Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość delegatura

jak chce się komus czytac historie

Polecane posty

Gość delegatura

choć minęły już 4 miesiace, nie umiem się pozbierać. Byłam z chłopakiem ponad 2 lata i kiedyś bardzo dawno temu, po miesiacu trwania naszego związku popełniłam błąd, za który płaciłam przez resztę czasu. Poszłam wtedy raz z moim wcześniejszym chłopakiem na piwo kiedy się pokłocilismy,a okłamałam go, że z koleżanka. Nic tam nie zaszło, po prostu pogadalismy i tyle, poźniej się do wszystkiego przyznałam. Wiem, że postapiłam bardzo nie fair ale mój , urządził mi po tym piekło z życia. Nigdy już nie popełniłam tego błędu, ale on był ciagle zazdrosny i złosliwy. Kontrolował mój tel, portale społecznościowe, kazał usunac ze znajomych osoby, których nie znam a wysłały mi zaproszenie. Przez pewien czas robił tak, że obiecywał , ze przyjedzie , a w ostatniej chwili wszystko odwoływał, albo po prostu nie przyjezdzał a ja czekałam. Spotkał się ze swoją byłą za moimi plecami, ale twierdził, ze to co innego, bo chciał się jej spytać jak zrobic licencje instruktora prawa jazdy i dalej mnie dręczył za to co ja zrobiłam. Zostawiał mnie co chwile, z byle powodu np na tydzień, czy nawet 1,5 miesiaca, ciągle się pytał, czy na pewno jestem w domu, czy na pewno idę spać. Non stop. Wszczynał awantury, albo się obrazał, że przyjechałam do niego po pracy zmeczona, bo nie wiadomo co robiłam w nocy i gdzie byłam. testował mnie i opowiadał historyjki, że np poznał jaks dziewczynę, ze się z kimś całował i ciagnął to np przez miesiac, po czym stwierdzał, że to żart. Spytałąm sie go po co to robi, a on-"żeby było ciekawie".Później doszły wyzwiska w moim kierunku, delikatne szarpanie za włosy w kłótni czy poszturchiwanie. Swoje zachowanie tłumaczył, tym , że kiedys tak postąpiłam , wpędzał mnie w poczucie winy, a ja to znosiłam, bo chciałam odkupić swoją winę. Dwa razy przyłapałam go jak siedział na sympatii i pisał z jakimiś dziewczynami, obiecał, że już nie będzie siedział na tym portalu, a dalej to robił. Powtarzał, że stać go na lepszą dziewczynę, że nie studiuje, a jest bardziej inteligentny ode mnie.że nie ma sensu zwracać sobie głowy kimś takim jak ja. Mówił, że nic nie umiem zrobić, jestem, lewa, nieogarnięta, choc ja tak nie uwazam. pracuję studiuję, a on chłopak po zawodówce, uważał, że jest lepszy. Spedzałam z nim każdą chwilę, prawie 24h na dobe, wyłączajac prace, bo chciał mnie miec przy sobie. Uzależnił mnie od siebie w ten sposob.były też oczywiscie chwile, kiedy potrafił być kochany i cudowny. 4 miesiace temu kiedy mnie zostawil powiedziałam dosc i nie wróciłam do niego , kiedy zaczął prosic o powrot. dosyc, ale dalej mi ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ro_ra_ra
jeżeli to trwało prawie dwa lata od samego początku to się dziwię tylko temu ,że aż tak długo wytrzymałaś i pozwalałaś się tak traktować.Nie masz czego żałować ,sądzę ,że zmarnowałabyś sobie życie będąc z nim jeszcze dłużej .Ciesz się ,że już koniec i nigdy niech Cię nie kusi wracać do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martkul
nie fajnie robił powinien odrazu Ciebie zostawić, jakiś niedorobiony. Ja bym po prostu zerwał i tyle. Po co siedzieć z kimś komu już się nie ufa i robi takie numery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martkul
tak jak wyżej nie wracaj do niego i nie żałuj, postąpiłaś nie fer, ale przynajmniej dostałaś obraz swojego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delegatura
w sumie to ponad 2 lata... najbardziej mam zal do siebie, że na to pozwalałam, tyle czasu. Teraz to już nie wiem, czy komuś zaufam, nie mogę patrzec na facetów:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martkul
daj sobie odpocząć i olej go, z czasem Ci przejdzie, moja kuzynka miała podobnego frajera, lepiej ze wyszło teraz niż po ślubie i gdy pojawią się dzieci. W sobotę idź się pobawić ze znajomymi ciesz się że nikt Cię nie kontroluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×