CZY DZIECKO 20 miesięczne MOŻE

jeść i pić wszystko to co osoba dorosła? np herbatę zwykłą parzoną?? co dajecie takim maluchom na chlebek? A może czego nie dajecie? Piszcie proszę..

praktycznie wszystko na co miał ochotę.Nie dawałam tego czy tamtego bo mały.Teraz ma 4 lata i okaz zdrowia.Nic mu nie dolega.

Czyli smażone, herbatę zwykłą jak my, kiszone, serki typu almette, mięso z dzika, miód, orzechy, płatki kukurydziane na mleku od krowy? itp ja daje chlebek z szynką, serem żółtym, dżemem, pomidorem, na razie więcej nie dawałam...

chleb, a nie chlebek jestes upośledzona czy co?

Tak dosłownie wszystko:) Kiszone, smażone, kapuściane i co Ci tam jeszcze przyjdzie do głowy:) Córka ma teraz 3 lata i 4 m-ce i jeszcze (odpukac) nie chorowała - nie licząc zwykłego katarku:) A co do dzika to nie tego nie jadła bo ogólnie nie przepadamy za dziczyzna w domu:)

grzenia, a co to jest katarek?

moj synek ma 21 m-cy i je wszystko; ostatnio mielismy jagniecine w curry z migdalami, bardzo mu smakowalo:), probowal owocow morza i wielu innych rzeczy, staram sie jednak uwazac i nie podawac jedzenia z konserwantami typu: zupki w proszku, kostki bulionowe, ziarenka smaku itp

oprócz ciężkostrawnych rzeczy oczywiście ,takich jak bigosy,grzyby czy grochówke np ...

nieznajomy KATAR (taka wydzielina z nosa) teraz już wiesz?:)

Dzięki :) Lionne a czym zastępujesz kostki bulionowe? Czy makaron z takim sosem gotowym ze słoika może jeść? No ale płatki owsiane, kukurydziane na mleku krowim to chyba za wcześnie co??

tak moze jesc wszystko moja zaczela jesc normalne jedzienie po 12 miesiacu zycia oczywiscie bez soli i raczej nie smazone (bo my tego tez unikamy). Chetnie wyjadala curry z talerza taty w wieku 9 miesiecy

jasne ze moze,ja bym jednak unikala ciezko strawnych produktów i produktow zakazanych :D z alkoholem itp :P a kto powiedzial ze nie ?

i nie wcale nie jest za wczesnie na mleko krowie (chyba ze dziecko ma alergie).

zupy robie na kosci, kurzym udku, ewentualnie na kielbasie, poza tym uzywamy duzo ziol; kostki tez mi sie zdarzaja ale sporadycznie, nie robie z tego dramatu; gotowce ze sloika tez sie nam zdarzaly:) patrze po prostu na sklad i najczesciej nie jest taki straszny jak by sie moglo wydawac;

Boże co za kobiety:P TAK - 20 miesięczne dziecko może jeść wszystko!

Moze ale czy to bedzie dla niego dobre?? Dziecko powinno jesc zdrowo bo przeciez jeszcze rosnie intensywnie i rozwija sie. A je niewiele wiec to co je powinno byc jak najlepsze. A wy dalej wciskajcie dziecku, parowki, kielbaski, czekoladki i drozdzoweczki i nie wiadomo co jeszcze....:o

kto powiedzial ze wciskamy? podac ci liste tego co dzis dla przykladu zjadla moja corka? we wszystkim nalzey zachowac umiar, czekoladka drozdzowka owszem, od czasu do czasu nie zaszkodzi

Kasza podaj:) i ile ma córa?

powiem Wam ze tylko polsce mowia ze dziecko najlepiej jak bedzie pilo mleko modyfikowane do 3 roku. Tak mowia w reklamach i mamy sie do tego stosuja i uwazaja ze tak musi byc - no bo przeciez w tv tak mowia... Tak samo jest z soczkami do picia. Tu gdzie mieszkam mowia ze mleko modyfikowane do 12 miesiaca - potem jesli jest na piersi to ok a jak nie i nie ma alergii to krowie. No chyba ze dziecko nie chce jesc i nie ma wystarczajacych ilosci witamin. To mowila mi dietetyczka wiec raczej mozna jej ufac. Moja miala skaze wiec krowie mleko zaczela pic jak miala ok 14 miesiecy. Teraz ma 2 latka i jest prawie taka wysoka jak niektore 3 latki w jej przedszkolu. Nie choruje i ogole wyglada zdrowo wiec jednak z tym mlekiem to chyba jednak rzeczywiscie prawda Aha a do picie podaje tylko wode. A jelsi chcesz podawac herbatki to zamiast zwyklej czarnej lepsza bedzie rooibos albo owocowe

