Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak to było u was dziewczyny?

ile czekałyście na odzew faceta po randce?

Polecane posty

Gość ewwwwwa222
dlaczego bydlak? Po prostu nie jest zainteresowany kontynuowaniem znajomosci nawet na stopie kolezenskiej, wtedy chociaz by napisal krotkie "dzieki za spotkanie". Tak bywa, nie wszystkim przypadamy do gustu. A facetowi ktory jest zafascynowany dziewczyną, nie w głowie zadne gierki, bedzie jak najczesciej dązył do kontaktu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja was przebije. u mnie było to ok tygodnia ,a ja miałam taki okres w życiu ,ze bralam sprawy w swoje rece i sama do niego napisałam wkurzona.. A ten bardzo sie ucieszył, bo podobno niechcacy skasował mój nr. Potem sie zaczelismy spotykać, ale i tak nic z tego nie wyszło. Teraz juz "wyrosłam" z takich zabaw i nie mam zamiaru na samym poczatku sie starać. Istnieja rozne sytuacje , ze faktycznie moze sie cos wydarzyc, ze nie dzwoni, ale w tym wypadku skoro sie znacie z uczelni to juz w ogole żenada. Olej pacana. Jestem przekonana, ze minie jeszcze chwila i sie odezwie, ale wtedy powinno byc juz za pozno;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ja odpowiem na pytanie
Mój się odezwał na drugi dzień. W ogóle to nie przyszłoby mi do głowy, żeby się przejmować tym, że nie pisze, bo w ogóle nie lubię smsów i nie kręci mnie klepanie w klawiaturę, więc dla mnie nie bylo w tym nic dziwnego. Zresztą ja czułam, że nam się uda od pierwszej sekundy znajomości :) i nie pomyliłam się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to było u was dziewczyny?
ale wiecie co my sie znamy juz pare miesiecy,czesto na zajeciach rozmawialismy etc.a teraz zero kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to było u was dziewczyny?
wiec tymbardziej jestem zdziwiona.Na uczelni normalnie gadka,czulam,ze mu sie podobam,zartowalismy,chcial sie spotkac ot tak,a teraz mam wrazenie ze albo ma mnie w nosie albo sobie glupio pogrywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykle tego samego dnia
jakis sms na dobranoc albo podziekowanie za spotkanie... dluzej niz do nastepnego dnia nie "czekalam" nigdy. raczej w ogole nie czekalam, bo dla mnie to normalne ze jestem w kontakcie z facetem z ktorym sie spotykam, a nie jakies podchody na przeczekanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to było u was dziewczyny?
moze to wlasciwie nie byla randka :D ale takie spotkanie we dwoje.Poszlismy do pubu,pare godzin gadki,bylo milo,zartowalismy,nie bylo milczenia ani z mojej ani z jego strony. No poprostu czulam,ze cos chyba do mnie poczul,albo ze chociaz bardzo mnie lubi.A teraz takie zachowanie...jakby mnie unikal. Ok dzis sie wlasciwie minelismy,nie mial szans mnie zlapac,ani przez mysl mi przeszlo czekac na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli to nei byla randka :O spotkali sie "kumple" ze studiów, a ty liczysz na fajerwerki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to było u was dziewczyny?
w sumie moge zrozumiec,ze moze troche sie wstydzi czy cos,ale nie uwazacie ze dziwnie sie zachowuje? a moze jednak powiedzialam,albo zrobilam cos nie tak,ale nie mam pojecia co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to było u was dziewczyny?
bylismy we dwoje,on na koniec jak sie zegnalismy cos powiedzial,ze teraz idzie na randke z kumplem,wiec w sumie sama juz nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to było u was dziewczyny?
zazartowal ze idzie teraz na druga randke,z kumplem hahha tak mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy sie komuś podobamy łatwo wyczuć z jego zachowania, spojrzeń, gestów. Ale moze mimo tego on traktował to tylko na stopie kolezenskiej? Podobasz mu sie, ale on nie chce po prostu nic wiecej i dlatego to takie spotkanie znajomych - dla Ciebie niby "randka" ,dla niego zwykle wyjscie na piwo... Szczerze to ciezko stwierdzić. Faceci to skomplikowane bestie, choc niby to samo oni mowia o kobietach hm;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to było u was dziewczyny?
wydaje mi sie ze raczej cos bylo na rzeczy,jakby chcial sie spotkac z byle kim,to rownie dobrze ma chyba wielu kumpli. nie wiem,moze sie myle,ale wczesniej pisal do mnie codziennie,na uczelni szukal kontaktu i takie rozne.nie wiem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w relacjach kumplowskich róznie bywa, w chwili obecnej traktuje cie jak kumpla a nie kobietę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to było u was dziewczyny?
a czemu jak kumpla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobiecie chce sie zaimponować, pokazać z najlepszej strony, on zaprosił cie an koleżeńskei piwo, olał dla kumpla i nei zadzwonił wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z fiku mikuu,facet napalony szybko chce wyjść ze strefy przyjaciol i wejść w strefę kochanków\pary, na razie to zdecydowanie strefa kumplowska, kontynuuj spotkania, może w jakimś większym gronie, flirtuj z jego kumplami i zobaczysz jak reaguje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to było u was dziewczyny?
to znaczy ja mu powiedzialam ze mam czas do tej godziny a dopiero pozniej poszedl do kumpla :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet któy mysli powaznei o kobiecie zaprosi ja w fajne miejsce a nie w meijsce gdzie chodiz sie z kumplami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to było u was dziewczyny?
macie racje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
poczekaj jeszcze 2-3 dni i ...ty go zapros na taka sama "randke", na zasadzie: bylo fajnie, moze powtorzymy? raz sie zyje! po jego reakcji, bedziesz od razu wiedziala co w trawie pioszczy. powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niekoniecznie, ja jestem typem łobuziary i mnie moi koledzy\kochankowie\ chłopcy zabierali w mocno "niekobiece"miejsca, chodziłam na bardzo nietypowe randki, miejsce az tak bardzo nie jest ważne, ważniejsza jest atmosfera i jego zachowanie, moje najlepsze randki byly spontaniczne i niezaplanowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blood inside
"facet któy mysli powaznei o kobiecie zaprosi ja w fajne miejsce a nie w meijsce gdzie chodiz sie z kumplami" A jeśli chodzi z kumplami w fajne miejsca? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajsesianaa
oj,a ty znowu tu piszesz autorko?wczorajs pisalas podobnego posta,te same wypowiedzi.olej go wreszcie,w glowie ci zawrocil i szuka kolejnej ktora okaze sie jedyna,bo to nie ty.taki lajf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to było u was dziewczyny?
no dobra,ale jesli cos mu nie podpasowalo albo czyms go wkurzylam to niech to powie,a nie zachowuje sie jak przedszkolak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
to raczej ty zachowujesz sie jak przedszkolak, nie on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjmij do wiadomości: to było spotkanie koleżeńskei, któe nie zmieniło waszych wczesneijszych relacji i pogódź sie z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem skad takie przekonanie ze to Ty masz czekac na odzew... ale jesli juz musisz czekac to tak mysle kilka 2 góra 3 dni a jesli sie nie odezwie to wez sprawy w swoje rece jesli Ci zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×