Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość desperowanamlodakobietaaa

czy ja potrzebuje psychologa?????prosze o rady bo juz niewiem sama:(:(

Polecane posty

Gość desperowanamlodakobietaaa

Witam!! Mam pewien problem..., ale zaczne od poczatku. Bedac mala dziewczynka mialam w domu patologie.., picie, chlanie, kryminal, puszczanie sie...na to wszystko musialam patrzec...oczewiscie patrzac pozniej na moja rodzine bylismy ''normalni'' bo mielismy pieniadze kiedy starsi sie dorobli t tak na styk...jednak w dmu dalej bylo co bylo..moja matka chleje odkad pamietam ojczym tez... Niemieszkam z nimi dwa lata...mam wspanialego faceta, w drodze dziecko...jednak caly czas czuje sie gowno warta:( Czuje sie caly czas gruba, brzydka hujowa jednym slowem...moj facet ma tego dosc ...jestem wciaz pesymistyczna jak patrze w lustro...ptfe co ja mowie..prawie w lustro niepatrze...z dnia na dzien jestem coraz bardziej zamknieta w sobie...tymbardziej ze moi starsi totalnie spadli na dno:( , swriuje ciagle placze,krzycze nieakceptuje siebie ani niczego...czasami mam wrazenie ze za chwile w kaftan mnie wezma... moj partner chcialby zebym byla taka jak kiedys..radosna i wogole...niemowilam kiedys ze jestem gruba( a niejestem mam niedwage) ,ze brzydka(bo niby mam powodzenie) ale ja juz niewiem...kiedys sie strasznie cielam ...a teraz..poprostu placze i pograzam sie...mysle ze mam depresje bo nawet kapac sie niemam ochoty...:( Pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem.........
witam widac ze masz zle podejcie do zycia a to bardzo niedobrze. mysle ze psycholog nie jest konieczny jesli nie chcesz, mozesz sobie sama pomoc, przede wszystkim powinnas zmienic nastawienie. nawet nie wiesz jak pozytywne myslenie moze zdzialac cuda :) jesli chcesz poczuc sie lepiej bardzo polecam zebys ogladnela sobie na internecie film "The Secret'' film jest przyjemny i uczy optymizmu, moze ma wiele malo sprecyzowanych informacji, dlatego wielu osobom wydaje sie niewiarygodny. Ale wowczas polecam ksiazke "potęga podświadomości" ktora opisuje juz szczegolowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głowa do górrrrrrrrrrry
w ciazy takie zachowania sa normalne, zmiany nastrojow, placz bez powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele nic więcej
Hormony Cie dołują. Skoro kiedyś byłaś roześmiana nic nie stoi na przeszkodzie abyś nadal taka była. W ciąży to norma taka huśtawka nastrojów, spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość desperowanamlodakobietaaa
tak, ale ''kiedys'' mam na mysli jakis rok temu...chociaz moze macie racje zabardzo sie nastawiam.., ale naprawde warjuje jakbym mogla to bym uciekla jak najdalej gdzies...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja teżż 00
mialam w domu patologie ale jakos wyszlam na ludzi :) mozna sobie z tym samemu poradzic ale jesli czujesz ze sama nie dasz rady to polecam psychologa lub dobrą przyjaciolke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie tak czulaam
jak bralam tabletki, ciagle wkurzona, plakalam bez powodu jak dziecko, wszystko mnie wkurzalo, chcialam bys sama i uciec od wszystkich jak najdalej. a przed tez bylam rozesmiana i wesola. wiec to tylko hormony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iniaxxxxx
nie koniecznie to hormony,ja radzilambym wybrac sie na wizyte do psychologa nic to nie zaszkodzi,bo jak urodzisz to moze byc jeszcze gorzej a nie chcesz przeciesz caly czas byc niezadowolona ze swojego zycia.....Wiec wybiesz sie na wizyte z partnerem mozesz jak wolisz i zobaczysz co ci powie...teraz polowa spoleczenstwa prosi o porade psychologa to nie wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×