Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co robic ????!!?

Co robic gdy male dziecko ciaga za wlosy i szczypie?

Polecane posty

Gość co robic ????!!?

Mam roczą corkę ( 2 lutego byl roczek)i mala niestety zaczela straznie bolesnie szarpac za wlosy,i sczypac zwlaszcza moją 11 letnią corkę .Wiadomo ze przeciez nie bedziemy uciekac od szkarab gdy podblizy sie do nas.Np Corka siedzi na dywanie, cos uklada, lub lezy na kanapie a mala zaczyna bardzo bolesnie ją szarpac za wlosy,lub szczypac w plecy i nie da sie uniknąc sytyuacji aby ona do wlosow nie miala dotepu, wiadomoze nie bede ganiac starszej z kąta w kąt,aby uciekala przed maluchem, to jest nierealne.Juz od starszej ,mała kilka razy zarobila po łapach albo w pieluche ale i tak to na nią nie działa, nawet nie zwroci uwagi i dalej do wlosow łapki wyciąga,lub uszcypie w noge.Nie mam sily.Czy mozna takiego malucha karac np 2 minutami w kojcu? tak trzy razy zrobilam, ale mala za jakis czas to samo zaczela robic i wątpie ze zrozumiala za co w kojcu siedziala te 2 minuty,bo jak wspomne sytuacja za godzine czy dwie sie powtarzala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hykkkkks
o próg hyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic ????!!?
mnie niezbyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest blacha sprawa tylko niestety błedy wychowawcze.dziecko radzi tak sobie z wyrażaniem negatywnych emocji, które się w nim kumulują. Trzeba to przerwać, bo inaczej będzie tylko gorzej...Za 2 lata zuci i się na podłoge w sklepie, za 3 bedzie cię okładał reką i kopał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sghghf
uszczypnąć i pociągnąć za włosy, ona sobie nie zdaje sprawy że to boli, gwarantuję że jak ona uszczypnie i jej oddasz - tak żeby zabolało, no ale bez przesady;) to załapie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic ????!!?
ale ja wiem ze trzeba to przewrać i dlatego zwrocilam sie do was z porada jak??!! w przeciwnym razie nie pisalabym tego problemu.Moze masz jakąś rade??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic ????!!?
sghghf -wyrobowane,nawet był płacz, lecz nie działa,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mknmkn
moja od urodzenia poki nie wlozy nam swoich palcow w nasze usta to nie usnie, tak tez sie uspokaja..odlot..na początku nasze usta, cała buzia byla poraniona, teraz chyba sie zachartowały:D powiedzcie mi jak tego oduczyć..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko zachowuje się tak bo chce osiagnąć jakiś cel przemocą. Bądź stanowcza: złap je za ręką (mocno, ale nie robiąc krzywdy) i powiedz "nie wolno", nawet do tak małego dziecka trzeba dużo mówić. Baw się więcej z dzieckim niech wyładuje energię. Duuuuużo do nie mów, pytaj, angazuj go "co chcesz? [pokaz na zabawki] tę? Nie? A może słonika?" Jeżeli dziecko coś chce a ty mu tego nie chcesz dać to NIGDY nie ulegaj po takim jego negatywnym zachowaniu. Zastanów się jakie błędy popełniasz, czy nie jestes nadopiekuńcza, czy nie rozpieszczasz go za bardzo, czy poswięcasz mu wystarczająco dużo uwagi (ale nuie tylko na pilnowanie czy sobie nic nie zrobi i przewijanie). Z tata dziecka działajcie wspólnie, nie kłóćcie się przy nim czy też nie popychajcie! Dajcie mu dobry przykład. Nawet taki maluch uczy się zachowań społecznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic ????!!?
starsza córka jej naprawde mocno oddała a mała w ryk i jeszce bardziej na starszą z łapami, to starsza znow jej oddala, mala znow w ryk i w noge ugryzla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ozostaje ci tylko za każdym razem tłumaczyć, że tak nie wolno i że to boli. starsza córka, może nawet zacząć "płakać" jak mała ją uszczynie. wtedy ty odchodzisz i mówisz Kasiu tak nie wolno zobacz Anie to boli i teraz łacze. przeroś ją i przytul. itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem,że szukasz rady czysto technicznej,ale problem jest bardziej złozony i trzeba wyemilinować przyczyny, ale czytałam o takim sposobie: "Jeśli dziecko cię gryzie, postaraj się nie wyrywać mu ręki/nogi/innej gryzionej części ciała, ale przyciśnij jego głowę do tego miejsca. Taki ucisk będzie, po pierwsze, pewnym szokiem dla malucha, po drugie spowoduje, że buzia samoistnie się otworzy, a zęby puszczą. Można powiedzieć w tym momencie, że nie wolno gryźć. Ten gest nie boli dziecka, nie można jednakże określić go mianem szczególnie przyjemnego, więc powinien przynieść oczekiwany skutek. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak taka przepychanka z oddawaniem na pewno przyniesie pożądany skutek....Żal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic ????!!?
