Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ROZREGULOWANA 27

nirergularny cykl , nie mogę zajść w ciąże

Polecane posty

Gość ROZREGULOWANA 27

witam mamuski przyszłe i obecne staramy się o dziecko od 5 miesiecy robiłama wszelkie badania jak ogolna krew, cytomegali, toxoplazmoze, tarczyce, cytologie gin wykonała takze usg , sprawdzłąa jajniki itp.. no niby ok ale nie mogę trafić w dni płodne bo kazdy moj cykl jest inny, a ze względu na charakter pracy meża - nieokreslone czasem wyjazdy nie mozemy starac sie przez cały miesiac no wiec poprzedni np. cykl miałam 32 dni , wiec w tym licze kie4dy mniej wiecej ma byc okres jest maz sa starania a potem maz wyjezdza i przychodzi okres np. w 35 dniu cyklu czyli znów nie trafilismy było za wczesnie , albo za pozno i tak w kółko ginekolog zaproponowała mi branie luteiny lub tabeltki anty a potem ich odstawienie , ze wzgl ze spieszyłam sie wówczas nie dopytałam na czym to ma polegac ? czy tabletki miały uregulowac mi cykl >? to ile czasu powinnam je brac aby miec regularne ? mam przykre doswiadczenia po braniu tabeletek 3 lata temu i nie chce tego znów zaczynac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumianek dzbanek
Cykl nieregularny przy długości 32 i 35 dni, dobrze rozumiem? Jeśli tak, to to nie jest cykl nieregularny. Robiłaś badania hormonów? Prowadzisz jakieś obserwacje, np. NPR albo stosujesz testy owu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32-35 to są Twoim zdaniem
NIEREGULARNE CYKLE? i co ZNOWU NIE TRAFILIŚCIE?:O współżyj co 2 dni po skonczonej @ do końca cyklu to wtedy można mówic o niepowodzeniu jeśli sie faktycznie nie uda, ale to i tak dopiero po roku,a nie po 5 miesiącach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32-35 to są Twoim zdaniem
Twoje cykle są jak najbardziej REGULARNE i zmień ginekologa skoro proponuje Ci tego typu metody regulacji właściwie nei wiadomo czego skoro cykle są regularne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROZREGULOWANA 27
nie te 32 , 35 dni dałam dla przykładu np. w ostatnich 8 , cykl miałam taki 1. 26 dni 2. 32 dni 3. 37 dni 4. 30 dni 5. 55 dni 6. 27 dni 7. 32 dni 8 . 35 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROZREGULOWANA 27
w ostatnim cyklu stosowałam testy owulacyjne no wiec robiłam je przez 5 dni kazdego dnia kreska była coraz bardziej czerwona az ostatniuego była mocniejsza od kreski kontrolnej kochalismy sie tak jak tu kiedys wyczytałam co 2 dni począwszy od 6 dc do 16 dc no niesttey mąż wyjechacł w 17dc wiec dalej nie moglismy okres dostałam w 32 dc wiec wychodzi na to z kalkulatora ze owu była 19-20 dc a testy pokazywały inaczej no i okres przyszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumianek dzbanek
Raczej trafianie w ciemno bez konkretnej diagnozy, dlaczego się nie udaje. Chociaż i przy nieregularnych cyklach można zajść w ciążę bez problemu. Także na razie to takie sobie dumanie. Rób dalej badania hormonów. A miałaś monitoring?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROZREGULOWANA 27
opisałam przedosttani cykl a ostatni ten 35 dniowy to w ogole był jakis dziwny zero śluzu, a potem od około 15dc sluz pojawił sie i był do okresu biały wrecz mleczny gesty, bezwonny, nie lepki, nie rozciągliwy ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROZREGULOWANA 27
no włąsnie sie nad tym zastanawiam proponowała mi gin chodze prywatnie i to trohce mi "ciąży" finansowo ale przede wszytskim dojazd bo znajduje sie ok. 35 km od mojej miejscowosci i po pracy na wariata trzeba odrazu jechac ale bardzo nam zalezy na dziecku wiec powyższe bariery by się pewnie pokonało tylko czytałam kiedys ze dziewczyny te nawet monitoringowane nie mogły ustrzelic wiec czy jest to skuteczna metoda ???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROZREGULOWANA 27
a o co chodzi z tą luteiną ??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w takim wypadku proponuję ci testy owulacyjne wówczas zawsze będzie wiedziała czy trafiłaś lub nie czy dobrze obliczony czy też nie. Ja również miałam bardzo nieregularne okresy, i podobnie jak ty poszłam do lekarza aby uregulować jednak zanim mi lekarz przepisał leki zrobił wyniki i po 2 mc z wynikami i w ciąży stawiłam się u gin. Zaszłam w ciążę pomimo nieregularnej @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumianek dzbanek
Testy owulacyjne nie muszą wskazywać na to, czy pęka pęcherzyk, dlatego to też nie jest do końca miarodajna metoda. Ale tak czy siak warto ustalić, czy i kiedy masz owulację, chociaż śluz niby na to wskazuje... Kalkulatory to sobie można... poczytać. Ja w cyklach 32dniowych owulację miałam 16 dc - na podstawie temperatury i śluzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROZREGULOWANA 27
aha dzieki za wypowiedzi jestem poirytowana każdym kolejnym nieudanym cyklem zaczał się nowy rok a tu w styczniu znów klapa, widze , że dołącze do grona tych długodystanoswych staraczek i chyba pora znów wybrać się do ginekologa, tylko ten monitoring to tez nie do konca nam pewnie pomoze , bo dzis maż bedzie a za 2 dni wezwą do i wyjazd z domu znów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumianek dzbanek
