Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matka to matka

Skąd przekonanie,że poród sn jest lepszy od cc, a karmienie cycem od mm?

Polecane posty

Gość matka to matka

Jak czytam te wyzwiska,że ta lepsza,bo urodziła dziecko,a tamta gorsza,bo jej dziecko wyjęli z brzucha,bo nie umiała sama urodzić,to mnie szlag jasny trafia! A co za różnica jak dziecko przyszło na świat? Innym razem butelkowe i cycowe drą koty-o co pytam, O CO???? Innym razem się jednoczą i wrzucają dziewczynie,że w Biedronce nakarmiła piersią. Wszystkie jesteśmy lub będziemy matkami,wszystkie jesteśmy kobietami-więc po co takie różnicowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pistac yowa
Zgadza się. A spróbuj czegoś nie wiedzieć o wychowaniu dziecka to zobaczysz jak na Cieie naskoczą. WIdać kobiety luią się opluwać wzajemnie o tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam inne podejście:) Choć rodzę za miesiąc to nie uważam ze sn lepsze od cc szczerze dla mnie to nie ma różnicy bo jaką sie będzie matka wyjdzie potem podczas wychowania a nie przy porodzie. Tak samo karmienie cycem czy mm moim zdaniem to powinien byc indywidualny wybór każdej matki a nie jakieś narzucanie z góry musisz karmic cycem - gówno prawda!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka to matka
No jestem w stanie zrozumieć,że może już drażnić zakładanie po raz setny jakiegoś tematu,ale można komuś zwrócić uwagę lub po prostu grzecznie powiedzieć,że jest coś takiego jak wyszukiwarka,bo ktoś mógł nie wiedzieć. Ale czemu wartościować czy ktoś jest lepszy czy gorszy po sposobie karmienia lub urodzenia dziecka. Był tu już nawet temat,że dzieci karmione piersią są inteligentniejsze!!!! Niedługo się zacznie rozróżniać czy lepsze naturalnie poczęte,czy po in vitro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loarro-podpisuję się pod tym co napisałaś obiema rękami i nogami:) To jaką się jest matką wychodzi w czasie wychowania dziecka a nie na podstawie "sposobu" porodu czy karmienia piersią albo mm..To tak jakby powiedzieć,że się jest w czymś lepszym bo się je chleb a nie bułki albo kupuje w Biedronce a nie w Real'u:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już niektórzy "mądrzy ludzie" z madrych partii wysnuli niestety tezę o wyższości intelektualnej dzieci poczętych metodą naturalną nad dzieciaczkami,które urodzą się przy pomocy in vitro.. Nie da się dyskutować i "wygrać" z każdą głupotą tego świata niestety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na cafe często siedzą niewyżyci ludzie, którzy poniżając innych czują się lepsi. Jakoś muszą wylać swoją frustrację. DO tej pory pamietam jak wszyscy wokół wmawiali mi, że tylko karmienie piersią jest dobre dla dziecka, że zrobią mu krzywdę karmiąc modyfikowanym. A ja jak na złość miałam mało pokarmu. Wtedy nikt, również położna (baba od siedmiu boleści) mi nie doradził, żebym poszła do lekarza, a ja byłam jeszcze młoda i głupia. Wpadłam prawie w depresję, że nie moge dziecka wykarmić. Gdybym mogła, to bym piersi wyciskała, by popłynęła choć kropla mleka więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tym,ze mleko matki jest
lepsze nie zdecydowaly kafeterianki, tylko badania naukowe( wyniki powszechnie dostepne). Co przeciez nie znaczy, ze jesli matka nie moze karmic zabronione jest mm. Sn, jak sama nazwa wskazuje , jest zgodny z natura, ale gdy z jakichs powodów nie moze sie odbyc, stopsuje sie cc. Preciez to oczywisste - jesli jestesmy zdrowi , nie myslimy o operacjach, lekach i innych pomocach, co nie znaczy, ze wtedy, kiedy jest potrzeba, nie nalezy z tego korzystac. Ale sn i mleko matki, jako "oryginały" sa oczywiscie lepsze, a mm i cc to bardzo pomocny ratunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zauważyłam jeszcze inną zależność. To jak temat rozwija się zależy ile zwolenniczek akurat przesiaduje na kafeterii. Na jednym temacie dostaje się mamie, która karmi piersią rok. Następnego dnia dostaje się mamie, która wcale nie zamierza karmić piersią. Proponuję więc trochę więcej dystansu do wypowiedzi na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zamierzam miec CC
nawet jakbym miala dac w łape i koniec kropka. Przynajmniej nie bede luźna jak wiadro między nogami i juz nie wypisujcie bajek ze jestescie ciaśniejsze niz przed hahahah taaa jasne a świstak siedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd ja znam ten ból
Ja miałam cc ze wskazań zdrowotnych. I niestety też się nasłuchałam jakim to ja potworem jestem,bo napewno przez cesarkę pokarm mi się nie pojawił... tak jak autorka uważam,że matka to matka-ważne żeby kochała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tym,ze mleko matki jest
