Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co robic ????!!?

Co robic gdy male dziecko ciaga za wlosy i szczypie?

Polecane posty

To że nie traktujecie jej partnersko, nie musi oznaczać dystansu, bliskie relacje powinny być jak najbardziej między małżonkami, ale między rodzicami i dziećmi również... Mówisz że nic nie zrobisz jak się nią zajmiesz- a ja na krzyk reaguję zawsze. Nie, nie zabawiam od razu, nie bujam, nie świruję ale zawsze zwracam się do dziecka- krzyczy w krzesełku obok jak myję naczynia- płuczę ręce, schylam się, pytam czy się nudzi, daję coś do ręki, albo wypuszczam na podłogę. Pranie robimy razem, synek wyrzuca rzeczy z kosza, potrafi włączyć pralkę (ma 11 mcy!), pozwalam mu zamiatać (lubi się bawić miotłą) i chwalę jak zrobi to prawidłowo, jak wieszamy pranie a on je rozrzuca to prosimy żeby podał i podaje, wie że wtedy jest chwalony... Warto zaangażować dziecko w to co robicie, to też może być zabawa, wspólne spędzanie czasu. Wiadomo że mały mi ziemniaków nie obierze, ale np. poda mi z worka, stoi przy mnie i patrzy jak obierki lecą do kosza, czasem próbuje łapać... A co do Twojego problemu- przytrzymywanie ręki i stanowcze "nie wolno" Owszem, synek też się w ostatnim tygodniu "cofnął" i chociaż wiedział że nie wolno ruszać szafki czy kosza i nie robił już tego, to teraz próbował uparcie. Zauważyłam że na krzyk nie działa (raczej nie krzyczymy, ale ostatnio już tak reagowałam jak widziałam że wkłada rękę do brudnego kosza), za to na stanowcze stwierdzenie, innym tonem niż mówisz normalnie, reaguje. Próbował ciągnąć za włosy- zabierałam mu rękę i mówiłam "nie wolno", do skutku- przestał. Szczypać próbował niedawno, zresztą dziecko w tym okresie opanowuje właśnie tzw. chwyt szcypcowy i pewnie ćwiczy na rodzicach ;) To samo- zabierałam rękę, mówiłam "nie wolno", też się oduczył. Ważne żeby cała rodzina reagowała podobnie, musiałam prosić o to rodziców bo np. dziadek zakochany we wnuku nie widział nic złego w tym że mały klepie go po twarzy, nawet jeśli robił to mocno. A ważne żeby była konsekwencja, nie że siostra odda (bo to pokazuje że tak jednak wolno, młodsza córeczka nie rozumie że siostra tak robi bo się broni), mama krzyknie a tata da klapsa (klapsy dla roczniaka??).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezradna ja dziewczynka
uszczypnąć i pociągnąć za włosy, oczywiście delikatnie i powiedzieć że to boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robić???!!??
Histeryyko dziekuje za rady, ale radze dokladnie poczytac moje wpisy, wyraznie napisalam ze ani ja ,ani mąz nie dajemy klapsow mlodszej i tego robic nie zamierzamy, nie wiem gdzie wyczytalas te inf ze mąz klapsuje roczne dziecko :/ Dzisiaj mala znow do starszej podleciala i za wlosy ją szarpnela, to starsza strasznie zaczela sie drzec na malą, ze az malutka usiadla na dywanie i sie żałosnie rozplakala .Ocywiscie wzielam ją na rączki, przytulilam, uspokoilam i wyraznie stanowczo powiedzioalam ze nie wolno szarpac za wloski bo to boli Oliwke (starszą)Malutka przytulila starszą ale wiem ze za kilka godzin mala znowu bedzie dokuczac starszej.Napradwe czasami jest mi żal starszej corki, bo mala jej dokucza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssdfcvcc
pisalas ze "oddawanie" nie pomaga, wiec ja radze tlumaczyc do upadlego az wreszcie pojmię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajhdjadhajdhjad
Dzieciak jest rozpuszcony - i tyle. Własnie stad biorą się dorosli debile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssdfcvcc
haajhhdd jak 12 miesieczne dziekco mzoe byc rozpuszcone? slyszysz co ty mowisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robić????!!?
