Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asdf85

Czy to normalne zachowanie u noworodka?

Polecane posty

Gość asdf85

Witajcie, drogie mamy, czy to normalne, że kilkudniowe dziecko zaraz po przebudzeniu drze się w niebogłosy tak długo az nie dostanie mleka? Pytam z obawy, poniewaz nie wiem czy to normalne zachowanie, czy może coś jest jednak nie tak? Boje się o małą, gdyż widze ile wysiłku kosztuje ją ten płacz. Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Nie można nic przy niej zrobić A przecież zanim podam jej mleko musze sprawić chociażby czy ma suchą i czysta pieluszkę. A poza tym zanim mleko się podgrzeje to też trochę potrwa. Nie wiem już sama , czy robie coś nie tak, czy to jednak normalne zachowanie takich maluszków. Jak to było u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lumpeczka lampeczka
normalne ze noworodek krzyczy. Jeśli po mleku jest już spokojny to wydaje mi się, że nie ma czym się martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty sobie jaja robisz???
a niby jak dziecko am ci powiedzieć ze jest głodne?? dziecko nie wie co to znaczy czekać, zawsze mozesz mieć wszystko wcześniej przygotowane, całe szczęście nie miałam takiego problemu, bo nie ma to jak piersia karmić,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lumpeczka lampeczka
noworodek odczuwa głód jako fizyczny ból. Stad to tak kiepsko wyglada i trzeba sie spieszyc. Pieluche mozna zmienic pozniej jak nie ma kupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mlodsza corka,jako noworodek tez baardzo glosno dopominala sie mleka,juz w szpitalu po porodzie dala mi tym popalic:) tak krzyczala ,ze zachrypła.potem trwalo to ok 2 tygodni i szałmnął.tzn nadal glosno domga sie jesc jak przychodzi odpowiednia pora ale nie ma juz takich awantur. takze mysle ze to normalne .ja robilam tak,ze pieluche zmienialam po jedzieniu( wtedy juz byla spokojna) ,a wode na mleko mialam w termosie i zrobienie mieszanki zajmowalo mi kilka sekund.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam ze karmilam corke piersia ( w szpitalu i potem probowalam w domu) ale to nie zdawalo egzaminu.spokoj przyszedl przy butli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apaulina
to normalne ale musisz sie lepeij zorganzowac aby dziecko długo nie płakało jak juz ktos powiedział pieluche mozna zmienic później jak sie naje i jest spokojen to nie jest najpilniejsza sprawa chyba ze kupa siedzi to ok wode na mleko bo rozumiem, ze nie kamrisz piersią zagotuj wczesniej jak dziecko spi potem tylko mleczko wspypiesz wypieszasz i juz jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synek też darł się jak opętany za mlekiem.Jeśli masz podgrzewacz ,to trzymaj sobie w nim gotową wodę pod mleko,aby była cały czas ciepła, a tylko potem wsypiesz odpowiednią ilość miarek.Chociaż ja tak nie robiłam,tylko miałam już przegotowaną małą ilość w garnuszki,szybko podgrzewałam i gotowe.I tak co dwie godziny w kółko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i nie polecam zmiany pieluchy przed jedzeniem, ja tak jakiś czas robiłam-przewijałam, a potem jeść.Nie dość że synek darł się bo głodny, to zawsze podczaskarmienia mi się załatwiał, więc czystą pieluchę miał na sobie raptem do 20 minut :) potem wyczaiłam, ze on zawsze podczas jedzenia robi kupę, więc spokojnie dałąm mu się najeść,załatwić, a potem jak już miał brzuszek pełny-mogłam go nawet pół dnia przewijać, bo niw wrzeszczał,nie był zły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Moja zawsze robi cyrk po odstawieniu od cyca :D Ona może doić, jeść ile wlezie :D Nie ma umiaru :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość an2anet
staraj sie aby nie płakała bo może sienabawic przepukliny, moja mala tez plakala to oznaka ze jest głodna nie martw sie, możesz jej na spiąco tez dawac mleko, ewentualnie jesli spi dłuzej to sama ją budz na jedzenie i nie bedzie tak krzyczec powodzonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość an2anet