Z tym,ze o ile cc nie wpływa na stan dziecka ( to tylko dla matki jest jednak operacja wraz ze wszystkimi mozliwymi konsekwencjami), o tyle unikalny sklad mleka matki ma dla stanu dziecka znaczenie. Nie chce mi sie pisac ( bo to latwo znalezc) jak ten sklad wyglada, mm probuje go odtworzyc, dodajac sztucznie niezbedne skladniki . Z tej inteligencji nie ma sie czego smiac- wiadomo,ze niektore pokarmy pozytywnie oddzialywuja na prace mozgu ( chocby stara prawda,ze nalezy jesc wiecej ryb czy orzechów), Zreszta - jemy zielenine, zeby starczylo witminy C, sery - wapn itd itp. Mloko matki ma idealnie dobrany zestaw potrzebnych naturalnych skladnikow i na tym jego zaleta polega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam normalnego nicka. happy
tylko naturalny porod i karmienie piersia. reszta to patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka to matka
Ale to nie chodzi o to czy zdrowsze czy nie,bo problem jest taki,że matki "cycowe" często ubliżają tym "butelkowym" i na odwrót! Przecież każda z nas rodzi i karmi SWOJE DZIECKO, więc co innej matce do tego w jaki sposób? Jeżeli przyjmijmy hipotezę,że po mm bardziej chorowite będzie,to przecież będzie problem matki,która to dziecko urodziła a nie jej sąsiadki. Więc po co jeszcze raz pytam jedne drugim wrzucają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zamierzam miec CC
tak a potem masz przepasc miedzy nogami i mąż ładuje w próżnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina 26Poznan
Miałam cc, od początku karmiłam mm. Jestem wspaniała matką. zdanie innych mam gdzieś.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam normalnego nicka. happy
ale z ciebei egoistka tepa strzalo. widac ze wiekszosc z was zdziry wogole nie powinna miec dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a najlepiej jak karmi ćpunka
Albo alkoholiczka wtedy dziecko dostaje samo zdrowie. autorko 100% racji leży po Twojej stronie,jak uważają że lepiej karmić piersią to ich sprawa,jak uważają że mm również ich sprawa,dlaczego komuś coś udowadniać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tym,ze mleko matki jest
a co do wiadra - kobieta jest ciasniejsza, jesli nie chce, czy boi sie stosunku, w dodatku nie wydziela wtedy sluzu, niezaleznie od wieku. Jesliby tak nie bylo, gwalty nie bolalyby i nie powodowalu krwawien. Pochwa jest przecie elastyczna - czy wypbrazacie sobie,ze kobiety maja ja rozszerzona do wielkosci głowki dziecka? jesli miesnie sa normalne, elastyczne, po prostu wszytko wraca do normy- niby dlaczego mialoby to wracac, w np 1/4?/ A po 4 dziciach - co , moz by te pochwe kobiety wlokly za soba po ziemi? no ludzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zamierzam miec CC
może i egoistka ale przynajmniej bede jak czlowiek wygladac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina 26Poznan
Haha bawią mnie takie reakcje. Mogę być dla Ciebie najgorszą patologią nie interesuje mnie to. Jestem emocjonalnie zrównoważona czego o Tobie powiedzieć nie można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zamierzam miec CC
znam kobiete ktora miala schorzenie - wypadanie pochwy po porodzie i jakos nie bylo jej do śmiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam normalnego nicka. happy
dla mnei i tak takie jak ty sa nic nie warte. az wstyd ze jestescie matkami. bleeee rzygac sie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zamierzam miec CC
ty za to sie nie wstydzilas jak szczałas i sralas podczas porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam normalnego nicka. happy
hahahah to mnie rozbawilo najbarziej. szcalam i sralam buhahahhahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam normalnego nicka. happy
ale z was zdziry niedorozwoje. i pomyslec ze takie polmozgi beda wychowywac dzieci. patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a najlepiej jak karmi ćpunka
No tak bo wzorowa mama na medal to karmi piersią i rodzi siłami natury ale do innych zwraca się per tępa strzała lub ździra-normalnie godna naśladowania postawa. a gdyby Twoje dziecko podczas porodu naturalnego umierało-czego oczywiście nigdy Ci nie życzę-to nie wyrazisz zgody na cc,bo to by była patologia? dobrze Cię zrozumiałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam normalnego nicka. happy
Bog daje i odbiera. natury nie wolno zmieniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zamierzam mieć cc - fakt może być powikłanie po porodzie w postaci wypadającej pochwy, a po cc mogą wystąpić zrosty, zakażenia itp. Każdy poród niesie za sobą ryzyko komplikacji i powikłań. Nie ma co się licytować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Przekonanie wynika stąd, że i poród sn i karmienie piersią są naturalne. Przekonanie wynika też stąd, że jest mefa nagonka na to. Ja miałam cc- to nie była moja decyzja tylko lekarzy. I pierwsze co uslyszałam od męża, to że co to za poród, że aby wyciągnęli z brzucha dziecko, a ja się nie omeczyłam.. Taaa.... To samo piersią. Kiedy w szpitalu nie miałam pokarmu i musiałam dokarmiać mm, to myslałam, że mnie pozabijają wzrokiem wszyscy. A co to za różnica ja się pytam?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×