nie zgodze sie z tym ze malą rozpuszcamy, raczej nie, przeciez wyraznie pisze ze reagujemy zawsez na malej zle zachowanie, jakbysmy ją rozpuszcali to pozwalalibysmy jej na wszystko nie reagując na bicie starszej córki, a tak nie jest, reagujemy za kazdym razem ,lecz mala dalej swoje niestety :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43432232232
za kare do pokoiku wynosic małą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariner
widac ze nie czytasz solidnej prasy kobiecej ,ktora proponuje racjonalne rozwiazania ROZSADNYM matkom . Psycholodzy dzieciecy proponuja w takiej sytuacji odwracac dziecku uwage na cos bardziej atrakcyjnego Powinniscie miez zmezem jakie 2-3 rzeczy ktore sa bardzo atrakcyjne np bacze, jakas kalasliwa zbawka z jaskrawymi kolorami. Chodzi o to aby dziecko nie widzialo nic atrakcyjnego w tym ze szczypie i cignie za wlosy. To jest male zwierzatko i nalezy isc zgodnie z jego naturalnymi fazami rozwojowymi. Ono po prostu raz ze cwiczy uchwytywanie wlosow,dwa fascynaja ja wlosy trzy ze robicie z tego emocjonalna sensacje i ona to wychwytuje. Dlatego nalezy ODWRACAC uwage!!!!Ta wskazowka ma zastosowanie do ok 3-4 latek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko- z pierwszego posta, cyt: "mała kilka razy zarobila po łapach albo w pieluche" wnioskuję że były klapsy (to że może robić to akurat mąż podałam jako przykład". Na pewno na Twoim miejscu nie słuchałabym rad żeby oddawać. Owszem, dziecko może nie rozumieć że to boli, ale w ogóle jeszcze nie bardzo rozumie co to są włosy, ja mojemu owszem, pokazałam że ma włosy- dotykał moich, to potem mu dawałam rączkę tak żeby za swoje złapał, najlepiej przed lustrem, czesam też najpierw mnie, potem siebie, ale to w ramach poznawania świata. Nie można przy nim ciągnąć za włosy, ani jego ani nikogo bo on to po prostu powtarza. "Nie wolno" i odsuwanie czy trzymanie rączki i tyle, do oporu- uwierz mi że wiem jakie to męczące, ale w końcu zadziała. Mi też szkoda starszej siostry, bo mała oddać nie może a maluch ją męczy, może ma jakieś kolorowe spinki we włosach, albo młodszą bawi to że siostra piszczy i krzyczy? Naucz starszą córkę odpowiedniego reagowania, ze spokojem, pokaż że to wasz wspólny problem, zaangażuje się w ten sposób w wychowanie siostry, to bardzo fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robić ????!!?!!
mariner do "kolorowej prasy" sie stosuje i nawet o 13:11 napisalam ze postapialam tak jak radzą nowoczesne czasopisma, i czesto tak postepuje, lecz malutka nadal bywa dokuczliwa z tym szczypaniem i ciaganiem za wlosy siostre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mariner- to samo słyszę od mojej mamy- odwracać uwagę, ale nie zgadzam się z tym. Sama widzę że synek nie jest aż taki głupiutki jak się wydaje, rozumie najprostsze polecenia i "nie wolno" uwierz mi że też, chcę żeby od początku wiedział że nie grzebie się w koszu na śmieci i nie rusza kabli, po prostu... bo prędzej czy później będę musiała i tak to przerabiać. A do 3-4 latek odwracać dziecka uwagę jak robi coś niewłaściwego to moim zdaniem przesada, tyle że każdy wychowuje dziecko jak uważa za słuszne i mi nic do tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robić ????!!?!!
Historynka , tak pisalam, tylko ze zaznaczyla wyraźnie na poczatku zdania że to było od starszej corki a nie mężą.cyt "Juz od starszej ,mała kilka razy zarobila po łapach albo w pieluche ale i tak to na nią nie działa," Mąż nie klaspuje małej , tylko starsza corka niekiedy jej strzelila po łapach albo w pieluche ,co rownienz zaznaczylam na poprzedniej stronie ze sie z tym nie godze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia matka
głupi dzieciak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robić ????!!?!!
mnie sie zdaje ze mala jest tak szkodna bo widzi ze jak siostre usczypie czy pociąga za wlosy wowczas jest jej reakcja,.zazwyczaj starsza corka odpycha mlodszą od siebie, nie chce sie z nią bawic, czy ogolnie zajmowac, a mala wtedy ją usczypnie ,widzi ze wtedy skupia uwage u starszej, nie wazne czy od nien oberwie po lapach czy nie, wazne ze jest zainteresowanie malych szkodnikiem, moze maluch tak to rozumie.Mala starsznie garnie sie do siostry, ale starsza ją odpycha od siebie,wtedy zaczyna za wlosy chwytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko ty i ja i nic więcej
Tylko czekać aż starsza zrobi coś młodszej, np, rzyci nią o scianę albo przydusi poduszką...Wcale bym się nie zdziwiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaToLoGiA na 100%
Żal. Ogólnie wszystko nie tak jak powinno być. ze starszą widac też nie wszystko jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robić ????!!?!!
tylko ty i ja i nic więcej " -ty tak ze swoim rodzenstwem postepowalas/les? jak tak to nie mierz ludzi swoją miarą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko ty i ja i nic więcej
Nie ja tak nie robiłam, bo moi rodzice nadawali się na rodziców. Starsza prędzej czy później się odegra... i to będzie twoja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robić ????!!?!!