a co do mleka to ci poradze jakja mojej głodomoorze robie, sypie sobie do butelki odmierzoną ilosc mleka i to sobie stoi w buteleczkach,w termosie mam wode gorącą a w kubku obok mam zimną i tym sposobem przygotowanie mleka trwa ok 2 min :)polecam wygodny sposób na noc ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyssil
mój mały ma miesiąc miałam podobny problem ale to kwestia organizacji, pieluszkę zmieniam zawsze przed jedzeniem żeby go potem nie wybudzać już się do tego przyzwyczaił, woda w termosie i podgrzewacz się przydadzą i problem z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To normalne, mój zawsze sie darł, dopóki nie zrobił sie bardziej kumaty i nie dał sie zagadać i zabawić około 4 miesiąca :p Teraz ma rok i juz sie nie drze, ale ogólnie zachowuje sie delikatnie mówiąc niecierpliwie jak rano czeka głodny na jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 097909fui
dlatego też natura nam dała mleko z piersi, które można podać w tej samej chwili, bez gotowania i mieszania :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale i tak zawsze najpierw przebierałam dziecko a dopiero potem dostawał mleko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdf85
Czyli narazie mogę przyjać że to normalne. Jak wcześniej wspomniałam, najpierw dziecko przebieram a potem podaje mleko. Nie wyobrażam sobie robić tego odwrotnie. Mała jak tylko się naje odrazu zasypia. Nie chcialabym jej potem "tarmosić" z pełnym brzuchem. dzięki za odzew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalne że sie drze mój 4 miesieczny niemowlaczek do teraz jak sie w nocy przebudzi to Ryk jakby nie jadł tydzień.. czasem oszukuje go smoczkiem dopuki nie dostanie mleka ale jak juz smoczka ma za duzo to bek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba zwariuje z niewyspania
kochana, moja mala to sie darla w nieboglosy, taz az sie krztusila. Myslalam, ze juz gorzej byc nie moze ale jak miala 3 tyg. trafila do szpitala i tam jak to na oddziale- 2 pielegniarki, 9 noworodkow, wiekszosc karmoina butelka. W jednej chwili wszystkie wrzeszczaly- i ktore dziecko nakramic pierwsze? :( Ja niestety nie moglam byc z mala na oddziale :( Jak mi mala wypisali ze szpitala, to prawie sie nerwicy nabawilam jak zaczynala plakac- rece mi sie trzesly, polowe mleka rozsypywalam nie trafiajac do butelki :D Najgorzej bylo w nocy ale mam sposob na to- Tobie tez radze tak zrobic- przygotowanie mleka zajmie ci doslownie chwilke, potrzebujesz tylko kilku butelek i podgrzewacz. Ja robie tek: rozsypuje mleko do butelek (u mnie do 3-ch akurat) a w kolejne trzy wlewam odmierzona ilosc wody i jedna butelke wstawiam do podgrzewacza. Gdy mala sie budzi, przelewam podgrzana wode do butelki z mlekiem i gotowe. Oczywiscie od razu do podgrzewacza wstawiam kolejna butelke. Wczesniej podgrzewalam wode w mikrofali- niby tez szybko ale zawsze dluzej to trwalo- trzeba bylo leciec do kuchni, itd. Teraz wszystko mam w pokoju, pod reka a mala przestala wrzeszczec w koncu, ze jest glodna. Teraz w nocy jak sie budzi, to zaczyna sie wiercic i steka :D a nieraz nawet jak sie wybudzic nie moze to "ciamka" ustami przez sen, jakby ssala :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba zwariuje z niewyspania
aaaa i ja tez przewijam po jedzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też przewijałam przed jedzeniem jeśli była kupka- a przeważnie była ;) Czasami jeszcze bonusowa w trakcie jedzenia i po :) Co do płaczu- zupełnie normalne, nic nie poradzisz, dla dziecka to jedyny sposób żeby zakomunikować że mu źle. Ja miałam wygodniej z piersią, ale zdarzało się jak przestawiłam na mm że synek płakał w nocy za jedzeniem- to wtedy mówiłam do niego albo śpiewałam, chyba bardziej mi pomagało niż jemu. Wiem że się dłuży, ale pomyśl że to naprawdę kilka minut tylko. Jak podgrzewacz za długo podgrzewa, spróbuj przygotować sobie gorącą wodę w termosie i zimną w butelce i mieszać od razu, może będzie szybciej. A smoczka nie używacie? Ja używałam, a czasami pomagało też wsadzenie dziecku palca do buzi (do tego był tatuś potrzebny ;) )/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×