a prosze Cie bardzo corka ma 2 lata i 8 miesiecy, je podobnie od kiedy skonczyla rok: sniadanie: platki kukurydziane z mlekiem, posypane kawalkami migdalow II sniadanie: kawałek ciemnej bułki z plastrem bialego sera i ogorkiem malosolnym. Chleba zjadla troche, ser caly po czym poprosila o kilka dodatkowych plastrow ogorka Obiad; zupa ogorkowa z ziemniakami i marchewka (lubimy duze kawalki w zupach) podwieczorek; kawalek jablka i jogurt kolacja: ryz+ jakas hinduska mikstura zrobiona z ??? nie wiem dokladnie bo to meza dzielo napewno ma pomidory, jogurt naturalny, seler i duzo przypraw:-D do tego maz zapiekl jakies krewetki z papryka , brokula i cebula ale nie widzialam aby corka jakos lubila krewetki pomiedzypodjadla troche rodzynek, wypila duzo wody i pol szklanki soku rozcienczonego z woda Zaznaczam ze obecnie corka ma znowu ochote na jedzenie, jak wpada w faze 'niejadkowa' to zyje na jogurcie i wodzie;-/

kasza - ja nie mowie ze ty dajesz, ja mowie tak ogolnie, z tego co tu czytam, z tego co widze wsrod ludzi z malymi dziecmi i z tego co probuja moim dzieciom niektorzy regularnie wciskac to jednak ludzie uwazaja ze wszystko to znaczy wszystko i nie trzeba patrzec czy to zdrowe czy nie, wazne ze smakuje i dziecko je....v

lux milk a co dzisiaj jest zdrowe? dam przykład: wiejskie jajka - ha ha ha! tylko że wszystkie kurki na wsi zajadaja sie paszą bo inaczej nie znosiły by tylu jajek co po ich smakołyku, przykład 2 owoce, warzywa itp ze wsi z gospodarstwa ECO nawozy wiadomo jakie tylko ze nikt nie zdaje sobie sprawy z tego ze te zwierzątka od nawozów zajadaja sie pryskanymi trawkami na których w dodatku jest mnóstwo pierwiastków ze spalin samochodów których nam nie brakuje dzisiaj, a po 3 dodajmy do tego środki które sie stosuje aby te ZDROWE SMAKOŁYKI ładnie wyglądały na półkach w sklepach:)

grzenia masz racje. Prosty przykład jajka, do pasz dla kur dodaje się barwniki by żółtko było ciemniejsze, bo klient uważa takie za zdrowsze. Prawdziwe jajka o tej porze roku są bladziutkie, bo kura nie ma dostępu do zieleniny.

Dzięki, teraz mam lepszy obraz, wprowadzę jej więcej różnych rzeczy, jednak z mlekiem krowim się wstrzymam bo mała wypija nadal 3 butle mm dziennie, zawsze je bardzo lubiła, a krowie wcale nie jest tak dobrze tolerowane nawet przez dorosłych...

Pewnie! Przeciez to,jak mówią,duże dziecko już! Ja uwielbiam,lecz nie zawsze,bo to by było nudne, na śniadanie wypic kubk herbaty erlgrey,np. do jajka na miękko,więc córce tez tak robie-je i pije to co ja!

Może jeść już wszystko oprócz grzybów- te wprowadza się dopiero jak dziecko ma 4-6 lat. A no i jeszcze strączkowe- w małych ilościach, nie często.

Dobrze ktos napisal : moze ale nie musi... czy naprawde potrzbuje np tej herbaty do szczescia ? Moja corka ma prawie 3 lata i jej menu w glownej mierze opiera sie na warzywach : duza porcja do obiadu (mala porcja miesa) i duza porcja na kolacje (w postaci np zupy). I pije TYLKO wode :) kasza23 --> nie zgodze sie z toba tak do konca odnosnie tego mleka krowiego.... Mleko modyfikowane ma ta zalete ze jest ubozsze w bialko ktorego nadmiar obciaza nerki, a ma wystarczajace ilosci wapnia, ktorego taki mlody, rozwijajacy sie organizm potrzebuje :) podajac tylko krowie mleko (i jego przetwory) albo nie dostarcza sie wystarczajacej ilosci wapnia, albo zbyt duze ilosci bialka. I nawet motyw finansowy w gre nie wchodzi bo swieze mleko "wychodzi" drozej nie mleko modyfikowane :P ... wiec po cholere ;) :P ... Dla mnie sprawa byla prosta : mleko modyfikowane do 2.5 roku, pozniej powolne przejscie na mleko krowie.

strączkowe nie? He he Nie ma takiej rzeczy której nie można Wiadomo podajemy żywnośc mozliwie najmniej przetworzoną Naturalne produkty owoce warzywa-wszystko można! Grzyby-pewnie są ciężkostrawne ale jak na 2kg farszu do pierogów dałam dwie małe garści suszonych grzybów to zapomnij o tym żebym sie długo zastanawiała czy dac dziecku takiego pieroszka,czy może lepiej nie -bo umrze? Bez przesady! Do domowych wypieków które moje dziecko uwielbia nie dodaję margaryny bo krótko mówiąc rujnuje mózg!

W ogóle jeśli o rozwój mózgu chodzi to od poczęcia bardzo starannie dobieram pożywienie- Nie wiem czy każde dziecko tak ma ale moja ma fenomenalna pamięć.

grzyby 4-6 lat?:) wiecie co to jest tak - każda matka najlepiej zna swoje dziecko i najlepiej wie co może a co nie i co może mu zaszkodzić (wierze bardzo w instynkt i intuicje macierzyńska). Wiadomo, że jak dziecko nie jadło nigdy np ogórka to jak sie poda od razu całego to może zaszkodzić. Metoda małych kroczków: pomału i po kawałeczku i obserwacja efektów. Jak ok to heja:D