Kto z Was własnie tęskni za kims? Kącik zwierzen....

moj temat jest tu na kafe, zaraz ktos mi napisze ze nienormalna jestem, no ale kurcze wzielo mnie ostro....

Czasem człowiek musi.

inaczej się udusi...ooo lubie piosenki i jeszcze inne dźwięki...itd Tęsknię za New Zeland:)

i czasami nie ma na to rady :(

ja

macie kontakt z ta osobą?

tak i przez to jest jeszcze gorzej :(

A ja tesknie za naszymi polskimi gorami :) chce tam kiedys wrocic

ja też. i przez ten kontakt jest jeszcze gorzej......

kazdy musi :P to nic zlego :P tesknie za moim chlopakiem, ktorego nie widzialam 2 dni :/ to dopiero zalosne! im wiecej czasu z nim spedzam, tym jest gorzej :/ przejebane zycie! ;D ale nigdy taka szczesliwa nie bylam :P uwielbiam tak sobie po cichutku za nim tesknic i wiedziec, ze on za mna tez :D haha

mnie z chłopakiem dzieli 120km może to nie jest nie wiadomo jak dużo ale zawsze coś.... spotkamy sie chyba dopiero za dwa tygodnie...

do teskie za Toba, a Ty za kim tesknisz?

a ty??? chociaż nie ukrywam, że nie taki "kontakt" jest szczytem moich marzeń :(

myslicie ze jak jest kontakt to jest gorzej? dlaczego tesknicie? dlaczego tej osoby nie ma przy Was? ja tesknie z amezczyzna ktorego poznalam jakies 3 tygodnie temu, moze to sie wydawac smieszne, ale jednak, strasznie mnie wzielo....

a ja tesknie za mlodymi latami, gdzie motyle w brzuchu, emocje, przygody, beztroska...echh

na czym polega ten wasz kontakt? Tylko z widzenia, czy piszecie do siebie?

no wlasnie na czym? bo ja nie mam kontaktu i uwazam ze tak jest gorzej... :O on wyjechal dwa tygodnie temu, od tego czasu dostalam jednego smsa... :/

mnie też wzieło.....aż sama się dziwię! ale wzięło. nie ma rady. Myslę, że jak nie ma kontaktu to łatwiej zapomnieć. Jak jest to ciągle jest i nadzieja....

hehe a ja mam nadzieje mimo ze kontaktu brak ;) zwlaszcza ze jednak sms byl :D

"mnie z chłopakiem dzieli 120km może to nie jest nie wiadomo jak dużo ale zawsze coś.... spotkamy sie chyba dopiero za dwa tygodnie..." nic z tego nie będzie, nie warto

nie uda się wam

reserved -ale to chyba nie w tym temacie...

no skoro był txt...to chyba kontakt był...tak rozumiem, no chyba że 1000000000000000 lat mineło. u mnie po trochu wszystkiego. ale jak sms milusi to spotkanie do d.... albo nastepny kontakt very suchy...... i te miłe powodują nadzieję i tęsknotę....te mniej miłe otrzeźwienie ...i tak w koło macieju...

ale ty abe44 się z tym kimś poprostu spotykasz?

tydzien temu byl sms :/ nivby tylko tydzien albo jednak az..... ja jestem w stanie 3-4 dni bez kontaktu wytrzymac i to jest max.....

szczerze to sama już nie wiem. Rozsądek mówi, że nie!

ale z tego co piszesz wynika przecie, że macie kontakt mail albo sms. Coś jest jednak na rzeczy, tylko nie wiesz do czego to doprowadzi? Może ta druga strona też się miota i dlatego raz macie lepszy a raz gorszy kontakt.

do Tęsknię....nie ładnie to wygląda! dopiero doczytałam "dwa tygodnie"! Ale ja tylko się solidaryzuję z twoją tęsknotą. Rad nie udzielam bo mądrości w "tym temacie" mi brakuje!

Tesknie z a Tobą... tydzień bez kontaktu to długo trochę.

ja też tęsknię, ale nawet nie wiem czy mam do tego prawo :(