nie jestesmy nadopiekunczy ,wręcz odwrotnie,ani ja ,ani maż, czas poswiecamy malej tak umiarkowanie, bez przesady, Najpierw ja swoje zrobie,mąż swoje a dopiero sie malą zajmujemy gdy cos uporządkujemy zaplanowanego. Raczej dzieci nie traktujemy partnersko tylko z dystannsem .Moze mala chce na nas uwage zrocic bo malo czasu jej poswiecamy wedlug niej? nie wiem, nie podba mi sie jej zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Ato_
Jakie szczypać?? Ludzie, czy wyście poszaleli?? Nie wolno szczypać w odwecie takiego maleństwa. Jaki to jest dla dziecka sygnał?? Po pierwsze uzyskało to na czym zależało mu najbardziej, czyli uwagę otoczenia, a po drugie uczy się, że można reagować przemocą na przemoc. Nie o to chyba chodzi, prawda?? Zresztą miałam niedawno podobny problem ze swoją, nieco starszą córeczką. Robiłam tak, przytrzymywałam rączkę i mówiłam stanowczo, ale spokojnie: nie wolno, to boli. Nauczyłam też takiej reakcji starszego syna. Trwało to kilka dni, ale zadziałało. Od tamtej pory nie mamy żadnego problemu. Nie musiałam, malutkiej, ani bić, ani karać, ani krzyczeć. Po prostu konsekwentnie uniemożliwiałam jej działanie do którego dążyła, nawet jeśli próbowała coś uskuteczniać przez 10 minut bez przerwy. Przytrzymywałam rączkę i powtarzałam, że nie wolno aż się jej znudziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic ????!!?
starsza córka jej oddaje nawet dotkliwie,,ale to nie działa, kara typu siedzenia w kojcu chyba jeszce nie pojeła o co w nim chodzi bo po wyjsciu z niego znow ciagala za wlosy i sczypala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Ato_
Nie pozwól starszej córce oddawać małej. To nie jest metoda. Naucz ją odpowiednio reagować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic ????!!?
dodam rowniez ze osobiscie neguje straszej corki postawe z tym biciem bo dobrze wie ze to w ogóle nie dziala na malą , wiec odawanie jest zbędne i nieskuteczne,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic ????!!?
_Ato_ ,starszej corce każe wziąśc malą zaraczke i przyprowadzić do mnie jesli mala jej bol sprawi czy dokucza, no ale starsza corka jest taka ze najpierw odda a dopiero łapie ręke i przyprowadza skarząc sie na nią, wten czas jest piiisk i krzyk jednej i drugiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Traktujecie roczne dziecko z dystansem? Żal. Widzisz kobieto dziecko nie zachowuje się prawidłowo, daje sygnal,że popełniacie jakieś błędy. Nawet jeżeli dziecko jest agresywne, to znaczy,że dzieje mu się krzywda, że ma wiele negatywnych emocji z którymi sobie nie radzi a ty chcesz tylko leczyć objaw a nie przyczynę. Żal. Potem będzie plucie, kopanie, bicie, pyskowanie, obrazanie rodziców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiejsze nieśmiałe dziecko, to to, z którego wczoraj się śmialiśmy. Dzisiejsze okrutne dziecko, to to, które wczoraj biliśmy. Dzisiejsze dziecko, które oszukuje, to to, w które wczoraj nie wierzyliśmy. Dzisiejsze zbuntowane dziecko, to to, nad którym się wczoraj znęcaliśmy. Dzisiejsze zakochane dziecko, to to, które wczoraj pieściliśmy. Dzisiejsze roztropne dziecko, to to, któremu wczoraj dodawaliśmy otuchy. Dzisiejsze serdeczne dziecko, to to, któremu wczoraj okazaywaliśmy miłość. Dzisiejsze mądre dziecko, to to, które wczoraj wychowaliśmy. Dzisiejsze wyrozumiałe dziecko, to to, któremu wczoraj przebaczyliśmy. Dzisiejszy człowiek, który żyje miłością i pięknem, to dziecko, które wczoraj żyło radośćią. (R.Russel)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic ????!!?
