmioty ścisłe i tyle a nie bawić się w humanistyczne bajeczki

to mam właśnie na myśli uważam, że teraz Polska jest wylęgarnią studentów każdy tuman za kasę ma magistra a w głowie sieczka co innego lekarz, prawnik, inżynier itp.

młoda13 zgodze sie ale niektóre kierunki humanistyczne też muszą być. Ktoś musi dzieci uczyć historii w szkołach i języków ;-)

moja mama pracuje w szkole wyższej na kierunkach humanistycznych. kuuurwa ostatnio widzałam ich tematy prac magisterskich ,,dziecko a telewizja'' ,,pedofilia'' ,,przedszkole publiczne prywatne'' ;/ ?! to ma być praca magisterska... jak ja zobavzyłam propozycje moich prac magisterskich na moim kierunku to nawet nie za bardzo rozumiałam temat a co dopiero wiedzieć jeszcze co napisać na ten temat

moja koleżanka która myślała ze lalkę napisał Popiełuszko jest na polonistyce wiec wiesz:P biedne dzieci

rozumiem :) no ale tez muszą być ludzie którzy sie będą tym zajmować. Moze akurat nie Twoja kumpela ale też są potrzebni. Choć oczywscie zgodze sie ze wieksza kasa mozna zrobic po kierunkach scislych no i po prawie (jedyny chyba taki humanistyczny gdzie mozna zrobic konkretne pieniadze).

Bardzo dobre pytanie.. Myślę, że nawet mozna by je Tuskowi zadać.. ciekawe, co by odpowiedział.

no ktos musi bym ale mogloby bych humanistów troche mniej albo niech humanistami beda Ci co nimi są z zamiłowania a nie dlatego ze nie lubią matmy i boją sie chemii i fizyki... moja siora jest na prawie i prawo gwarantuje wielką kase tylko wtedy gdy zrobisz aplikacje. bez aplikacji te studia nic nie dają tak naprawdę ...

a myślę, że debata na temat sensowności studiowania niektórych kierunków jest w tym momencie niepotrzebna, bo obecnie nie ma ani jednego kierunku, po którego skończeniu pracodawcy czekają z ofertami pracy od zaraz..

no ale tak samo po medycynie musisz robic specjalizacje bo po samych studiach możesz jako znachor w lesie robic :) albo po uzyskaniu tytulu inzyniera tez musisz robic specjalizacje :P

no tu się z Tobą zgodzę, chyba ze ktoś ma kasę i idzie na studia po których bedzie mogl otworzyć swoją wlasną firmę

sądzę, że spora większość studentów po skończeniu studiów i tak pracy nie dostanie i będzie niedouczona i tak pójda pracować za grosze taka jest polska rzeczywistość

Nie ma takich studiow gdzie po uzyskaniu magistra czy inżyniera odrazu masz hajlajf. Po kazdym nawet po tych scislych trzeba robic jeszcze kursy i specjalizacje