Zazdrość.Czy to już przesada ?

Mam cudownego chłopaka .Jesteśmy razem już pół roku.Kiedyś na wakacjach podobał mi sie jego kolega. Dobrze się z nim rozumiałam.I spotkałam się z nim kilka razy.Ale nic z tego nie wyszło.Zakochałam się w moim chłopaku i do dziś jesteśmy razem.Rozmawiałam ostatnio z tym kolegą ale mój chłopak był zły i nie pozwolił mi.Cały czas jest o niego zazdrosny.Kiedyś przeczytał jedną rozmowe z tamtym kolegą już w trakcie naszego związku gdzie były żarty w formie nieco erotycznej.Wyjaśniliśmy to ale od tego momentu cały czas pytał czy z nim rozmawiam.Jest zły nawet o zaczepki na fejsie.Gdy wychodzimy gdzieś razem w towarzystwie i jest z nami ten kolega mój chłopak zwraca mi uwage na moje zachowanie.Sugeruje że często patrze na tego kolege i śmieje się z jego żartów. Mam wrażenie że to chore ale może faktycznie ma prawo być tak zazdrosny. Prosze o rade.Co zrobić ?.

nic ;)

jestes szmatą i tyle.. pewnie predzej czy pozniej dasz dupy tamtemu gosciowi

:D

suckmymusic- więc.powiem tak,kocham mojego chłopaka i to że kogoś lubie nie oznaczy że pragne.jak miałabym mu dać dupy zrobiłabym to na wakacjach . więc daruj :]

dlatego poczekamy, blizej maja sie temat wyjasni... :D

Oczywiście.Że się nie wyjaśni w sposób jaki sugerujesz ;)

luzik, nie jestesmy w stanie doradzac 17 latkom... ;) w tym wieku powinniscie sie uczyc na mature a nie bezykac... :P ;)

Twój pseudonim też powinnam interpretować dosłownie ? ;)

to akurat zdecydowanie powinnas wlasnie tak traktowac... :D :P

to miło było Cię poznać. Możesz wyjść. :))

ok, milej rozmowy z reszta... ;)

a Tobie odpowiadałoby jakby Twój chłopak pisał do swojej koleżanki z którą umówił się kiedyś na kilka randek i teraz żartowałby sobie i rozmawiał z nią na tematy erotyczne?

zapomniałam dodać, że byłaby to Twoja koleżanka :)

Akurat kiedyś on był ze swoją koleżanką która podobała mu się pod namiotami. Było to kiedy zaczeliśmy się spotykać. Nie pomine tego że trzymał ją za rękę i głaskał po głowie,.Później mówił że był pijany oraz że chceli się pogodzić.Więc nie tylko ja jestem tutaj zła...

i dalej to robi?

nie jesteś lojalna do jak ty nazywasz chłopaka , wiec zaproś go na pokaz jak cie orzą wszyscy tylko nie on,bo twoja pecyna nie dorosła jeszcze do miłości i rodziny,obie najpierw z du..py trzeba zrobić maglownice by dzyndzel tobie nastepnego dnia spuchł i wisiał do kolan,albo jesteś chora /bo nie wiadomo co za chorobe ma w cipce kobieta po 20stu ku.......sach.zostaw kolesia i zrób porządek z sobą

Nie. Ale ja też już nie pisze z tamtym.Nie rozmawiam z nim sama.Od czasu kiedy mi zabronił . Tylko jak jesteśmy wszyscy razem.. Tylko że ja nie wracam do tego cały czas. A on dalej o tym mówi.

Nie myślisz. Skoro on jest zazdrosny i mówi Ci o tym, a Ty twierdzisz, że go kochasz to w czym problem, żeby trochę się odseparować od kolegi i skupić na swoim facecie? Ty uważasz, że nie śmiejesz się z jego żartów i nie zwracasz na niego uwagi, ale on widzi to inaczej. Zastanów się czy sama chciałabyś teraz takiego traktowania? Gdyby on zachowywał się tak jak Ty i Ty byłabyś zazdrosna i prosiłabyś, żeby przystopował, a on by zakładał tematy na kafe czy aby nie jesteś chorobliwie zazdrosna? Pamiętaj nie rób drugiemu tego co Tobie nie miłe. Albo jesteś w dojrzałym związku i zwracasz uwagę na uczucia drugiej osoby albo zostaw faceta bo nie zasługujesz na niego :)

Drogi Komputerze? ..chyba pomyliłeś tematy. Po za tym nie rozumiem prawie nic z Twojej odpowiedzi.

aniołeczku bo on stracił do Ciebie zaufanie gdy dowiedział się o waszych erotycznych rozmówkach. Więc teraz zepnij pośladki i postaraj się odzyskać zaufanie np. poprzez szczerą rozmowę, a w towarzystwie trzymaj go za łapkę, dawaj całuski i na tamtego nie zwracaj uwagi, żeby połechtać ego swoje faceta i zbudować zaufanie :)

Dziękuje. Tylko że on pierwszy nie podejdzie i nie pocałuje. Jak zaczne kompletnie zlewać tamtego to może być bardziej dziwne.

ja pierdole, jednak macie 17 lat... :O

Miałeś coś zrobić ;)

nie moglem sie oprzec... :P

albo po prostu się nudzisz :D ;)

a mysle ze od poczatku dobrze sie bawisz... :) ale ok, znowu cie zostawiam... ;) ;P

To wy jesteście w dorosłym związku czy się bawicie w "kto kogo pierwszy pocałuje"? Nadal uważam, że chłopak ma powody by być zazdrosny, a Ty sama mu je dałaś i nadal dajesz- bo z pewnością święta nie jesteś a ty "waszych spotkaniach" i świadomie/nieświadomie prowokujesz swojego do zadawania pytań o tego chłopaka. Nie mam nic więcej do dodania.

a moj misio jest zazdrosny bo kiedys zabralam mu klocki i zanioslam bartkowi, a raz w piaskownicy to patrzylam ukradkiem na bartka i moj misio to zauwaczyl i pozniej ciagal mnie caly dzien za warkoczymi ale poza tym to sie nie klocimy, chcemy sie pobrac i miec gromadke dzieci, w sumie to bardziej ja, bo moj misio to calymi dniami gra na gejmboju a ja to bylam tylko raz zazdrosna, jak moj misio mial urodziny i rozdawal cukierki, to julce dal takiego lizaka w ksztacie serca, to wtedy to bylam zla na niego

Cyfra w moim nicku nie świadczy o moim wieku.Ale śmiejcie się dalej. Życze wszystkim szczęścia i pozdrawiam. Żegnam