róniez reaguje i odrwacam uwage jak mala dokucza siotrze, nie jestem bierna w tym, jak pisalam Jestes matką? to moze bys tak rady udzielila,Uzyskalam tu wiele pozytywnych porad, a takze nie zaskzodzilo by jakbnys od siebie swoje dwa grosze dodala, ale nie pieprząc jakies glupty ze starsza corka skrzydzila siostre bo to jest paranoja co ty tu piszesz. Bo to malo dzieci kloci sie z wlasnym rodzenstwem? wez sie zastanow i zamilcz lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko słyszałaś o takim zwrocie: "Agresja rodzi agresję" no i dokładnie tak jest w przypadku Twojego dziecka... młodsze szczypie starsze starsze oddaje więc młodsze sądzi, że tak powinno być... starsze nie ma prawa oddać młodszej!! Nie ma prawa interweniować! To ty jesteś rodzicem i to ty rozwiązujesz takie problemy. Gdy sytuacja znowu się powtórzy weź małą na ręce powiedz stanowczo, ale nie krzykiem "nie wolno" i zajmij ją czymś innym! Pamiętaj, ze dzieci w tym wieku nie robią nic na złość!! One doświadczają różnych rzeczy... uczą się co przyniesie jaki skutek... Powodzenia i więcej cierpliwości!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alenka123
smieszni jestescie to ta starsza siostra ma grzecznie siedziec jak ja ala za wlosy szarpie??? nic dziwnego ze oddajeto jest przeciez dziecko. nie mozecie od niej wymagac by znosila szarpanie za wlosy! zal mi tej starszej dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alenka123 lepiej niech się leją i nikt się nie wtrąca??;/ A jak kiedyś na podwórku starsza siostra kogoś uderzy i ktoś jej odda to też mama ma zostawić? To drugie dziecko ma prawo jej oddać? Dziwne myślenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robić???!!??
kakakakakka , przeczytaj kazde moje wypowiedzi na tym topiku, nie jest ich duzo, i sama zobaczysz ze pisalam na pierwszej stronie kilkukrotnie iz nie godze sie na to,aby starsza oddawala malej, napisalam co proponowalam starszej gdy mala jej dokucza, , ale rowniez szkoda mi starszej bo jest "dręczona przez malucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogadaj ze starszą... ile starsza ma lat? Powiedz, że młodsza nie robi jej na złość... że to tylko przez jakiś czas, że później tak nie będzie... najważniejsza jest konsekwencja i cierpliwość.... Dodam, że miałam przez chwilę podobną sytuację z tym, że mam siostrę która ma 7 lat i córkę która ma 15 miesięcy no i siostra na tyle kumata, że po prostu jak coś się działo to delikatnie brała ją za rączki i mówiła, nie wolno wtedy ja wkraczałam i robiłam tak jak opisywałam po kilku razach problem zniknął;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robić???!!!
Ma 11 lat, , a mlodsza 2 lutego miala roczek.Pewnie ze rozmawialam z nią , co am robić, mowilam ze ma wtedy malą wziąśc za rączke jak zbyt dokucza mowic ze tak nie mozna, ,przyprowadzic do mnie Zrezta pisalam ze mala moze to siostry byc tak dokuczliwa dlatego ze corka nie chce ani sie bawic siotrą ani nic, odpycha ją od siebie a mala wtedy zaczyna ciagac za wlosy i sczypac gdy starsza wygania malą od swojej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariner
co robić ????!!?!! Mam twoja to madra kobieta .Najlepsza rada jest odwracanie uwagi ale naprawde czyms atrakcyjnym.Popelnilas blad ze przykladalas do tego uwage i on zauwazyl w twojej reakcje emocje ! teraz musisz popracowac nad odwracaniem jego uwagibo on zaobserwowal ze ciagniecie za wlsoy wywoluje twoja silna rekcje i chce to po prostu powtorzyc .Wiedz ze male dziecko nie potrafi dluzej utrzymac uwagi na czyms co trwa 2-3 sek do pol minuty. o ile nie wlkacza sie w to jego emocje .Pamietaj ! jego emocje ! Jak odwracasz uwage to koncentruj sie natym aby w twiom glosie byla sensacja,emocja i aby atrakcja warta byla odwrocenia uwagi. Tak wiec musi to byc cos co wydaje dzwieli,rusza sie , ma jaskrawe ko0lory itp Popracowanie nad tym warte jest zachodu bo naprawde nauczysz go zapominac o tym co w danym momencie robi . Stosuj odwracanie uwagi czesto i niekoniecznie w momencie kiedy tylko ciagnie cie za wlosy tak aby odwracania uwagi nie kojarzyl tylko z wlosami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm... jak moja mała np. zaczyna ciągnąc psa za sierść to wtedy jej mówię: "cacy, cacy" albo "tuli,tuli" i zaczyna wtedy głaskać albo przytulać psa... może to będzie jakaś metoda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze ja powiem taK::
obetnij sie na lyso nie bedzie miec za co ciagnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×