Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 890

Czy w wieku 30 lat warto isć na studia prawnicze?

Polecane posty

Gość 890

Człowiek dochodzi do takiego wieku, że jednak stwierdza, że to co robi to nie to. Żadna informatyka, żadne finanse. Postanowiłem iść na studia prawnicze (niestety zaocznie, bo trzeba z czegoś się utrzymywać) i chcę aplikację prokuratorską lub komorniczą. Ale czy warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asascaf
nie będzie łatwo. Możesz zrazić się. Kasy z tego nowego zawodu nie będziesz miał przez ok 8 lat. Ciężko więc będzie pogodzić pasję z pracą. No chyba że chcesz np założyć już na początku studiów firmę jakoś związaną z prawem i zatrudnić prawników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flora8
jak chce ci się uczyć to idź co ci tam szkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asascaf
ale żeby być prokuratorem albo komornikiem ? To nie jest na tyle motywujące żeby wytrzymać 8 lat dążenia do tego zawodu. Nauka (nie koniecznie studia) w jakiś kierunku bardziej twórczym to ma szansę powodzenia. Ale prokuratura czy komornik to działają powolnie, bardzo formalnie, nikt tam nic nie ulepszy bo to walka z wiatrakami. Zawiedziesz się jeśli chciałbyś iść tam walczyć o sprawiedliwość i z tym podobnych motywacji. Studiowałem na wszystkich 3 rodzajach studiów jakie wskazałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 890
Dziewczyna studiuje prawo i widzę, że nie jest łatwo przez pierwsze dwa lata przedmioty mało ciekaw oprócz prawa karnego, finansowego czy prawa rzymskiego. Ale interesuję się od jakiegoś czasu prawem wraz z finansami. Lubię pracę gdzie byłaby adrenalina. Chce jeszcze złożyć papiery do policji. A wraz z praca policji bym jeszcze studiował. O ile bym się dostał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asascaf
tak na poważnie mówię (nie pod kątem ostatnich "sensacji"). Nie lepiej zrobić np. licencję detektywa ? Do tego co opisałeś bardziej pasuje bo łączy i emocje i prawo i to że masz jakieś dodatkowe zawody/specjalności do robienia porządnej kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 890
Nie no sam/a widzisz, że praca detektywa jest "nie lubiana" przez Policję w Polsce. Aczkolwiek to byłaby ciekawa praca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asascaf
z nauką, zaliczeniami itp nie ma żadnych problemów. Problem jest z motywacją i drogą do celu. Jeśli ktoś np. realizował się w przeszłości już w jakiejś innej specjalności to ciężko mu znaleźć tą drogę którą przez 8 lat miałby obrać żeby łączyć prawo z pracą. Jako pasję to zawsze można traktować ale na porządną pracę przełoży się dopiero za 8 lat i to nie koniecznie tak krótko bo droga do porządnych zarobków jako prokurator czy komornik to nie tylko aplikacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asascaf
No i praca prokuratora czy komornika to nie emocje. Rzadko tam są emocje, przeważnie jest przesadna formalność i opieszałość. Jak będziesz chciał coś zdziałać na prokuraturze to Cię tak zarzucą że nie będziesz miał czasu myśleć o zmienianiu świata na lepsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 890
No fakt w prokuraturze są naciski, o indywidualnej ścieżce można zapomnieć. Przykładem jest zdarzenie z tą dziewczynką. Detektyw, który działa indywidualnie działał efektywnie niż prokuratura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asascaf
powiedz mi a dlaczego nie chcesz specjalizować się w czymś z finansów bądź informatyki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy to ma sęs
Co z tego, że zrobisz studia, jak nie dostaniesz się na aplikację (bo to jedynie po znajomości)? Jest masa absolwentów prawa, którzy nie mają sensownej pracy, bo i tak - bez aplikacji - zawodu wykonywać nie mogą. Najprawdopodobniej zmarnujesz tylko czas i siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marian-gliwice
ma 76 lat pracowalem jako prokurator wojskowy. to hermetyczne srodowisko bedzie ci ciezko bez protekcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asascaf
heh. Nie no aplikacja to żaden problem. Zależy od zaradności osoby czy szczęścia - jak kto woli. Osoba dojrzała z doświadczeniem zawodowym da rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w dupie byla nie w szoku
Pewnie ze idz, na nauke nigdy nie jest za pozno. Moj kuzyn poszedla na prawo jak mial 27 lat, zatrudnili go w sadzie i malo tego sfinansowali mu aplikacje!! Nie moglismy w to uwierzyc jaki farciarz bo aplikacja jest droga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 890
Dlaczego nie chce na informatykę i finanse? Chyba jako informatyk się wypaliłem, kiedyś się pasjonowałem sieciami komputerowymi czy to na studiach czy w domu a także programowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asascaf
Rób kasę a jako hobby traktuj studia na prawie albo pracę detektywa :) Przynajmniej ja mam takie doświadczenia że wróciłem do tego co dawało kasę a reszta pozostała hobby. Rozwijać się w fajnych kierunkach zawsze nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asascaf
a jeszcze co mną kierowało. Gdybym chciał mieszkać w małym mieście to dokończyłbym prawo i oddał się tylko nowej pasji. Ale chciałem mieszkać w dużym i nie chciałem rezygnować z poziomu życia więc wróciłem do pracy. Nie lubię być menadżerem ale przynajmniej jest kasa. Znikam. POWODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 890
Dziękuje za zainteresowanie się tematem i doradzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lechuuu
Zawsze warto a prokurator ma wysoki stopień w społeczeństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lechuuu
A jeśli jesteś w stanie 10 lat non-stop siedzeć przy książkach to dasz radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgewgewgwerg
u mnie na roku (było sporo osób po 30ce , po 40też :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 890
Mój kumpel z roboty co skończył prawo i idzie na aplikację radcowską powiedział mi, że ze swoją wiedzą powinienem iść na prawo, bo wieloma dziedzinami się interesuję i szybko kojarzę i zapamiętuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komora
Warto, warto ale duuuużo pracy jest aby osiągnąć cel. Ale jak się zdobędzie cel to można się czuć spełniony niż po studiach informatycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 890
A z drugiej strony znajomym mojego Ojca jest prokurator oraz też sędzia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość priemyslav
Idź śmiało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość priemyslav
Ja mam też trzydzieści lat i właśnie rozpocząłem studia prawnicze, jestem zadowolony i szczęśliwy. Studia to nie okres, w którym ktokolwiek wstydzi się wieku. A najważniejsze żeby w życiu się realizować. Rozmawiałem z moim wykładowcą na ten temat, bo też miałem mały kryzys i zwątpiłem. Odparł, że wśród prawników nie ma specjalnego związku pomiędzy etapem kariery a wiekiem. Po pierwsze niektórzy nawet potrafią startować na studia po pięć razy. Poza tym studia są trudne, mój kolega trzy razy powtarzał jeden rok. Ale jeśli czujesz, że to jest to, wybierz tą drogę. Życzę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gargameel
jak skończysz to znowu ci się znudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sherry123
Obama poszedł na prawo jakoś w tym wieku!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×