Porancek wymiotów i bólu głowy POMOŻCIE!

Czesc wszytskim, Mam pytanie...niestety dzisiejsza noc do przespanych nie nalezy...od 3 rano męczyłam sie z potwornym bólem głowy, do tego doszły dreszcze, niedługo potem wymioty. Trwalo to do ok 7, teraz czuje sie juz zupelnie normalnie. Co to moglo byc?

co miało i tyle.

a czy to moze miec jakis zwiazek z ciąza?

Może mieć

ktoras tak miala?

- zatrucie - poczatki grypy zoladkowej - teraz panuje wirus - ciaza

hmm no coz poczekamy, zobaczymy.. kiedys przeszlam bardzo powazne zatrucie, ale wtedy wymiotowalam rowniutko co pol godziny i ogolnie bylam bardzo wycienczona....gdy wkoncu rodzice zdecydowali sie wezwac pogotowie...okazalo sie ze bylam juz tak odwodniona ze wlasciwe na skraju...pozniej okazalo sie ze zostalam zarazona jakas bakteria w szpitalu (dzien wczesniej wyszlam ze szpitala) -bylo to z 5 lat temu... grypy zoladkowej nigdy nie mialam... nad ciaza sie zastanawiam..wkoncu zawsze jest jakies ryzyko...ale nie sądze..kocham sie z mezem bez zabezpieczenia ponad tydzien temu...doszlo do wytrysku we mnie...ale nie wierze w to, to raczej za wczesnie na objawy jakiekolwiek... nie chce dac sie zwariowac...

Kati może ciąża, a może zatrucie. Skoro wyszłaś ze szpitala to może jakieś jedzenie Ci zaszkodziło, bo masz osłabiony organizm. Poczekaj,a sprawa sama się rozwiąże :)

nie nie, ta sytuacja o ktorej tu opwiadalam miala miejscez 5 lat temu :) z tym zatruciem...a co do reszty zobaczymy

to za szybko na takie zawirowania!!Nie wiadomo czy jak zaszłaś co się zagnieździł zarobek.Na pewno od tego nie wymiotujesz

tez m sie tak w sumie wydaje