Dzisiejsze kobiety sa bardzo leniwe!!!

ten knur pochodz z domu w którym matka krzyczałą na wszystkich że nic nie robią a oni mieli ją w dupie, a ta idiotka czyt. moja teściowa i tak za nich wszystko robiła. Nie jest tak że wszystko robię, ciskam się strasznie i pomalutku wychodzi na moje. Nie będę służącą we własnym domu i koniec!!!

Dziecmi? Kazda wolna chwile poswiecalem dzieciom, oczywiscie jak byly mniejsze to wlasciwie wszystko bylo na glowie zony ale jak troche podrosly to bralem je na lody, na rower, do kina. czyli zacząłes się nimi zajmowac ok. raz w tygodniu jak skończyły 10 lat??? Na co ci w takim razie były dzieci? Jako zabawka? Dla mnie nie do pomyślenia jest, żeby facet nie zajmował sie w ogóle niemowlakiem, nie potrafił zmienic pieluchy, pójsc na spacer, itp. , nakarmic butelką. Tak samo sprząanie w domu, czy robienie obiadów powinno byc dzielone po równo. Oczywiscie w miare mozliwosci.

nie są leniwe ,ale faceci nie rozumieja ,ze skoro kobieta przeważnie pracuje to podział ról czyli sprzatanie, opieka nad dzieckiem itd dzieli sie na dwoje . a niektorym facetom sie zdaje ,ze kobieta powinna : pracować , sprzatać , gotować i zajmowac sie dzieckiem bo jest kobieta

Z innego zrodla? nie myslalem o tym, liczylem na to ze zona sie opamieta. A ona jak rozmawial z nia o seksie to wypomina mi corke, ze pomagalem jej przy wnuku, ze corka byla dla mnie zawsze wazniejsza od niej, czego sie nie da wytrzymac. Teraz corki nie ma w domu, ona sie tym wogole nie przejmuje, mowi ze ma spokoj. Co mnie boli, ja wstaje o 5 ona o 6 i idzie prosto przed telewizje i tak spedza caly dzien.

poza tym takie czasy ,ze trzeba robic kariere bo inaczej malo kasy bedzie

Bierz się za inną i tyle, jak masz sieć restauracji to nie powinieneś mieć najmniejszego problemu z podrywaniem młodych, szczupłych kobiet. A żona niech sobie dalej ogląda seriale albo spada na drzewo.

nie ma widac po prostu zainteresowań, ze cały dzień siedzi przed tv, ale przyznam złośliwie, że szanująca się kobieta z marzeniami chyba nie zdecydowałaby się na ciebie. Sam ja zredukowałes do roli sprzątaczki- kucharki- opiekunki dla dzieci, i nie miała czasu na realizacje ew.zainteresowań. a że seksu nie chce- widac ja nie kręcisz. Obejrz w lustrze swój bebech, i porównaj ze zdjęciami sprzed 25 lat. Potem zobacz czy od oddechu nie więdną kwiatki, i w którym roku obcinałes ostatnio paznokcie... :(

Skoro pracowalem to chyba normalne ze obowiakiem kobiety jest w takiej sytuacji zajmowac sie dzieckiem.