nigdy nie związałabym się z facetem który ma samochód

Moorland, rozumiem o co Ci chodzi, może im to pasuje, ale dredy są tak czy tak niekobiece. kobieta powinna mieć miękkie, gęste wlosy.

Zdaje się, że to kobiety głośno krzyczą o równouprawnienie, a takie są tego skutki, że kobiety chcą być męskie, to niech faceci będą damscy:)

Wiesz, akurat na to czy ma się piękne, miękkie włosy wpływu nie masz. Można dbać do upadłego i mieć piękne siano na głowie ;) W każdym razie wydaje mi się, że ramy tego co kobietom pasuje się poszerzają i już teraz kobieta w niecodziennej fryzurze może być kobieca :)

rownouprawnienie juz mamy, wiec kobiety niech zostana kobietami, a mezczyzna mezczyznami

Dziwne Autorka ma podejście - skreślać faceta bo ma samochód :P Rozumiem odwrotnie, chociaż sam nie mam nawet prawka.

Ale myśl o ścięciu dredów jest przytłaczająca i świdrująca? Nieprawdaż? Dredy są nieatrakcyjne, nieestetyczne, nieprzyjemne w dotyku, niehigieniczne. Zetnij je - nie ma nic złego w tym aby zapuścić normalne włosy i zwiększyć swój kobiecy potencjał. Nie pożałujesz.

A jak ma służbowy samochód? Bo wiesz, niektórzy mają taką pracę, że muszą całą Polskę przemierzać, kilka razy w tygodniu. Proponujesz, żeby bujali się na rowerach?? :P

ok, Moorland ale jakos nie wyobrazam sobie kobiety z dredami w sukience i butach na obcasie, zreszta dredy sa elementem jakiegos tam wizerunku

Cóż skoro nie myśli o swoich potencjalnych, przyszłych dzieciach, to co to za facet? Zdaje sie ze to ma okreslenie ... a tak, to nieudacznik zyciowy..

a ja uwielbiam rownouprawnienie juz mamy, wiec kobiety niech zostana kobietami, a mezczyzna mezczyznami gó.wno mamy, bo kobieta w garniaku jest ok. , a facet w pończochach jest chory na główkę, a ja się pytam, gdzie tu równouprawnienie?:-(

najmocniej przepraszam - zapomniałem dodać , że samochód ma być odpowiedni , a nie "jakiś tam pierwszy lepszy" ...mam nadzieję , ze nie uraziłem przez to żadnej kobiety...

Sama widzisz autorko, taki lomu jest tego przykladem. Czysty przyklad nieudacznika. Siedzi tylko na babskim forum. To zaden facet...

Nieudacznik, bo nie mam prawa jazdy? Nie jest mi potrzebne do niczego prywatnie. Mieszkam w Warszawie i wszędzie mnie komunikacja publiczna dowiezie. Stojąc w korku mogę ksążkę poczytać, lub się trochę zdrzemnąć...

:D

Właśnie niekoniecznie i szczęśliwie kojarzenie pewnych elementów nie musi już iść w parze z jakąś tam subkulturą. Ja sobie wyobrażam, bo widziałam i całkiem normalnie dziewczyna wyglądała, ładnie sobie te włosy ułożyła i problemu nie było :)Podobnie znam dziewczynę która ma afro (dosłownie) na głowie, z czego część jest naturalnie brązowa, a góra głowy i grzywka ma blond kolor - i też nie można powiedzieć, żeby nie wyglądała atrakcyjnie. Dredy to tylko jeden element, wizerunek można samemu stworzyć. Podobnie jak parę lat temu skórzane kurtki z suwakiem na boku nosili tylko metale, a potem nagle zrobił się na nie wielki boom ;)

to rownouprawnienie, to chyba wymysl facetow - ja tam nie chce zadnego unisex, chce prawdziwego faceta!

A słyszałas może o feministkach?

Lomu - tlumaczenie godne uposledzonego. Podstawowka tez ci do niczego niepotrzebna, skoro nie masz zamiaru w zyciu czytac, bo jest tv i radio? :Ov

Grzeslaw niegrzeslaw@tlen.pl'; A słyszałas może o feministkach?" To podobno faceci byli.. :P

a o których, bo ja nawet o 3 zgrupowaniach?

Wytłumacz mi zatem łaskawie, do czego mi potrzebny samochód? Jeszcze nie zdarzyła mi się sytuacja, w której bym pomyślał, że jest mi potrzebny.

wnerwia mnie, jak mi sie wciska ze chcialam rownouprawnienia. nie ma na to dowodow. wiec feministce wyrzucac, a nie przecietnej kobiecie...

Właśnie to feministki krzyczą, że za mało im równouprawnienia:(

Lomu - szkoda mojego zachodu..

Jak ci nie potrzebny to niepotrzebny, ale samo prawko warto mieć - chociażby dla CV. Inna sprawa, są takie sytuacje, gdzie po prostu konieczna jest możliwość szybkiego transportu.

Grzeslaw, wybacz, ale mnie rownouprawnienie mezczyzn nie obchodzi :D

Odwrotnie - to nie głosuj, chodź krok za mężem, śpij na podłodze jak masz okres, ródź dzieci, pozwalaj się zdradzać (kiedyś to nie był powód do rozwodu), nie pracuj, chodź tylko do sklepu i przenigdy się nie rozwijaj - żadnego hobby ambitniejszego niż wyszywanie serwetek.

On i tak nie ma zamiaru zabrac kobiety swojej np. do lasu. Bo co by tam robil z nia? :P A jak chce, to niech go na bagaznik roweru zabierze.. :P Od razu jej sie odechce. :P

A co to jest równouprawnienie kobiet lub równouprawnienie mężczyzn, bo naprawdę niewiem ?

Moorland - a co ty? Ja arabka nie jestem. A kobiety w szlacheckich rodach nigdy nie mialy zakazu rozwoju. A wagonu nie chce przeciagac, jakos nie chce sie az tak rozwijac... :P