Boję się pająków? Czy mogę powiedzieć, ze mam fobie?

Bardzo boje sie pajakow, w zyciu nie dotknelam pajaka, a jak go widze tylko w pomieszczeniu nie czuje sie bezpiecznie. Sama też go nie zabije, bo boje sie, ze nagle zeskoczy i nie daj boze usiadzie na mnie. Nie moge patrzec nawet na zdjecia i filmy o pajakach, p prostu psycha mi siada, nie potrafie tego ogladac, bo strach mnie ogarnia. Sam widok jakiegos krzyzaka, ktory jest z dala ode mnie, na otwartej przestrzeni jakos mnie nie przeraza, dlatego mnie zastanawia, czy ja mam fobie? Moze też macie cos takiego, podzielcie sie opiniami.

Wiesz co, to nie jest wcale śmieszne wbrew pozorom.

to sie kwalifikuje do leczenia

to można wyleczyć; http://pastylka.pl/choroby/arachnofobia/artykuly/552,boisz-sie-pajakow-mamy-na-to-lekarstwo

Boże ja mam tak samo, mam jakąś fobię! okropnie boje się pająków.Jak gdzieś widzę to aż mi się słabo robi. Ale wiesz co jest najgorsze? że mieszkam blisko wody i tam pająków( szczególnie w sezonie letnim ) jest od groma! fuuu! czasami po suficie krążą takie czarne...koszmar dosłownie.Chociaż teraz już tyle w pokoju nie mam bo zakładam siatkę na okno. Też boję się je ściągać, żeby czasem na mnie nie wleciał. Zawsze mężowi każę wciągać odkurzaczem...a on jeszcze mnie krytykuje, że zabijam pająki...bo niby to dobrze jak jest pająk w domu, bo komarów nie ma...wolę mieć stado komarów jak pająka w domu!!!!!

A W NOCY WCHODZĄ DO BUZI I SIĘ JE POŁYKA :-O JA PRZEZ TO ŚPIĘ W MASCE NA TWARZY :(