No ale przynajmniej będziesz wiedziała, kiedy masz owulację i czy pęka pęcherzyk, a to dużo. Badania hormonów też nie zaszkodzi zrobić. Nie nakręcaj się staraczkami, bo popadniesz w jeszcze większe zniechęcenie od samego czytania o śluzach, "dopadaniu męża", "żołnierzykach" i pozycjach :O Pewnie cię to nie pociesza i sama wiesz, że 5 cykli to nie dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taksiezastanawaimm
ja tez mialam bardzo nieregularne cykle - od 28 do 50kilku dni. W pierwsza ciaze zszlam w 70 dniu cyklu, w druga jakost tak w miare normalnie bo w 19-20... A moze mierzenie temperatury Ci pomoze (chociaz mi pomoglo jak przestalam mierzyc temperature i wyluzowalam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Rozregulowana! Miałam bardzo podobony problem. staraliśmy się z mężem os stycznia tamtego roku, czyli od momemnty kiedy odstawiłam tabsy. przez dłuższy czas nic się nie działo, a że nie byłam w stanie codziennie o tej samej porze mierzyć temeperaturki, skupiłam na obserwacjach śluzu. i chociaż moje cykle były równie rozklekotane jak Twoje udało się we wrześniu. jak? a no tak: przestałam czytać fora pt jak zajść, kochaliśmy wtedy kiedy chcieliśmy a nie wtedy kiedy "wypadało" i patrzyłam na swoje ciało. pojechaliśmy nad morze, zrelaksowaliśmy się a pare tygodni później wiedziałam że się udało. teraz jestem w 22 tyg :) tak samo jak Tobie bardzo mi zależało, chyba za bardzo, ale nie dajmy się zwariować tabsy nawet jeśli ustawią Ci cykl to po odstawieniu wszystko będzie tak samo. to, że jesteśmy rozregulowane nie znaczy, że nam się nie udaje :) trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROZREGULOWANA 27
dzieki za słowa wsparcia mam świadomość że nie jest tak łatwo zajść w ciąże , ale nie sądziłam ze bedzie przez to rodzić sie we mnie złość , poirytowanie, emocje skrajne do płaczu itp.... chyba zaczełam spieszyc sie sama przed sobą bo na liczniku juz 27 wiosen a tu nadchodzi 28 i jakis taki strach mnie ogarną to pocieszające ze dziewczyny z nieregularnymi cyklami takze mogą zajść w ciaze a co do hormonów to jakie zbadac ?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROZREGULOWANA 27
czarnalcia słyszałam ze takie wypady i odstresowanie sie dobrze wróży na poczęcie wiec moze jak do majówki nic sie nie uda to zrobimy sobie na kilka dni wypad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROZREGULOWANA 27
TSH i FT4 MIAŁA robione były w normie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumianek dzbanek
Nie chodzi tylko o hormony tarczycy, tylko o typowo kobiece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssssssssssssssssssssss
Może po prostu masz policystyczne jajniki? Luteina wywołuje miesiączkę np bierzesz ode 16 do 25 dnia cyklu i masz okres, ale do 16 dc może nie byc w ogóle owulacji. w jednym cyklu może byc w drugim nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozregulowana, ja tez mialam taki problem. Cykle byly od 25 do 45 dni. Staraliśmy się od stycznia zeszłego roku i nic nie wychodziło. Tez probowalismy co 2 dzien, codziennie, z testami, tylko w dni plodne a na koniec jeszcze meza badania nasienia wyszly conajmniej niepokojaco, wiec stwierdzilismy we wrzesniu, ze mamy to w nosie. Jak nie to nie. I w listopadzie pokazaly sie 2 kreseczki. I powiem ci szczerze, że nawet nie wiem kiedy. Ale gin mowila, ze do zaplodnienia doszlo pozniej, ok 18-19 dc. Wiec ja też Ci życzę wszystkiego naj naj naj i żebyście odpuścili :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczytaj sobie o testerach płodności np afrodyta. taki mini mikroskop na ślinę. Pomoże Ci określić dni płodne, jest wielokrotnego użytku więc nie zbankrutujesz. Życzę powodzenia w staraniach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ROZREGULOWANA 27 czarnalcia słyszałam ze takie wypady i odstresowanie sie dobrze wróży na poczęcie wiec moze jak do majówki nic sie nie uda to zrobimy sobie na kilka dni wypad " Polecam Międzyzdroje :) i głowa do góry. mnie najabrdziej do szału doprowadzało jak cykl się wydłużał, pojawiała się nadzieja (bo nie da się o tym nie myśleć) a potem @.... ale przynajmniej będziesz wiedziała, że Twoje dziecko jest wyczekiwane, że się o nie starałaś a nie z niespodzianki i dokładnie będziesz pamiętać dzień, w którym się udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROZREGULOWANA 27
Hejka dzieki kobietki za wpisy dzis resztę przeczytałam. tak bardzo pragnę tej ciąży, dziecka a każde niepowodzenie przez to że znów dni wyliczyłam inaczej , owulacja była lub nie , cykl sie wydłuzył to sie chol....nie złoszcze patrzyłam na te AFRODYTĘ i powiem że niezła sprawa z tym. co do wyluzowania to sobie mówie, spoko, nie denerwuj sie , nie mysl, zajmij sie czyms innym kobieto i co potem znów kazda rzecz , czynosc łaczy sie z ciaza ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×