Asilma - pisząc dydstans chodzilo mi o to, że nie lecimy na leb na szyje, nie rzucamy wszyskiego z rąk tylko dlatego ze dziecko chce np w danym momencie na rece itd..chocdzilo o to ze najpierw skoncze swoją prace robic, np zmywac naczynia czy pranie rozwieszac, a dopiero gdy skoncze bawie sie z dzieckiem a nie ze odrywam sie od pracy i jestem na pstrukniecie palcem malej wymuszen..tak rozumiem pojecioe Dynstans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Ato_
Ale tu chodzi o zapobieganie działaniu a nie karanie za nie, przyprowadzanie małej do Ciebie już po zdarzeniu nie zadziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja jak byla mala
ciagnela psa za siersc w tym momencie rozprostowujac jej paluszki aby puscila psa mowilam nie rob tak bo go to boli poglaskaj pieska i pokazywalam jak, swoja reka ,oraz jej raczke prowadzilam po grzbiecie psa -,) mowiac zrob pieskowi cacy cacy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic ????!!?
ja nie moge przerwac odkurzania, prasowania i zając sie bawieniem z malutką,noszeniem na rekach, tanczeniem, musze pierw jedno skonczyc , w przeciwnym razie bym nic w domu nie zrobila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic ????!!?
naszczescie do psa i kota nie ma takich zadatkow, najbardziej sobie upatrzyla starsza córke i się mały skrzat wręcz pastwi nad starszą .Oczywiscie zawsze mówimy "nie wolno, to boli" ,wtedy przyytuli ,da buzi a za godziine znow to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Ato_
Spokojnie wyjaśnij starszej córce, że gdy tylko widzi rączkę siostry zbliżającą się do jej włosów powinna ją przytrzymać i powiedzieć "nie wolno, to boli". Prz próbie gryzienia można przytrzymać główkę. Musicie być cierpliwi i uważni, jeśli będziecie odpowiednio wcześnie, stanowczo i spokojnie reagować z pewnością uda się Wam zapanować nad problem. Nie sądzę również żeby zachowanie młodszej córki było wynikiem jakiś wielkich błędów wychowawczych, czy zaniedbań, to dość mocne oskarżenie. Podejrzewam raczej, że mała raz ugryzła, raz pociągnęła, zrobił się młyn, ona to zauważyła i polubiła. Małe dzieciaczki lubią być w centrum uwagi. Etap bicia, gryzienia, szczypania itp. najbliższego otoczenia przechodzi większość maluch. Nie daj sobie wmówić, że popełniłaś jakiś straszny błąd. Po prostu reaguj mądrze i będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic ????!!?
napewno nie uwarzam ze malej zachowanie jest wynikiem mlojego i męza blędów,Ani ja ,ani mąż nidgy nie uderzylismy małą,i nie zamierzamy tego robic, chocby nie wiem co by odwalała ,ale uwazamy ze przemoc w wychowwyaniu dziecka ma negatywne efekty.Dziecko chowa sie w spokojnym domu bez awantur.Napewno czuje sie starsznie kochana ,lecz jak wspomnialam, nie jest tak ze na kazde jej kwękniecie wszystko rzucamy z rąk i lecimy, tak nie ma, bo później wyrasta maly rozszczeniowiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fbnoig
niestety to jest wasz błąd wychowawczy!!!! albo raczej niedopatrzenie! w sytuacji gdy dziecko ciągnie za włosy czy szczypie należy spokojnie podejść, wziąć za rączke wyjąć z wlosów i powiedzieć spokojnie i stanowczo: nie ciągaj...za włosy, to boli! i przytrzymac chwilkę rączkę -nie bić, bo dziecko zrozumie to inaczej i będzie powielać. I należy ciągle tłumaczyć co i dlaczego można lub nie, bo takie dziecko może nie mówi, ale wszystko już rozumie. i NIESTETY NAŚLADUJE ZACHOWANIE rodziców i innych domowników. Więc jeśli za bycie niegrzeczną dostaje klapsa to nie dziwcie się że sama będzie biła innych - to przykład!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×