Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a tak zapytam

czy się z tym zgadzacie?

Polecane posty

Gość a tak zapytam

ktoś kiedyś napisał na forum, ze gdy w długim związku facet do końca nie wie czego chce to cytuje "mysle ze wlasnie jak urwiesz calkowicie kontakt to dopiero bedzie wiedzial co chce. Tylko jest kilka zasad takiego urwania kontaktu- musisz byc przygotowana na to ze on powie ze nie chce z Toba byc, musi on byc wystarczajaco dlugi- na pewno nie tydzien czy dwa tylko o wiele dluzszy, nie mozesz reagowac na jego ewentualne zaczepki typu co slychac? Sama tez nie pytac o nic, i najwazniejsze- zaczac naprawde myslec o sobie i zachowywac sie tak jakby jego juz w Twoim zyciu nie bylo, a nie ze nie odzywasz sie ale tak naprawde to wyczekujesz tych zmian w jego zachowaniu. Wg mnie tylko to moze pomoc mu podjac decyzje"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to mówią... "trzeba coś stracić, by to docenić, żeby odzyskać ,trzeba się zmienić". Tak ,wierzę ,że coś w tym na pewno jest. I to sie tyczy obu płci. Nieraz mając coś blisko w ogóle nie doceniamy wartości tego, gdy tu ucieka zaczynamy tęsknić, aż w końcu stwierdzamy, że jest nam bez tego bardzo źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak zapytam
pytam bo właśnie zaryzykowałam i tak zrobilam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jakieś efekty daje? Słuchaj .. no jak to w zyciu, rózni sa ludzie, rózni mezczyzni. Jesli faktycznie mu zalezy to w końcu do niego dotrze i moze zrozumie, jesli nie... to nic nie pomoze. Ciezko stwierdzić. Wszystko czas pokaze. Ale jesli on sam nie wie czego chce to i tak dobrze zrobiłaś, bo przeciez meczyc sie w takim zwiazku nie ma co. I nie czekaj teraz na odzew, zyj swoim zyciem. I przekonasz sie co przyniesie przyszlosc. Wiem ,ze ciezko, ale da sie zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak zapytam
nie wiem narazie co:( bo tak zrywamy od 3 tygodni i sie nadal odzywamy. powiedział ze jeszcze z tydzien i da mi odpowiedź, ze niby chce ze mną być ale nie wie czego chce, boi sie itp. jaki tydzien do namysłu jak my prawie 6 lat razem i rozmowy o ślubie były i dziecku. takie niezdecydowanie rani i uznałam ze to najlepszy krok z mojej strony. tylko muszę, urwać kontakt całkowicie i wytrwać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak zapytam
miesiąc temu mówił, ze nie wyobraża sobie życia beze mnie ale on nie wie, ze z nim coś nie tak, ze sam tego nie rozumie. Nie chce ze mną zrywać bo sie boi, ze będzie tego żałował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak zapytam
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tereska1234
Dobrze zrobilaś. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirakirkir
Mam tak samo no ale cóż jeszcze nie zebrałam w sobie siły ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak znam pare która chodzila ze sobą 14lat))))nie żartuję! Zerwali,rok później wrócili do siebie a rok póżńiej byli już po ślubie a kolejny rok póżniej byli juz rodziną. No teraz maja już 20letni staż a biorąc pod uwagę ich staż narzeczeństwa to 34!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirakirkir
ale to naprawdę musieli się kochać ... podziwiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak zapytam
boję się co będzie bo naprawdę kocham ale już przez to coś straciłam, zaufania trochę przez niespełnione obietnice, on niby boi sie wszystkiego po trochę i stąd nie wie. Ale zrobilam to I wytrwam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirakirkir
Jak już zrobiłaś ten krok to musisz w nim wytrwać .... eh a po ile macie lat jeśli wolno spytać ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam też parę która chodziła 7 lat zerwali na dwa lata (on wyjechał ale wrócil)ona miała innego ale spotkali się z tamtym co wrócił i musiała odejsć od tego z którym była,bo zrozumiała że kocha tamtego,tamten chciał z nią być-wrócili do siebie,zareczyli,pobrali i urodziły im sioe bliźnięta)))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirakirkir
setuiosa no to naprawdę fajnie im się ułożyło...aż nie mogę uwierzyć tak szczerze ... :P Żeby ze mną tak było fiu fiu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja bym nie wrócia do żadnego ze swoich byłych,bo do żadneggo z nich n ie pasowałam,żadnego nie kochałam naprawde,nie byłam dojrzała do związku ale uświadomiłam sobie to dopiero kiedy spotkałam tego jedynego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety miałam potrzebe bawic sie w związki kiedy byłam młoda,dzięki temu dojrzewalam i uczyłam na własnych błędach,bo na cudzych nie potrafiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirakirkir
Masz dużo szczęścia jeśli jesteś w końcu szczęśliwa... Ja też nie wróciłabym do byłego... za bardzo się różniliśmy ... za to teraz... nie wiem co bd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak zapytam
ja 28 on 29 oprócz tego problemu wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirakirkir
Więc ,,powinien" być dojrzalszy i chyba po tylu latach wiedzieć czego chce..?? Ale to nie reguła niestety.... Mój ma 26 i też nie wie czego chce... także myślę by mu dać czas, ale potem mówię sobię ,,jaki czas??Albo chce być ze mną albo nie!" i już sama nie wiem co robić...Jeśli taką drogę obrałaś to wytrwaj w niej i albo się wszystko ułoży albo nie,i wtedy spotkasz tego jedynego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak zapytam
chce ze mną być żeby tego nie żałować, wie ze zawsze kiedy tego potrzebował ja przy nim byłam, związek był ok tylko z nim coś nie tak jak twierdzi. a ja już nie wytrzymałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirakirkir
ale co nie tak??Wypaliło się trochę uczucie czy co?? Pogadajcie raz a porządnie bez ogródek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak zapytam
Moze uczucie osłabło i nie wie czy to tylko przyzwyczajenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirakirkir
Nie wiem możliwe... nie ma to jak szczera rozmowa... i albo tak albo tak a nie muszę się zastanowić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak zapytam
mówi ze kocha ale nie tak jak kiedyś, ze itak bezidmy razem bo za daleko to zaszło. moze jest mnie za bardzo pewny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirakirkir
Powiem Ci że coś w tym jest mój M powiedział mi kiedyś podczas kłótni że nie czuję tego strachu że odejdę ... więc postanowiłam coś z tym zrobić ... = olewka z mojej strony no ale za słabo mi to wychodzi... Nie pokazuj że bardzo Ci zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość granatówastokrocia52
z tymi chłopakami same problemy... Moj byly mnie zostawił 3 miesiące temu ale od tego czasu malo sie zmieniło. Najgorsze jest to ze on wie ze go nadal kocham. Zerwał bo niby nie wie co czuje do mnie,ale niestety wciaz mu pokazuje ze mi zalezy:-( Powiedzcie jak o nim zapomniec i go olac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirakirkir
Tego nie da się zapomnieć ot tak... Zależy jak długo się było razem... Trzeba znalesc sobie jakieś zajęcie które Cie całkowicie pochłonie... Przez co nie bd miała czasu myśleć o byłym... Nie ma innej rady... trzeba się zebrać w sobie i być twardą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×