Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kiniaaa12

Kryzys w małżeństwie

Polecane posty

Gość Kiniaaa12

Witam mam ogromny problem z mężem nie potrafię się z nim dogadać cały czas się kłócimy nie ma dnia bez kłótni czy awantury jesteśmy małżeństwem 5 lat od 3 jestem mama i od tego czasu mój mąż zmienił się pije wychodzi na nocne spotkania z kolegami dogaduje mi poniża już mam go dość nawet w łóżku jest kiepsko on zaspokaja tylko swoje potrzeby nie okazuje mi miłości a ją tak tęsknię za tym .pracuje w Berlinie i jest tylko na weekendy w domu codziennie do mnie dzwoni ale przez ta chwilę zdążymy się nieźle skłócić próbowałam z nim rozmawiać ale on mówi że znowu marudze i się prosto w oczy że mnie wyśmiewa może ktoś mi doradzi jak to przetrwać bo rozwód nie wchodzi w grę ponieważ bardzo go kocham jeśli jest taka osoba która wie co mam zrobić to bardzo proszę o radę z góry dziękuję i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grapeseed Milk
Gdybyś go tak bardzo kochała,to nie zakładałabyś wątków na forum.Ale masz problem,nie jesteś szczęsliwa więc o co chodzi?Porozmawiaj z nim,jak się nie zmieni,to spakuj walizki i za drzwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szepcze nocami
Kinia przedewszystkim zastanow sie o co klocicie sie najczesciej. czy klociccie sie o rzeczy wazne? czy sa to klotnie wynikajace z rozdraznienia, gniewu? choc zabrzmi to dosc dziwnie, wiele kobiet w momencie gdy zostaja matkami wylaczaja/zagluszaja w sobie postawe zony a wlaczaja postawe matki/samicy nie liczacej sie juz tak jak wczesniej z uczuciami meza. zastanow sie, czy nie jest tak, ze faktycznie marudzisz a on zwyczajnie ma juz dosc wysluchiwania Twoich zali. bo czy Ty chcialabys utrzymywac kontakt z kims kto caly czas prowokuje klotnie lub narzeka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiniaaa12
Spróbuje ale to nie jest takie łatwe bardzo dziękuję za radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiniaaa12
Hmm zazwyczaj się kłócimy o jego nocne wypady i upijanie się że zostaje sama z dzieckiem że woli towarzystwo kolegów jest mi przykro że te dni gdy jest tutaj woli być daleko od rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facjata.............
No tak, klocicie sie wiec nie ma ochoty spedzac czasu w domu a jak nie spedza czasu w domu to znow sa z tego powodu klotnie :P ... bledne kolo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szepcze nocami
kinia a moze on zwyczajnie ucieka z domu bo ma dosc ciezkiej atmosfery? wiesz facet ktory jest w szczesliwym zwiazku nie poswieca swojej kobiety i swojego dziecka dla kumpli. zastanow sie co moze mu w domu przeszkadzac? dlaczego woli byc poza domem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiniaaa12
On też trochę przesadza jak jest w domu to tylko narzeka wszystkiego się czepia że jego rzeczy w szafie nie są tak poukładane jak trzeba obiady mu nie smakują chociaż staje na głowie aby go zadowolić przeszkadza mu że dziecko się uderzy i płacze że to moja wina do niczego się nie nadaje jest zdolny rzucić talerzem z potrawa o podłogę kiedyś chciałam uniknąć kłótni i wyszłam z domu to zakluczyl drzwi od pokoju i pol nocy siedziałam w kuchni ale naszczescie to mu minęło on swoimi słowami potrafi tak mnie zranić że później nie potrafię tego zapomniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiniaaa12
Wiem też że jest chorobliwie zazdrosny gdy wraca do domu to się rozgląda po domu i szuka dowodów zdrady ale nigdy nie zrobiłabym czegoś takiego jest zazdrosny o sąsiadów a nawet był o ginekologa robił mi takie wyrzuty że musiałam się przenieść do kobiety czy to normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nędzne prowo bleee
To gdzie niby byłaś 3lata,że dopiero teraz szukasz ratunku? na początku nie miałam pewności-ale po ostatnim wpisie pewność absolutna-TO PROWO!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilianna
wiesz,chyba wszystkie kobiety mezow pracujacych za granica to przerabiały u nas sie unormowalo po długich rozmowach ale troche trwało nim przekonałam go ,ze nie zdradzam jak tu go nie ma itd...dlugo rozmawialismy wiele lez wylalam ,poklocilismy sie nie arz ale nie odp teraz jest fajnie nie moze doczekac sie powrotu do domu i wychodzimy tylko razem a tego ,ze doszukuje sie dowodow zdrady i ma do Ciebie pretensje o wszystko to mogą być rozne powody jesli mieszka tam z kumplami to byc moze oni sie zala ,ze zony ich zdradzaja i nastawiaja meza przeciwko Tobie... byc moze oni zony zdradzaja i Twojemu mezowi to sie podoba..lub też niestety on ma cos na sumeiniu albo jest mu wygodnie(u nas tak bylo) ON PAN zarabia NA NAS wiec jemu sie NALEZY poza tym motał sie byl zmeczny steskniony ale przyzwyczajony to bycia samemu wiec tu go draznilo wszytko obowiazki,bałagan krzyk dziecka placz nieprzespana noc itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiniaaa12
Nędzne prowo proszę o dokładne wytłumaczenie tego co napisałeś-as bo nie wiem o co chodzi pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy jest dla was ratunek skoro on ci dowala ,poniza?ja nie wiem czy chcialabym trwac w takiem zwiazku,przeciez to chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×